Twilight Alehouse rozpoczyna warzenie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    Serwis ratebeer.com po wpisaniu "roggen" do wyszukiwarki wymienia 28 piw, a "rye" ponad 100 Muszę poprzeglądać poszczególne piwa.

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      Warka nr XX

      Strasznie dawno nie warzyłem... Poza tym ostatnie dwie warki nie wyszły, więc zapasy mojego piwa w piwnicy stopniały niezwykle dramatycznie. Niestety browar nie jest w stanie wykorzystywać pełnych mocy przerobowych ze względu na brak funduszy i taka sytuacja potrwa jeszcze tydzień-dwa.
      Tak jednak tęskniłem za warzeniem, że we wtorek nie wytrzymałem i zmajstrowałem mikrowarkę na surowcach otrzymanych dzięki życzliwym ludziom. Od Mapajaka dostałem kiedyś słód żytni. Miał być 1 kilogram, a dostałem 1,6 kg, więc nadwyżkę mogłem spokojnie zużyć teraz (pozostały 1 kg pójdzie w późniejszym czasie do wspominanej wcześniej warki ze słodem pale). Przy okazji spotkania w Pszowie od kolegi Endrio dostałem sporą paczkę z karmelowym jasnym ze słodowni Baltic Malt. Słód ten wydaje mi się bogatszy w smaku niż stzregomski, więc chętnie będę z niego korzystał. Obydwu prezentodawcom serdecznie dziękuję
      Suowców nie miałem wiele, ale ciągneło mnie do warzenia, więc postanowiłem wykorzystać tę niewielką ilość słodu żytniego jako... słód podstawowy! Do tego 0,6 kg dorzuciłem 0,1 kg karmelu jasnego i 300 g płatków jeczmiennych błyskawicznych, żeby dopełnić zasyp do 1 kg.
      Zacieranie: 60 minut w 67 st, 30 minut w 71 st., podjazd do 76 st.
      Filtracja koszmarna! Wiedziałem że płatki pogorszą sprawę, ale nie spodziewałem się że będzie aż tak źle. Na pewno jednak jest to wina źle przygotowanego słodu - z braku śrutownika do roboty zapędziłem młynek do kawy i efekt wyszedł zbyt drobny. Z tego powodu do brzeczki przedostało się bardzo dużo syfów.
      Chmielenie: 2 garście Marynki na godzinę, 2 garście Lubelskiego na 15 minut (nie podam ile gramów, bo moja waga wariuje przy tak małych ilościach).
      Ostatecznie otrzymałem 4,5 l brzeczki o ekstrakcie 11 Blg. Na pewno 1,5 l z tego pójdzie na straty, bo to syfy z niedokładnej filtracji. Reszta ma dziwny ale ciekawy smak, który przypisuję słodowi żytniemu. Poza tym jest cholernie gęsta - wrażenie jak przy naparze z siemienia lnianego. Całość zadana został drożdżami Wyeast Belgian Witbier (dziwna brzeczka, a więc dziwne drożdże) i fermentuje w pięciolitrowym balonie. Pójdzie do buteleczek 0,25 l, żeby optycznie było więcej

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        A tak poza tym, warka z jednokilogramowego zasypu fermentowana w balonie 5 l dała mi do myślenia. Uznałem, że po wznowieniu normalnej produkcji warek 15-20 l będę je przeplatał właśnie takimi małymi, eksperymentalnymi wareczkami, mającymi na celu sprawdzanie efektów rozmaitych surowców niesłodowanych. W przypadku niesmacznego rezultatu mniej będzie szkoda, a jesli rezultat będzie dobry, zawsze mogę zrobić pełnowymiarową ilość. Mam już pomysły na kilka.

        Comment

        • Wielki_B
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.02
          • 1968

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
          Poza tym jest cholernie gęsta - wrażenie jak przy naparze z siemienia lnianego.
          Pisałem o tym w moim warzeniu. Piwo z udziałem żytniego "ciągnie się", że może powodować odruchy wymiotne.
          Poza tym, wyobraź sobie, że moja warka # 9 nadal bąbelkuje na cichej, choć uwarzona była w maju tego roku!
          Teraz tak sobie myślę, że chyba za bardzo uwierzylismy w gdzieś tam zamieszczoną propozycję Czesa co do ilości udziału tego słodu w zasypie. I tu chyba jest błąd!
          Z tego co pamiętam, Czes napisał o stosowaniu żytniego nie z własnych doświadczeń, a z tego, co mu powiedziano za Odrą.
          Po własnych doświadczeniach odechciało mi się warek z żytnim słodem, ale jeśli kiedyś do niego powrócę, to z udziałem poniżej 10 proc.
          I to może być droga do sukcesu i docenienia pozytywnego wpływu tego surowca na finalny produkt.

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            Mi się właśnie podoba to ciągnięcie. Spróbowałem odrobinkę i generalnie burzliwa już się zakończyła, ale dopiero w poniedziałek zleję znad osadów na cichą. Wydaje mi się, że zasmakuje mi piwo z tak dużą ilością słodu żytniego i na pewno zrobię to drugie planowane, w którym będzie go 40%.
            A tego Twojego chętnie kiedyś spróbuję

            Comment

            • Twilight_Alehouse
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2004.06
              • 6310

              Żytnie poszło na cichą, w poniedziałek wędruje do buteleczek.

              Z radością mogę natomiast poinformować, że dzisiaj posżło zamówienie do BA i zapewne w przysżłym tygodniu energicznie ruszy u mnie produkcja

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.06
                • 6310

                Po rozruchowym żytnim piwie sprzed dwóch tygodni, dziś nadszedł wreszcie czas na pełnowymiarową warkę. Od dłuższego czasu chodziła po mnie myśl, żeby uwarzyć ciemne, mocne (jak na standardy angielskie) ale. Utwierdziłem się w tym przekonaniu gdy dzięki uprzejmości lzkamila skosztowałem Theakston's Old Peculier, przedstawiciela zapomnianego już niemal stylu old ale. Właśnie w tym stylu powstała dzisiejsza warka.

                Do kotła poszło:
                - 4 kg słodu pale
                - 0,5 kg caraaroma
                - 0,2 kg Carafa 800 EBC
                - 0,25 kg pszenicy gniecionej (opcja na pianę)
                - 0,3 kg płatków owsianych błyskawicznych
                - 0,1 kg płatków jęczmiennych błyskawicznych (oba powyższe w ramach wykorzystywania resztek z szafki)

                Zacieranie: 60 minut w 65 st., 10 minut w 75 st., pierwszy raz wykorzystałem gips piwowarski.

                Gotowanie: 60 minut z 50 g Marynki (10 g to zeszłoroczna o 7,7% a.a., a reszta to tegoroczna 6,6% a.a.), aromatu nie dawałem, za to dałem mech irlandzki.

                Ostatecznie uyskałem prawie 21 litrów bardzo ciemnej brzeczki o 14 Blg. Za chwilę zostanie zadana drożdżami Wyeast Irish Ale.

                W następnym odcinku: stout owsiany.

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
                  Żytnie poszło na cichą, w poniedziałek wędruje do buteleczek.
                  No i powędrowało. Osiągnąłem zawrotną liczbę 4 buteleczek 0,25l i 4 0,33l Śliczny czerwony kolor.

                  Comment

                  • Twilight_Alehouse
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2004.06
                    • 6310

                    Old ale powędrowało dzisiaj na cichą. Po raz pierwszy zetknąłem się z czymś, co nazwałbym fermentacją utajoną Brzeczka zostałą zadana gęstwą Wyeast Irish Ale, ale bałem się o te drożdże, bo stały w lodówce od bodaj lutego. Coś tam bąbelkowało jak zrobiłem starter, ale bez przekonania. Jak po trzech dniach od zadania w fermentorze nie widziałem śladu piany, zaczałem rozważać krok dramatyczny, a więc dodanie równie starej gęstwy SafAle (tak, wiem że gęstwa z drożdży suchych nie bardzo się nadaje do długiego trzymania; wiem też, że wielkim błędem jest nie trzymanie na czarną godzinę jakichś suchych w saszetce). Jakie jednak było moje zdumienie gdy zmierzyłem próbkę i okazało się, że odfermentowała z 14 do 5 Blg... Bez jakiejkolwiek aktywności na powierzchni. Zielone piwo jest całkiem smaczne, więc neiskromnie spodziewam się otrzymać rarytas po zabutelkowaniu
                    W środę stout owsiany. Oczywiście na Irish Ale

                    Comment

                    • Wielki_B
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.02
                      • 1968

                      Znając Twoje upodobania, pewnie fermentujesz w okolicach górnej granicy temperatur przewidzianej dla tych drożdży.
                      Moje piwne upodobania kazałyby mi odwrotnie.
                      Może jednak napiszesz coś o tym?

                      Comment

                      • Twilight_Alehouse
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.06
                        • 6310

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B
                        Znając Twoje upodobania, pewnie fermentujesz w okolicach górnej granicy temperatur przewidzianej dla tych drożdży.
                        A figa Fermentuję w temperaturze dość niskiej jak na mnie, bo 20 stopni. Zresztą te drożdże i tak prawie nie dają kwiatków w smaku.

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.06
                          • 6310

                          Występy gościnne

                          Dzisiaj sesja "wyjazdowa". Razem z Borysko doglądaliśmy produkcji Brown Ale z zestawu słodowego z Browamatora w zaprzyjaźnionym Browarze pod Klonem. Dotąd zajmował się on produkcja piw z gotowców, ale postanowił wreszcie przejść do zacierania, z pominięciem etapu chmielenia ekstraktów. Zacieranie przebiegło gładko, uprzyjemnione degustacją (m.in przepysznego Rauchbiera z Borysowego Browaru). Niestety piwowar nie bardzo ma ochotę na opisywanie swych wrażeń na forum (choć jest zarejestrowany), mimo mojego namawiania.

                          Comment

                          • Titus_Fox
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2005.10
                            • 400

                            mniam, powyższego przepisu na Old Ale nie omieszkam wykorzystać już wkrótce do pierwszego zacieranego

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2004.06
                              • 6310

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Titus_Fox
                              mniam, powyższego przepisu na Old Ale nie omieszkam wykorzystać już wkrótce do pierwszego zacieranego
                              Proszę bardzo, miło mi Mam tylko jedną uwagę. Jeśli zamierzasz filtrować klasycznie, za pomocą wiadra z otworkami, to pamiętaj o sporym udziale surowców niesłodowanych, które mogą utrudnić filtrację. Przy moim filrze rurkowym nie mam takich problemów.
                              No i uwaga merytoryczna - 14 Blg to absolutne minumum dla Old Ale. W zasadzie powinno się ono zaczynać od pułapu 14,75, a kończyć może nawet powyżej 20

                              Comment

                              • Twilight_Alehouse
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2004.06
                                • 6310

                                Old Ale poszło już dziś do butelek. Wiem że za szybko, bo po zaledwie 5 dniach cichej, ale nie mogę się już doczekać degustacji, więc chciałem jak najszybciej zabutelkować. Nie ma jednak obaw, bo sklarowało się bardzo dobrze. Kolorystycznie wypada pomiędzy brown ale a brytyjskim porterem. Czyli tak jak miało być
                                Tymczasem szykuję się psychicznie do jutrzejszego warzenia stouta.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X