Browar Szlachecki zanotował ostatnio piwo w stylu fantazyjnym uwarzone zastępczo z powodu nie dotarcia zamówionych surowców. Potem było planowe Zakonne (taka krzyżacka wersja klasztornego), za tydzień planuję coś w stylu "alt". Na swoją kolej czekają dwie warki "ale", choć zapewne doczekają się dopiero pod koniec lata, lub jesienią.
Plany warzelnicze na sezon 2004/2005
Collapse
X
-
Plany sa tylko gorzej z realizacją.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika CarlBergWczoraj na walnym zgromadzeniu Zarządu została podjęta ważna dla nas decyzja* - Mikrobrowar "Siódemka" w sezonie 2005/2006 będzie warzył wyłącznie piwa ciemne - lekkie ciemniaczki, koźlaki, stouty, portery i inne wynalazki w temacie karmelowym
* możliwe chwilowe odstępstwa od decyzji ;-D
Życzę wielu odstępstw
Moje plany? Dalsze eksperymenty z zadawaniem różnymi drożdżami jednej brzeczki (w podziale na 2 fermentory oczywiście), piwa jasne górnej fermentacji będę warzyła bardzo często, bo one znikają w ekspresowym tempie, piwa ciemne powyżej 16 blg, koźlaki, weizenbocki, zwykłe pszeniczniaki, a przede wszystkim moje ulubione belgijskie No i co najmniej jeden maliniak jeszcze w tym roku, bo już mi się powoli kończy Dalej nie zamierzam brać się za dolną fermentację
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarusiaCo za nuda
Życzę wielu odstępstw
Moje plany? Dalsze eksperymenty z zadawaniem różnymi drożdżami jednej brzeczki (w podziale na 2 fermentory oczywiście), piwa jasne górnej fermentacji będę warzyła bardzo często, bo one znikają w ekspresowym tempie, piwa ciemne powyżej 16 blg, koźlaki, weizenbocki, zwykłe pszeniczniaki, a przede wszystkim moje ulubione belgijskie No i co najmniej jeden maliniak jeszcze w tym roku, bo już mi się powoli kończy Dalej nie zamierzam brać się za dolną fermentację
Comment
-
-
Ja po wakacjach, tak dla utrwalenia popełni jeszcze 1-2 warki z ekstraktów.
Później jak mnie przeszkolą u BIGB-y i się nie załamię to czekają mnie zakupy a póżniej zacieranie.Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika krzyspxBardzo interesują mne doświadczenia z różnymi drożdżami przy tej samej brzeczce. Piszesz może gdzieś o tym bo w opisie "Rudego" nic nie znalazłem ?
Napewno jest coś opisane, ale w skrócie:
Piwo jasne górnej fermentacji, jedno wiaderko zadane WLP550, drugie Danstar Windsor. Oba odfermentowały do 4 o ile pamiętam. W smaku zupełnie inne - Danstary wyciągnęły goryczkę, WLP zrobiły piwko bardziej na słodko
Drugi eksperyment to piwo belgijskie na Wyeast Belgian Abbaye i WLP550 - Wyeasty zeżarły z 16 do 3, WLP550 - do 5. Po paru miesiącach - w smaku bardzo podobne, aczkolwiek na wyeastowskich oczywiście bardziej czuć moc.
To tyle póki co z moich eksperymentów, chyba, że mam sklerozę, przy 30 warkach zaczynam się już lekko gubić
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarusiaCo za nudaPiwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika AhumbaJa po wakacjach, tak dla utrwalenia popełni jeszcze 1-2 warki z ekstraktów.
Później jak mnie przeszkolą u BIGB-y i się nie załamię to czekają mnie zakupy a póżniej zacieranie."All the good things for those who wait"
Comment
-
-
No to rozliczę moje deklaracje z zeszłego roku:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_AlehouseMoje plany:
- zacierać, zacierać i jeszcze raz zacierać
- warzyć może niekoniecznie dużo, ale możliwie często i róznorodnie. Chcę spróbować wielu gatunków i sprawdzić co mi najlepiej wychodzi.
- zaraz jak w Browamatorze pojawią się nowe słody z Weyermanna, zabrać się za ich intensywne testowanie
- najbliższe warki: coś szkockiego, powtórzenie nieudanego Weizena, witbier, koźlak, marcowe (tylko cholera akurat zabrakło słodu wiedeńskiego w BA...), pale ale albo bitter (może nawet India Pale Ale)
- z tą częstością to średnio wyszło (od paździerika 13 warek zacieranych (w tym dwie zepsute), a więc wynik niezbyt wybitny, zważywszy że sporo było małych ilościowo. A co mi najlepiej wychodzi? Chyba witbier, najczęsciej jest chwalony W przyszłym tygodniuwarkę dokonam pewnej rekapitulacji dotychczasowych osiągnięć w moim temacie.
- nowych słodów z Weyermanna, poza CaraPils i planowanym w przyszłym tygodniu użyciem CaraWheat nie testowałem - kryzys finansowy i konieczność wykorzystania zgromadzonych wcześniej słodów...
- z zaplanowanych warek zrobiem wszystko poza bitterem/pale ale i Weizenem (niemniej pszeniczkę zrobię w przyszłym tygodniu)
A co w przyszłym sezonie? Na razie orientacyjnie: portery (brytyjski i bałtycki), barley wine, bitter, milk stout żytnie, wędzone. Poza tym zamierzam naprawić stojąca w garażu starą lodówkę, żeby móc w lecie robić dolną fermentację. Sprawdziłem, fermentor doskonale się mieści Dokładniejsze plany koło lipca-sierpnia, w nowym temacie.
Comment
-
-
To ja też:
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BoryskoPlany planami, zobaczymy co z tego wyjdzie (najlepiej po prostu dobre piwo ):
1. Produkcja łatwo przyswajalnych piw w stylu English Bitter oraz Weizenów w ilościach zaspokajających potrzeby domowe oraz krewnych i znajomych.
2. Piwne eksperymenty na mniejszą skalę (klasztornych ciąg dalszy, porteki i inne ciemne).
3. Dopracowanie receptury mojego Witbiera (ulubione piwo mojej żony).
4. Być może wzrost możliwości produkcyjnych do 40 litrowych warek (zakup gara 50 l i taboretu gazowego).
5. Własnoręczne śrutowanie.
Trzymam za siebie kciuki
2. Przede wszytskim porter prawie bałtycki ( na drożdżach Irish Ale), smakuje dobrze, ale musi jeszcze dojrzeć z pół roku.
3. Witbier odpadł, bo moja żona okazała się być uczulona na pszenicę :-(
4. W sumie niepotrzebne - w piwnicy leżakuje ponad 100 litrów piwa.
5. Od zakupu Porkerta wzrosła mi wyraźnie wydajność zacierania, bez pogorszenia innych parametrów.
Oprócz powyższych ropocząłem przygodę z dolną fermentacją i słodem wędzonym, rezultaty czeka zimne leżakowanie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzyLodówkę też planuję - ale na razie odbiłem się od dużych opakowań styropianu. Na sztuki nie chcieli mi sprzedać, a całej paczki nie będę kupować.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika michalbW Castoramie sprzedają na sztuki za ok. 5 zł za arkusz 0,5 m x 1 m. Właśnie wczoraj skończyłem budowę "chłodni styropianowej"."All the good things for those who wait"
Comment
-
-
Comment