rozbor napisał(a)
W sobotę - 6 dni od nastawienia, przelałem piwo do balona na cichą.
Chyba coś poszło źle.
Zielone piwo ma co prawda miły słodowy zapach i smakuje w miarę fajnie, chociaż za mało goryczki.
Gorzej przedstawiała się gęstwa drożdżowa, jakaś taka żelowata konsystencja jakby z galaretą, a jak zamieszałem to zapaszek taki bardziej sraczkowaty niż drożdżowy.
Na razie zostawiam w balonie i modlę się, żeby ten smród nie przeszedł do piwa
W sobotę - 6 dni od nastawienia, przelałem piwo do balona na cichą.
Chyba coś poszło źle.
Zielone piwo ma co prawda miły słodowy zapach i smakuje w miarę fajnie, chociaż za mało goryczki.
Gorzej przedstawiała się gęstwa drożdżowa, jakaś taka żelowata konsystencja jakby z galaretą, a jak zamieszałem to zapaszek taki bardziej sraczkowaty niż drożdżowy.
Na razie zostawiam w balonie i modlę się, żeby ten smród nie przeszedł do piwa
Comment