czy bedzie OK ??

[kubula]

Witam

Uwarzyłem piwo. Na początku było ekstraktu 10Blg. Po trzech dniach (temperatura fermentowania 22-23st C ) spadło 3Blg a następnego dnia już do 2Blg ( nadal pojawiały się drobne bąbelki). W obawie o to żeby nie spadło niżej za butelkowałem piwo. Po jednym dniu otworzyłem próbną butelkę i ciśnienie było takie ze o mało co piana nie wylała się z butelki. Czy zrobiłem coś złego??? Boje się ze rozsadzi mi butelki. Czy piwo wyjdzie dobre ???

P.S. Piwo robiłem z Brew-kita Jon Bull Lager z ekstraktem słodowym. Do każdej butelki dodałem miarkę cukru. Na spodzie butelek pojawił się po kilku h osad.

Pozdrawiam.

[Krzysiu]

Jest dobrze. Niepotrzebnie pośpieszyłeś się z butelkowaniem, samo zamknięcie w butelce nie przerywa fermentacji. Podejrzewam raczej błąd pomiaru, bo 2 Blg to bardzo wysokie odfermentowanie.

[peter_1000]

Odp: czy bedzie OK ??

kubula napisał(a)
Witam

Uwarzyłem piwo. Na początku było ekstraktu 10Blg. Po trzech dniach (temperatura fermentowania 22-23st C ) spadło 3Blg a następnego dnia już do 2Blg ( nadal pojawiały się drobne bąbelki). W obawie o to żeby nie spadło niżej za butelkowałem piwo. Po jednym dniu otworzyłem próbną butelkę i ciśnienie było takie ze o mało co piana nie wylała się z butelki. Czy zrobiłem coś złego??? Boje się ze rozsadzi mi butelki. Czy piwo wyjdzie dobre ???

P.S. Piwo robiłem z Brew-kita Jon Bull Lager z ekstraktem słodowym. Do każdej butelki dodałem miarkę cukru. Na spodzie butelek pojawił się po kilku h osad.

Pozdrawiam.

Moja Babcia zawsze mi mówiła "śpiesz się powoli". I właśnie pośpiech sprawił że masz taką pienistość. Piwo w fermentorze powinno odfermentować do spodu. kiedy rozlejesz je do butelek za wcześnie, drożdże w butelkach będą nadal przetwarzały obecny ciągle w piwie cukier, wytwarzając zbyt dużo CO2. W ekstremalnych wypadkach może dojśc nawet do pękania lub rozrywania butelek. Tobie to chyba jednak nie grozi, gdyż miałeś stosunkowo małą gęstość brzeczki (10 blg). Na przyszłość nie powinieneś się bać że odferemntuje za bardzo. Ba powinieneś także po zakończonej fermentacji burzliwej, przelać piwo do balona lub drugiego fermentora zaopatrzonego w rurkę fermentacyjną na tzw fermentację cichą. W takim balonie piwo winno jeszcze leżakować minimum dwa tygodnie. Wtedy będziesz miał pewność że butelki nie będą robić za handgranaty. Oczywiście jeśli przy butelkowaniu nie przesadzisz z cukrem.