Browar Christofer warzy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #91
    Problemy z filtracją - przy prawidłowym zmieleniu - pojawiają się tylko przy ciemnych słodach. Przypalona łuska kruszy się na drobne kawałki, które zatykają otworki w kadzi.

    Comment

    • Chris
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2004.05
      • 812

      #92
      Krzysiu napisał(a)
      Problemy z filtracją - przy prawidłowym zmieleniu - pojawiają się tylko przy ciemnych słodach. Przypalona łuska kruszy się na drobne kawałki, które zatykają otworki w kadzi.
      Ciężko nazwać mielenie młynkiem do kawy prawidłowym,tak czy owak tym razem mi sie udało nie zmielić na mąke.A z karmelem już kiedyś tak walczyłem.
      chickkiller :)

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #93
        W przemyśle mieli się na mąkę, bo jest wyższa wydajność, a filtry płytowe radzą sobie bez trudu. W warunkach domowych jednak lepiej stosować metody tradycyjne, chociaż wiem, że czasami jest to trudne i uciążliwe - ja np. jeździłem mielić słód do Strzegomia.

        Comment

        • Chris
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.05
          • 812

          #94
          Krzysiu napisał(a)
          W przemyśle mieli się na mąkę, bo jest wyższa wydajność, a filtry płytowe radzą sobie bez trudu. W warunkach domowych jednak lepiej stosować metody tradycyjne, chociaż wiem, że czasami jest to trudne i uciążliwe - ja np. jeździłem mielić słód do Strzegomia.
          Ja raczej nie bede jeździł do Strzegomia mielić słodu i na razie jakoś sie przemęcze aż w końcu dorobie sie tego porkerta.Poza tym to 1 cześć brzeczki (ta 16 litrowa) już pokryta jest pianką,a druga jeszcze troche poczeka aż pokryje sie pianą.
          chickkiller :)

          Comment

          • Chris
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2004.05
            • 812

            #95
            Druga część warki także została opanowana przez drożdże.Co mnie cieszy to to że drożdże z odzysku znacznie szybciej zaczynają działać.Zaczynam spisywać recepture na następną warke
            chickkiller :)

            Comment

            • Chris
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2004.05
              • 812

              #96
              Obydwie cześci warki nr6 zostały pomyślnie przelane na cichą fermentacje.Miało to być delikatnie ciemniejsze a wyszło no tak prawie ciemnie piwko Ale parametry organoleptyczne wyszły bardzo obiecująco,za to nie smakuje mi za bardzo warka nr4...brak mi słów,nie wiem co zrobiłem złego,nie jest zepsute ale jakieś kwaśniawe,być może to sprawa tych THG Zobaczymy może kilka miesięcy leżakowania coś zmieni,ale jesem dobrej myśli
              Last edited by Chris; 2004-12-20, 18:27.
              chickkiller :)

              Comment

              • zastepowy
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.09
                • 12

                #97
                Hej Chris. Jeśli chodzi o warkę nr 4 to niedługo już dowiesz się czy popełniłeś jakiś błąd, czy też to wina drożdży. Zrobiłem niemalże identyczną warkę - z takch samych surowców (mam nadzieje że się nie obrazisz za zgapienie receptury - spodobała mi się po prostu ).Zabutelkowałem wczoraj, więc już niedługo zdam relację co z tego wyszło.
                Pozdrawiam

                Comment

                • Chris
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2004.05
                  • 812

                  #98
                  zastepowy napisał(a)
                  Hej Chris. Jeśli chodzi o warkę nr 4 to niedługo już dowiesz się czy popełniłeś jakiś błąd, czy też to wina drożdży. Zrobiłem niemalże identyczną warkę - z takch samych surowców (mam nadzieje że się nie obrazisz za zgapienie receptury - spodobała mi się po prostu ).Zabutelkowałem wczoraj, więc już niedługo zdam relację co z tego wyszło.
                  Pozdrawiam
                  NIe obrażam sie ...wprost przeciwnie ciesze sie że ktoś czyta moje posty i korzysta z receptur Co do błędu to w 95% jestem pewien że to przez drożdże,ale nie przejmuje sie tym na razie.Teraz mysle o przyszłych warkach i o kołowaniu butelek bo coraz mniej ich mam Pozdrawiam
                  chickkiller :)

                  Comment

                  • Chris
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2004.05
                    • 812

                    #99
                    No i nie wytrzymałem Muuuusiałem spróbować warki nr5 .Zapowiada sie znacznie lepiej niż 4,jedynie co to musi jeszcze troche poleżeć ,bo czuć "delikatnie" saflagery,ale w żadnym wypadku nie odrzuca Za miesiąć kolejna degustacja owego piwka Kolejne warzenie planuje na 30 grudnia,i rzuce w cholere ten mlynek do kawy,a zastąpie do Marusiowym śrutownikiem ,a tak wogóle to chce zrobić piwko jasne i troche mocniejsze tzn 20 bal Juz sie nie moge doczekać!
                    Last edited by Chris; 2004-12-24, 13:45.
                    chickkiller :)

                    Comment

                    • Chris
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2004.05
                      • 812

                      No i zaczeło sie od samego rana.Zakapslowałem 74 butelki warek nr6.Tymczasem zabrałem sie za warzenie podwójnej siódemki
                      Skład: 6.3 kg pilsa
                      0.6 kg monacha
                      0.3 kg karmelu jasnego
                      Zacieranie:
                      63 st>> 30'
                      72 st>> 30'
                      74 st>> stop

                      Chmieliłem w taki sposób:
                      1 cześć brzeczki- 11 litrów ok21 bal....zaraz zejde do piwnicy i spawdze ile jest dokładnie.
                      0' >>30g granulatu marynki
                      30' >>20g szyszki lubelskiej

                      2 cześć brzeczki 12 litrów 12 bal.
                      0' >> 20g granulatu marynki
                      40' >> 40g szyszki lubelskiej

                      Pierwsza część już została zadana gęstwą saflager,a druga czeka jeszcze na zaszczepienie Marusiowymi danstarkami (thx).Filtracja poszła jak po maśle...dzieki dobrze ześrutowanemu słodowi...oczywiscie Marusiowym porkertem Tymczasem lece na dół sprawdzić gęstość 7a
                      chickkiller :)

                      Comment

                      • Chris
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2004.05
                        • 812

                        No i oczywiscie sie pomyliłem Pierwszej jest 12 litrów 20-stki,a drugiej tyle ile napisałem....za to już zadaje danstarki.
                        chickkiller :)

                        Comment

                        • Chris
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2004.05
                          • 812

                          Saflagerowa część brzeczki zaczeła już fermentacje w piwnicy,jeszcze chmieliny na wierzch nie wyszły i na darmo schodziłem do piwnicy,jedynie spróbowałem zawartości wiadra Bardzo słodko-gorzka ciecz.Danstarkowe dobrze sobie radzi u mnie w pokoju i z niego zdąrzyłem już zebrać chmieliny.Jedna rzecz która mnie zaniepokoiła to ta ,że chciałem zrobić to mocne delikatnie chmielone i obliczyłem na 20 litrów i tyle wsypałem do 12 Nastepna planowa warka to porter bałtycki 18-20 bal. a z wysłodzin zrobi sie jakiegoś ciemniaczka,oczywiscie na danstarkach.Tym otymistycznym akcentem kończe tegoroczne zmagania domowo-forumowe,Wasze zdrowie w Nowym Roku
                          chickkiller :)

                          Comment

                          • Chris
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2004.05
                            • 812

                            Po powrocie z imprezy postanowiłem sprawdzić cóż sie dzieje w fermentorach...jedynka pokryta pianą,a na dwójce już nic nie ma sprawdzam baling,a tu 4.5 bal.jeszcze ze 2 dni i bede zlewał na cichą.Ekspresowe danstarki zostaną uzyte do ciemniaczka
                            chickkiller :)

                            Comment

                            • Chris
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2004.05
                              • 812

                              Z powodu braku czasu danstarkowe jasne zlałem na cichą w przedwczoraj.Jasny mocarz pokryty jest jeszcze pianą...co to bedzie za piwo Nastepna warka bedzie porterkiem bałtyckim,a z wysłodzin ciemniaczek...ale to dopiero za 11 dni
                              chickkiller :)

                              Comment

                              • Chris
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2004.05
                                • 812

                                Danstarkowe juz dawno przelane i spróbowane (nieco kwaśnawe,ale nie zepsute),za to dzisiaj przyszedł czas na siódmego mocarza piwko to odfermentowało do ok 7 bal. i w smaku czuć wyraźną chmielową gorycz,słodycz słodu i alkohol.Butelkuje w przyszłą środe lub czwartek.Słód na porterka juz mam ześrutowany,pozostaje tylko czekać.
                                chickkiller :)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X