Browar Kopyra warzy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #31
    Mix, czyli słód + ekstrakt

    Warka 9. Cwany Gapa
    Warzenie: 25.03.2006r.
    Rozlew: 08.04.2006r.

    Surowce:
    słód pilzneński - 2,7kg
    ekstrakt pszeniczny WES - 2,2kg
    chmiel aromatyczny Lubelski (szyszka) -30g
    drożdże - gęstwa z warki 8.

    Miało to być taki mix, powtórzenie warki 8. ale z wykorzystaniem ekstraktu słodowego WESa. Kupiłem go kiedyś kilka kg w kanistrze. 2 piwa na nim (5 i 6warka), skwaśniały - nie sądzę, że z jego powodu, ale jedno jest pewne, Hefe-Weizen to mi na nim nie wychodzi. Piwo było warzone w tym samym dniu, w którym zlewałem na cichą warkę 8. Schłodzoną brzeczkę wlałem więc do fermentora po burzliwej z całym osadem. Fermentacja poszła migiem, ale o ile 8. jest bardzo pszeniczna, to 9. jakoś nie bardzo. Piwo z czasem upodobniło się do 3. warki, która z kolei nie była pszeniczna, a przez długi czas smakowała jak pszeniczne. W związku z tym dostała imię po starszym bracie.

    Zacieranie:
    zrobiłem wszystkie przerwy ferulikowe, białkowe itd. tyle, że na samym słodzie jęczmiennym. Tym razem zacieranie zajęło mi 75' Krócej trwało podgrzewanie, bo mniej, no i nie popełniłem błędu ze zbytnim podgrzaniem wody przed wsypaniem słodu.

    Chmielenie:
    70'
    15g chmielu w 10'
    15g chmielu w 65'

    Okazało się, że popełniłem błąd, zbyt krótko wysładzając. Co prawda uzyskałem 19l brzeczki, ale mogłem jeszcze spokojnie z 5l wysłodzić, bo dodawałem ekstrakt, więc i tak potrzebowałem sporą ilość wody. A zawsze to 5l filtratu 1-2blg to lepiej niż 5l wody 0blg.
    Po chmieleniu okazało się, że brzeczka ma 17blg, ponieważ planowałem 13 blg, rozcieńczyłem ją wodą. Wyszło 24l o ekstrakcie 13,5blg.

    Refermentacja:
    270g glukozy na 22l czyli 12g/1l
    Attached Files
    Last edited by kopyr; 2007-06-15, 18:39.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • gniady
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2006.12
      • 146

      #32
      Bardzo proszę o kontynuację tego tematu. Bardzo przyjemnie się czyta takie podsumowanie warki od razu w wrażeniami z degustacji.
      Jestem pełen podziwu, że pomimo tylu kwasów na początku warzenia kolega się nie poddał

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gniady Wyświetlenie odpowiedzi
        Bardzo proszę o kontynuację tego tematu. Bardzo przyjemnie się czyta takie podsumowanie warki od razu w wrażeniami z degustacji.
        Jestem pełen podziwu, że pomimo tylu kwasów na początku warzenia kolega się nie poddał
        Ile tych kwasów? Nie przesadzajmy. Z 17 warek 2-3 warki można zakwalifikować jako kwasiżury, ale wszystkie IMO wypijalne, zresztą jacer potwierdza. Przynajmniej nic nie pisał, że wylał Poza tym kwasy pojawiły się z czasem.
        Last edited by kopyr; 2007-06-25, 15:45.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #34
          Warka 10. The Irish Rover

          Po sukcesie warki 8. z zestawu BA, a jednocześnie częściowej porażce warki 7. doszedłem do wniosku, ze warto zrobić kilka/kilkanaście piw ze sprawdzonych receptur i te udane powtarzać. Chodziło też, o to, żeby poznać style dotycchczas mi nieznane jak IPA, alt, koelsch.

          Warka 10. została ochrzczona podobnie jak 4. The Irish Rover. To jest tytuł jednej z piosenek grupy The Pouges, która opowiada o żaglowcu, o tej właśnie nazwie.
          Do rzeczy...

          Warka 10. The Irish Rover
          Warzenie: 26.08.2006r.
          Rozlew: 09.09.2006r.

          Surowce: (zestaw Stout z BA)
          słód Pale Ale Weyermann - 3,2kg
          słód Carafa typ II - 0,1kg
          jęczmień palony Weyermann - 0,3kg
          płatki jęczmienne błyskawiczne - 0,5kg
          chmiel goryczkowy Marynka (granulat) - 25g
          drożdże suche Safale 04

          Zacieranie:
          67C - wrzucenie słodu Pale Ale i płatków
          45' w 67C
          po negatywnej próbie jodowej wrzucenie słodów ciemnych i palonego jęczmienia
          podgrzanie do 72C
          10' w 72C
          podgrzanie do 76C i filtracja

          Chmielenie
          60'
          15g chmielu w 5'
          10g chmielu w 40'

          Wyszło 16,5l brzeczki 14 Blg. Czyli mogłem dłużej wysładzać. Po wysładzaniu otrzymałem 21l, a powinienem wysładzać co najmniej do 24l.

          Piwo wyszło bardzo dobre. Wg niektórych najlepsze z BK. IMO na pewno w pierwszej 5.
          Attached Files
          blog.kopyra.com

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            #35
            To piwo kosztowało mnie sporo nerwów, o perypetiach tych było w tym wątku.

            Warka 11. IPA
            Warzone: 16.09.2006r.
            Rozlew: 03.10.2006r.

            Surowce: (zestaw India Pale Ale z BA)
            słód Pale Ale Weyermann - 4,4kg
            słód Caraamber - 0,3kg
            chmiel Marynka (granulat) - 40g
            chmiel Challenger (granulat) - 20g
            chmiel Fuggles (granulat) - 30g
            gips piwowarski - 5g
            drożdże suche Safale US-56

            Zacieranie:
            60' w 67C
            podgrzać do 72C utrzymywać do negatywnej próby jodowej (miałem od razu)
            podgrzać do 76C i filtrować.

            Chmielenie:
            65'
            40g Marynki w 5'
            20g Challanger w 35'
            10 g Fuggles w 62'

            Chmielenie na zimno:
            20g Fuggles

            Pierwsza awaria z tym piwem polegała na tym, że cholerne drożdże US-56 utworzyły na powierzchni piwa centymetrowej grubości warstwę drożdżowego mułu, który brałem za pianę. Zaglądam do fermentora - piana, zaglądam po paru dniach - piana. I tym sposobem fermentacja burzliwa trwała 10 dni.
            Po drugie, pomimo, ze to druga połowa września wróciły upały. Okazało się, że na cichej temp była chyba z 26C. Na powierzchni piwa pojawił się film - taki cienki nalot, przy poruszeniu kruszący sie w taką jakby krę lodową. Podejrzewałem, że piwo właśnie dostało wyrok i trzeba je jak najszybciej wypić. Okazało się, że nie było tak źle. Wdała sie jakaś infekcja, prawdopodobnie pochodzenia drożdżowego, ale nie wpłynęło to drastycznie na smak.
            Trzecia awaria z tym piwem jest taka, ze niestety pomimo 70g użytego chmielu, piwo jest za mało goryczkowe i ogólnie za mało chmielone. Obwiniam o to, siateczki na chmiel. Do granulatu się one kompletnie nie nadają. Chmiel zbija się w grudę i nie oddaje alfakwasów do gotującej sie brzeczki.

            Okazało się, ze nie jest tak tragicznie jak myślałem, ale do wybitnych piw tej warki zaliczyć nie mogę, a jeśli chodzi o zgodność ze stylem IPA, to już kompletna porażka.
            Attached Files
            blog.kopyra.com

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #36
              Miał to być Oatmeal Stout

              Warka 12. Czarna Owsa
              Warzone: 08.12.2006r.
              Rozlew: 23.12.2006r.

              Surowce: (zestaw Oatmeal Stout z BA)
              słód Pale Ale - 3,2kg
              słód karmelowy ciemny - 0,3kg
              słód Carafa typ I - 0,2kg
              jęczmień palony - 0,3kg
              płatki owsiane błyskawiczne - 0,5kg
              chmiel Marynka (granulat) - 25g
              drożdże suche Safale S04

              Zacieranie:
              45' w 67C słód Pale Ale + płatki owsiane
              wsypanie słodów ciemnych i podgrzanie do 72C
              10' w 72C

              Chmielenie:
              60'
              15g Marynki w 10'
              10g Marynki w 40'

              Piwo wyszło całkiem niezłe, choć nie zebrało tak dobrych opinii jak warka 10. Niestety pomimo dodatku płatków owsianych ma też nietrwałą, choć bardzo ładną, beżowa pianę.
              Attached Files
              blog.kopyra.com

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #37
                Warka 13. Ctrl Alt Del
                Warzone:13.01.2007r.
                Rozlew:03.02.2007r.

                Surowce (zestaw Alt z BA):
                słód monachijski I - 4,3kg
                chmiel lubelski (granulat) - 100g
                drożdże suche Safbrew S-33

                Zacieranie:
                30' w 50C
                30' w 64C
                30' w 70C
                podgrzanie do 77C

                Chmielenie:
                75'
                65g Lubelskiego w 15'
                35g Lubelskiego w 70'

                Wyszło 21l o ekstrakcie 12%.
                Tydzień burzliwej fermentacji (20C) i 2 tygodnie cichej, z czego 12 dni w piwnicy w temp. 4C. Ostatnie 2 dni cichej już w korytarzu w 20C.
                Odfermentowało do 5blg.

                Refermentacja
                175g/20,5l glukozy

                Alt jako styl mi nie podszedł za bardzo, choć liczę, że z czasem leżakowania, może mnie jeszcze to piwo czymś zaskoczy. Żeby porównać doznania, kupiłem sobie kalibracyjnego alta z Diebelsa. Moje okazało się lepsze, bardziej aksamitne, łagodne, poza tym były bardzo podobne - słodkawe, z niewielka goryczką.
                Bardzo ucieszyła mnie jedna z opinii na degustacji na IV WWP, niestety nie wiem z czyich ust padła, "Piwo bez wad." Myślę, że to cicha w niskiej temp. tak dobrze mu wyszła na zdrowie. Nazwa trochę przekorna, ale nieodmiennie kojarzyła mi sie z nazwą tego stylu. No i magia liczb - 13 warka, warzona 13 stycznia.
                Attached Files
                blog.kopyra.com

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #38
                  Warka 14. Koelsch

                  Warka 14. Kolońskie
                  Warzone:17.02.2007r.
                  Rozlew:24.03.2007r.

                  Surowce (zestaw Koelsch z BA):
                  słód pilzneński - 3,7kg
                  słód pszeniczny - 0,5kg
                  chmiel aromatyczny Hallertau (granulat) - 60g.
                  drożdże suche Safbrew S-33

                  Zacieranie:
                  zaczynamy od 43C od gęstego zacieru (chyba około 8-9l wody, niestety nie zapisałem)
                  w ciągu 30' dojść do 66C poprzez dolewanie wrzątku. Dolałem jakieś 3l w porcjach po 0,25l.
                  postój 30' w 66C
                  podgrzanie do 70C
                  postój 15' w 70C
                  podgrzanie do 78C poprzez dolanie wrzątku. Dolałem 2l, w dwóch porcjach po 1l.

                  Chmielenie:
                  70'
                  35g chmielu Hallertau w 10'
                  25g chmielu Hallertau w 60'

                  Otrzymałem 22l brzeczki o ekstrakcie 12%.
                  Fermentacja burzliwa 7 dni, fermentacja cicha - 4 tygodnie w temp. 4-5C.

                  Piwo wyszło bardzo ciekawe, jedno z bardziej udanych. Niestety do tej pory nie porównałem z żadnym piwem kalibracyjnym. W smaku lekkie, słodowe, delikatna goryczka. Degustatorzy wyczuwali ładny aromat chmielowy, mi jednakowoż słoń nadepnął na nos, więc nic nadzwyczajnego nie wyczułem. Myślę, że gdybym w tym piwie zrezygnował z siateczek, byłoby lepiej nachmielone.
                  Attached Files
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    #39
                    A browar Kopyr ma w planach jakieś nowe warki?


                    P.S. Podrzucę Ci dwa nowe pszeniczniaki, za jakiś tydzień.
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #40
                      Warka 15. Hefe-Weizen

                      Warka 15. Salwatorianer
                      Warzone: 03.03.2007r.
                      Rozlew: 17.03.2007r.

                      Surowce (zestaw Pszeniczne z BA):
                      słód pszeniczny - 2,5kg
                      słód pilzneński - 1,6kg
                      słód Carahell - 0,2kg
                      chmiel Lubelski (granulat) - 35g
                      drożdże suche Browamator

                      Zacieranie: (normalne infuzyjne)
                      10' w 43C przerwa ferulikowa
                      15' w 53C p. białkowa
                      30' w 63C p. maltozowa
                      podgrzanie do 72C
                      postój do negatywnej próby jodowej, mi wyszło 12'
                      podgrzanie do 78C

                      Chmielenie:
                      80'
                      15g Lubelski w 10'
                      10g Lubelski w 50'
                      10g Lubelski w 75'

                      Do refermentacji użyłem 200g ekstraktu pszenicznego w proszku oraz 30g glukozy, na 21l piwa.

                      Piwo wyszło super. Pszenica jak się patrzy. Po raz kolejny pochwalę drożdże z BA do piw pszenicznych. Dają wszystkie aromaty jakie maja być. Dzięki p. ferulikowej są goździki, dzięki drożdżom są banany. Jedyne, co nie jest idealne w tym piwie, to piana. Niestety dość nietrwała, w połowie szklanicy już jej nie było.
                      To już trzecie piwo o tej nazwie z BK, gdyby wszystkie sie udały, pewnie byłoby 5 lub 6. Generalnie z powyższych surowców wychodzi super Hefe-Weizen. Jeden z degustatorów na IV WWP był wyraźnie przybity, że takie piwo wyszło bez dekokcji i na suchych drożdżach.
                      Attached Files
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                        A browar Kopyr ma w planach jakieś nowe warki?


                        P.S. Podrzucę Ci dwa nowe pszeniczniaki, za jakiś tydzień.
                        18. warka stoi na burzliwej, jutro prawdopodobnie idzie na cichą. Miał być Bitter, ale słód ciemny karmelowy sprawił, ze chyba będzie to mocno nachmielony angielski porter. Być może do tego czasu wyląduje w butelkach.

                        Kopyr to sem ja, a pivovar zwie się Browar Kopyra
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • jacer
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2006.03
                          • 9875

                          #42
                          upss, no tak, małe przejęzyczenie. Tak jak Market Kopyra
                          Milicki Browar Rynkowy
                          Grupa STYRIAN

                          (1+sqrt5)/2
                          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                          No Hops, no Glory :)

                          Comment

                          • kopyr
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2004.06
                            • 9475

                            #43
                            Warka 16. Obornickie czyli Grodziskie

                            Znowu temat został trochę zabagniony, wiec go odświeżam z myślę, że uda mi się go wyprowadzić na prostą, żeby móc opisywać na bieżąco warki. Aktualnie w butelkach znalazła się warka 21. więc jest tylko 5 warek opóźnienia. Do rzeczy jednak...

                            Warka 16. Obornickie
                            Warzone: 10.03.2007
                            Rozlew: 15.03.2007

                            Surowce (zestaw BA a'la Grodziskie):
                            słód jęczmienny wędzony 1,5kg
                            słód pszeniczny 1kg
                            chmiel aromatyczny granulat 50g
                            drożdże suche Safbrew S-33

                            Zacieranie:
                            Zaczynamy z 5l wody o temp. 40C
                            30' w 37C przerwa zakwaszająca
                            dolewamy 2l wrzątku
                            20' w 50C przerwa białkowa
                            dolewamy 3l wrzątku i podgrzewamy
                            30' w 70C przerwa scukrzająca

                            Filtracja: przy tej warce miałem pierwszy raz problem z filtracją. Trochę na własne życzenie. Zrezygnowałem z podbicia, efekt był taki, że pozatykały mi się dziurki w kadzi. Chcąc nie chcąc przelałem zacier z powrotem do gara, podgrzałem znowu do 75C, poprzetykałem dziurki i dawaj od nowa. Tym razem poszło ok.

                            Chmielenie:
                            90'
                            30g chmielu w 0'
                            20g chmielu w 20'

                            Tutaj wyszły dwie sprawy, jak widać praktycznie całość chmielu poszła w goryczkę, mimo że aromatyczny. Druga sprawa jest taka, że w tej warce po raz pierwszy zawiodły mnie siateczki na chmiel. Po prostu cały granulat z nich wypłynął. Efekt jest taki, że piwo jest mocno goryczkowe, wydaje mi sie, choć porównania nie miałem, bo nigdy Grodziskiego nie piłem, że jest zbyt goryczkowe. Od tej pory sypię granulat bezpośrednio do brzeczki i sobie chwalę. Piwa z zestawów BA wychodzą solidnie chmielone, być może dlatego, że nie mogę oddzielić chmielu podczas chłodzenia, czyli chmielenie jest dłuższe o kilkanaście minut. Tak do końca mi to nie przeszkadza, bo lubię solidne chmielenie, a przynajmniej wiem, że wykorzystuję w pełni chmiel. Przy tej warce nie znałem jeszcze patentu ze szklankami, więc wydajność słabiutka 18l o gęstości 8blg - zwykle z zestawów BA wyciągałem min. 22l. - za dużo brzeczki zostawiłem z osadem białkowo - chmielowym.

                            Refermentacja:
                            150g glukozy na 18l.


                            Co jeszcze ważne przy tym piwie, od warzenia do zabutelkowania upłynęło tylko 5 dni (sic!), nie robiłem cichej, no i piwo ma bardzo niski ekstrakt czyli 8 blg. Mimo to jest zaskakująco treściwe, podejrzewam, że dzięki osadowi drożdżowemu.
                            Wynagrodziło mi jednak to piwo wszystkie niedogodności, bo najpierw na IV WWP dałem je podczas degustacji do spróbowania jednemu starszemu gościowi z Wielkopolski, który sam o sobie mówił, ze jest starą poznańską pyrą i tenże stwierdził, że rzeczywiście przypomina mu to piwo Grodzisza. Ośmielony tą opinią wysłałem piwo na I Konkurs Piwowarów Domowych "Prawie jak Grodzisz" gdzie piwo zajęło 5. miejsce, ostatnie punktowane, ale zawsze to wyróżnienie. Tym większe jak zobaczyłem zdjęcia, kto zasiadał w jury.

                            Co do smaku piwa - jest dość aksamitne w smaku ze względu na drożdże, wyraźnie czuć w smaku i zapachu słód wędzony, mnie kojarzy się z oscypkiem. Jest solidnie goryczkowe, mogłoby być trochę mniej. Wśród rodziny i znajomych furory nie robi, no ale to sie można było spodziewać. Zastanawia mnie tylko czy aby nie za mało dałem glukozy do refermentacji, bo wśród opowieści o Grodziszu najczęściej przewija się, to że bardzo mocno się pienił - u mnie tego problemu nie ma.

                            Na koniec jeszcze etykieta. Fotka przedstawia kościół parafialny św. Judy Tadeusza i św. Antoniego Padewskiego. Wybudowany w 1906r. jako kościół ewangelicki. Po wojnie był zamieniony na magazyn. W latach 80tych został przekazany parafii rzymskokatolickiej jako kościół pomocniczy. W 2001r. parafia została podzielona na dwie oddzielne parafie i kościół został kościołem parafialnym. Tyle rys historyczny :-p
                            Attached Files
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • jacer
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2006.03
                              • 9875

                              #44
                              Nic nie wiem o tym piwie
                              Milicki Browar Rynkowy
                              Grupa STYRIAN

                              (1+sqrt5)/2
                              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                              No Hops, no Glory :)

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                #45
                                Warka 17. Tipperary czyli Irish Red Ale

                                Był/jest już Belfast, Dublin, Cork, Kilkeny, Tullamore (to akurat whisky), Wexford - to teraz będzie Tipperary. Tipperary to miasteczko, ale też nazwa hrabstwa, w Irlandii. Szerzej znane dzięki pieśni wojskowej z IWŚ "It's a long way to Tipperary". Mi szczególnie zapadło w pamięć wykonanie w filmie "Das Boot". Przejdźmy jednak do meritum...

                                Warka 17. Tipperary
                                Warzone: 21.04.2007
                                Rozlew: 08.05.2007

                                Surowce (zestaw BA Irish Red Ale):
                                słód pale ale - 2,7kg
                                słód monachijski typ I - 0,8kg
                                słód Carared - 0,5kg
                                Palony jęczmień - 0,05kg
                                chmiel goryczkowy Marynka granulat - 20g
                                chmiel aromatyczny lubelski granulat - 30g
                                drożdże suche Safale 04

                                Zacieranie:
                                60' w 67C
                                15' w 72C

                                Chmielenie:
                                60'
                                20g Marynki w 5'
                                30g Lubelskiego w 30'

                                Rozlew:
                                120g glukozy / 19l

                                I znowu (choć trzymałem się instrukcji) cały aromatyczny poszedł w goryczkę, i znowu piwo jest lekko przechmielone w stosunku do stylu. Porównuję do Kilkenego. W smaku ma wyraźną gorycz świeżych włoskich orzechów. Ja tam lubię spore chmielenie. Strasznie ciężko się klaruje, coś w tym wypadku te Safale nie chcą się zbić na dnie, wcześniej nie miałem takich doświadczeń z tymi drożdżami. Czerwone może nie jest, ale całkiem ładnie wygląda.
                                Attached Files
                                Last edited by kopyr; 2007-11-07, 23:06.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X