Mix, czyli słód + ekstrakt
Warka 9. Cwany Gapa
Warzenie: 25.03.2006r.
Rozlew: 08.04.2006r.
Surowce:
słód pilzneński - 2,7kg
ekstrakt pszeniczny WES - 2,2kg
chmiel aromatyczny Lubelski (szyszka) -30g
drożdże - gęstwa z warki 8.
Miało to być taki mix, powtórzenie warki 8. ale z wykorzystaniem ekstraktu słodowego WESa. Kupiłem go kiedyś kilka kg w kanistrze. 2 piwa na nim (5 i 6warka), skwaśniały - nie sądzę, że z jego powodu, ale jedno jest pewne, Hefe-Weizen to mi na nim nie wychodzi. Piwo było warzone w tym samym dniu, w którym zlewałem na cichą warkę 8. Schłodzoną brzeczkę wlałem więc do fermentora po burzliwej z całym osadem. Fermentacja poszła migiem, ale o ile 8. jest bardzo pszeniczna, to 9. jakoś nie bardzo. Piwo z czasem upodobniło się do 3. warki, która z kolei nie była pszeniczna, a przez długi czas smakowała jak pszeniczne. W związku z tym dostała imię po starszym bracie.
Zacieranie:
zrobiłem wszystkie przerwy ferulikowe, białkowe itd. tyle, że na samym słodzie jęczmiennym. Tym razem zacieranie zajęło mi 75' Krócej trwało podgrzewanie, bo mniej, no i nie popełniłem błędu ze zbytnim podgrzaniem wody przed wsypaniem słodu.
Chmielenie:
70'
15g chmielu w 10'
15g chmielu w 65'
Okazało się, że popełniłem błąd, zbyt krótko wysładzając. Co prawda uzyskałem 19l brzeczki, ale mogłem jeszcze spokojnie z 5l wysłodzić, bo dodawałem ekstrakt, więc i tak potrzebowałem sporą ilość wody. A zawsze to 5l filtratu 1-2blg to lepiej niż 5l wody 0blg.
Po chmieleniu okazało się, że brzeczka ma 17blg, ponieważ planowałem 13 blg, rozcieńczyłem ją wodą. Wyszło 24l o ekstrakcie 13,5blg.
Refermentacja:
270g glukozy na 22l czyli 12g/1l
Warka 9. Cwany Gapa
Warzenie: 25.03.2006r.
Rozlew: 08.04.2006r.
Surowce:
słód pilzneński - 2,7kg
ekstrakt pszeniczny WES - 2,2kg
chmiel aromatyczny Lubelski (szyszka) -30g
drożdże - gęstwa z warki 8.
Miało to być taki mix, powtórzenie warki 8. ale z wykorzystaniem ekstraktu słodowego WESa. Kupiłem go kiedyś kilka kg w kanistrze. 2 piwa na nim (5 i 6warka), skwaśniały - nie sądzę, że z jego powodu, ale jedno jest pewne, Hefe-Weizen to mi na nim nie wychodzi. Piwo było warzone w tym samym dniu, w którym zlewałem na cichą warkę 8. Schłodzoną brzeczkę wlałem więc do fermentora po burzliwej z całym osadem. Fermentacja poszła migiem, ale o ile 8. jest bardzo pszeniczna, to 9. jakoś nie bardzo. Piwo z czasem upodobniło się do 3. warki, która z kolei nie była pszeniczna, a przez długi czas smakowała jak pszeniczne. W związku z tym dostała imię po starszym bracie.
Zacieranie:
zrobiłem wszystkie przerwy ferulikowe, białkowe itd. tyle, że na samym słodzie jęczmiennym. Tym razem zacieranie zajęło mi 75' Krócej trwało podgrzewanie, bo mniej, no i nie popełniłem błędu ze zbytnim podgrzaniem wody przed wsypaniem słodu.
Chmielenie:
70'
15g chmielu w 10'
15g chmielu w 65'
Okazało się, że popełniłem błąd, zbyt krótko wysładzając. Co prawda uzyskałem 19l brzeczki, ale mogłem jeszcze spokojnie z 5l wysłodzić, bo dodawałem ekstrakt, więc i tak potrzebowałem sporą ilość wody. A zawsze to 5l filtratu 1-2blg to lepiej niż 5l wody 0blg.
Po chmieleniu okazało się, że brzeczka ma 17blg, ponieważ planowałem 13 blg, rozcieńczyłem ją wodą. Wyszło 24l o ekstrakcie 13,5blg.
Refermentacja:
270g glukozy na 22l czyli 12g/1l
Comment