Browar Kopyra warzy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #46
    Warka 18. Black Bitter

    Wracam do uzupełniania tematu, może wreszcie uda mi się trochę podgonić zaległości.
    Miał to być normalny bitter, ponieważ jednak słód ciemny karmelowy ma się tak do słodu karmelowego, jak noc do dnia, więc jest Black Bitter.

    Warka 18. Black Bitter
    Warzone 07.07.2007
    Rozlew: 21.07.2007

    Surowce:
    słód pilzneński Strzegom (chyba 2-letni) - 3,5kg
    słód karmelowy ciemny 680EBC (podobnie wiekowy) - 0,45kg
    płatki owsiane błyskawiczne - 0,4kg
    chmiel Marynka granulat (2003/04) - 60g
    chmiel Lubelski szyszka (2004) - 30g
    drożdże Safale S-04

    Zacieranie:
    60' w 67°C
    10' w 74°C

    Chmielenie:
    60'
    60g Marynki w 0'
    15g Lubelskiego w 45'
    15 Lubelskiego w 55'

    Rozlew 140g glukozy/23l

    Pomimo wiekowości chmielu piwo jest solidnie nachmielone, by nie powiedzieć przechmielone. Cóż, chyba z 10 warek zajęło mi skonstatowanie tego prostego faktu, że przepisy trzeba modyfikować.
    Attached Files
    blog.kopyra.com

    Comment

    • Terry
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2008.01
      • 148

      #47
      Przyjemnie się czyta ten temat. Brakuje mi tylko jednego. Informacji o końcowym blg. Pewnie - z etykiet mogę sobie obliczyć bo podajesz zaw. alk. jednak wolałbym podane "na tacy"

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #48
        Warka 19. Doker czyli Porter

        A dokładniej Angielski Porter, protoplasta Stouta. Jego nazwa wzięła się od robotników portowych, którzy byli określani tym mianem. Równie dobrze ten styl mógłby się więc nazywać doker i tak nazywa się moje piwo.

        Warka 19. Doker
        Warzone 01.09.2007
        Rozlew: 15.09.2007

        Surowce (zestaw Porter z BA):
        słód pilzneński - 3,6kg
        słód karmelowy ciemny - 0,2kg
        słód barwiący - 0,2kg

        chmiel Marynka granulat - 25g
        chmiel Lubelski granulat - 25g
        drożdże Safale S-04

        Zacieranie:
        60' w 67°C
        10' w 77°C

        Chmielenie:
        70'
        25g Marynki w 0'
        25g Lubelskiego w 55'

        Rozlew 140g glukozy/21l

        Zgodnie z sugestią Terrego podaję wyniki pomiarów balingometrem.

        Ekstrakt początkowy - 12°
        Ekstrakt końcowy - 4°

        Pomimo, wydawałoby się niewielkiej ilości chmielu piwo jest mocno goryczkowe. Niewiele różni się od warki 18., no może rzeczywiście jest mniej goryczkowe. Różnica była taka, że chmiel był świeżutki.
        Attached Files
        blog.kopyra.com

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #49
          Warka 20. Biała Noc czyli Dunkel Weizen

          Dunkel Weissbier, czyli ciemne białe piwo - pierwsze skojarzenie, to białe noce za kołem podbiegunowym, stąd nazwa.

          Warka 20. Biała Noc
          Warzone 15.09.2007
          Rozlew: 06.10.2007

          Surowce (zestaw Dunkel Weizen z BA):
          słód pilzneński - 1,3kg
          słód pszeniczny jasny - 1,9kg
          słód monachijski typ II - 0,6kg
          słód Carawheat (pszeniczny karmelowy) - 0,2kg
          słód pszeniczny czekoladaowy - 0,05kg

          chmiel Lubelski granulat - 40g

          drożdże suche pszeniczne no name z BA

          Zacieranie:
          10' w 46°C przerwa ferulikowa
          15' w 53°C p. białkowa
          30' w 63°C p. maltozowa
          10' w 72°C p. dekstrynowa

          Chmielenie:
          80'
          20g w 10'
          10g w 50'
          10g w 75'

          Rozlew 200g suchego ekstraktu pszenicznego + 40g glukozy/22l

          Ekstrakt początkowy 12°
          Ekstrakt końcowy 4°

          Piwo jak to pszenica najlepsze było w okresie 2-4 miesięcy od zabutelkowania, choć nadal jest niezłe.

          Przy butelkowaniu tej warki oraz warzeniu warki 21. (tego samego dnia) terminował Opal - główny piwowar Opal Brewery. Maraton był wyczerpujący, ale poznał warzenie piwa od momentu śrutowania do kapslowania. Większość czynności wykonywał terminator, a ja tylko wydawałem instrukcje. Z tym butelkowaniem to wyglądało jak w tych programach kulinarnych, gdzie zza kadru wyciągają już na pół gotowe danie i przeprowadzają kolejne czynności.
          Attached Files
          blog.kopyra.com

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            #50
            Warka 21. Maximus Humulus czyli Pils

            Chmiel zwyczajny po łacinie, to Humulus Lupulus. Moje piwo dzięki ponad 100g użytego do jego uwarzenia chmielu, w pełni zasługuje na przydomek Maximus Humulus.

            Warka 21. Maximus Humulus
            Warzone 06.10.2007
            Rozlew: 03.11.2007

            Surowce (zestaw Pils z BA):
            słód pilzneński - 4kg
            słód Carapils - 0,2kg

            chmiel Lubelski granulat - 115g

            drożdże Saflager S-23

            Zacieranie:
            20' w 50°C p. białkowa
            30' w 64°C p. maltozowa
            30' w 70°C p. dekstrynowa

            Chmielenie:
            90'
            65g w 15'
            25g w 75'
            25g w 88'

            Rozlew 170g glukozy/21l

            Ekstrakt początkowy 11°
            Ekstrakt końcowy 3°

            Wydajność nie była jakaś rewelacyjna, no ale może terminator coś popsuł

            Piwo jest przechmielone, język kołkiem staje. Mnie smakuje, ale przeciętny człowiek ma trudności z wypiciem tego piwa.
            Attached Files
            blog.kopyra.com

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #51
              Warka 22. Silesia Pils

              Piwo uwarzone na podstawie przepisu mapajaka z książki Znakomite Piwa.

              Warka 22. Silesia
              Warzone 10.11.2007
              Rozlew: 27.11.2007

              Surowce:
              słód pilzneński - 3,2kg
              słód monachijski - 0,2kg
              słód Carapils - 0,2kg

              chmiel Marynka granulat - 30g
              chmiel Lubelski granulat - 30g

              drożdże Saflager S-23 (gęstwa z warki 21.)

              Zacieranie:
              30' w 65°C p. maltozowa
              30' w 72°C p. dekstrynowa

              Chmielenie:
              90'
              30g Marynki w 0'
              10g Lubelskiego w 60'
              20g Lubelskiego w 85'

              Rozlew 120g glukozy/19l

              Ekstrakt początkowy 11°
              Ekstrakt końcowy 4°

              Chmiel był trochę zleżały, bo inaczej byłoby mocno przechmielone, a tak jest tylko mocno chmielone. Z tego piwa jestem bardzo zadowolony, zyskało ono chyba też największy poklask wśród degustatorów. Bardzo dobry przepis - polecam. Sugeruję jedynie trochę zmniejszyć ilość Marynki.
              Attached Files
              blog.kopyra.com

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #52
                Warka 23. Bad Obernigk czyli Pils

                Piwo zostało uwarzone na podstawie przepisu mapajaka z książki Znakomite Piwa. Piwo nazywało się Zdrój. Skoro Zdrój, to Oborniki Zdrój - są szanse, że kiedyś Oborniki Ślaskie otrzymają prawo miejscowości uzdrowiskowej, a wtedy może tak właśnie będą się nazywać. Przed wojną były uważane za miejscowość uzdrowiskową, stąd nazwa Bad Obernigk.

                Warka 23. Bad Obernigk
                Warzone 23.11.2007
                Rozlew: 15.12.2007

                Surowce:
                słód pilzneński - 2,9kg
                słód monachijski - 0,3kg
                słód Carapils - 0,2kg
                słód Carahell - 0,2kg

                chmiel Marynka granulat - 40g
                chmiel Lubelski szyszka - 20g

                drożdże Saflager S-23 (gęstwa z warki 21. + trochę świeżych z paczki)

                Zacieranie:
                10' w 65°C p. maltozowa
                40' w 72°C p. dekstrynowa

                Chmielenie:
                60'
                40g Marynki w 0'
                20g Lubelskiego w 50'

                Rozlew 110g glukozy/22l

                Ekstrakt początkowy 10,5°
                Ekstrakt końcowy 3°

                Przepis został zmodyfikowany, w oryginale było o 100g mniej monachijskiego oraz zamiast 200g Carahella było 200g Caramunicha, tego drugiego niestety nie miałem. Piwo wyszło takie sobie. Na pewno nie jest złe, bardziej pijalne niż warka 21. ale jednak spodziewałem się czegoś lepszego . Być może winę za to ponosi zamiana Caramunicha na Carahell.
                Attached Files
                Last edited by kopyr; 2008-04-05, 16:39.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #53
                  Errata i samochwalstwo.

                  Mam nadzieję, że trochę nadgonię ten temat.
                  Po pierwsze errata: etykieta do Dokera, ostatecznie wygląda inaczej. Prezentuję ja poniżej. Także kolekcjonerzy mogą sobie wydrukować aktualną, a starą uznać za rarytas w stylu "projekty etykiet" czy inny biały kruk.
                  Po drugie pochwalę się, że #22 Silesia Pils w konkursie na V Wrocławskich Warsztatach Piwowarskich zajął 4. miejsce. Niby najgorsze, ale i tak dało mi to dużo satysfakcji.
                  Attached Files
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #54
                    Warka 24. Biały Szkwał czyli Witbier

                    Warka 24. Biały Szkwał
                    Warzone: 12.01.2008
                    Rozlew 30.01.2008

                    Surowce:
                    słód pilzneński - 2,3kg
                    pszenica niesłodowana (kutia) - 2kg
                    płatki owsiane błyskawiczne - 0,4kg

                    skórka Curacao - 20g
                    kolendra (utłuczona w moździerzu) - 20g
                    chmiel Lubelski szyszka - 25g

                    drożdże Brewferm Blanche (suche)

                    Zacieranie:
                    Kleikowanie pszenicy:
                    pszenica + płatki + 0,2kg słodu
                    30' w 48°C
                    20' w 66°C
                    podgrzanie do wrzenia
                    dodanie ciepłej wody tak, aby temp ustaliła się na 69°C
                    wsypanie słodu
                    100' w 65°C
                    30' w 72°C

                    Filtracja:
                    to był po prostu koszmar. Trwała 6 (słownie: sześć) godzin.

                    Gotowanie:
                    60'
                    25g Lubelskiego w 0
                    10g Curacao i 10g kolendry w 45'
                    10g Curacao i 10g kolendry w 55'

                    Rozlew 170g glukozy/23l

                    Ekstrakt początkowy 11,5°
                    Ekstrakt końcowy 3°

                    Uwagi co do drożdży Blanche. To są bardzo dobre drożdże do witbiera. Mają jednak trzy nietypowe cechy:
                    - są wolne. Przez 7 dni burzliwej w 18°C zeszły do 5,5°blg. Na cichej dociągnęły jeszcze do 3°, ale ze strachu podniosłem im temp. fermentacji na 22°C. Chyba lubią też wyższą temperaturę otoczenia.
                    - tworzą bardzo obfity kożuch drożdżowy na powierzchni piwa, podobnie jak US-05.
                    - wydzielają bardzo dużo siarkowodoru, porównywalnie z lagerowymi drożdżami.

                    Co do niesłodowanej pszenicy to polecam zaopatrzyć się w nią (zwłaszcza miastowym ), w okresie przedświątecznym. W sklepach występuje jako kutia, choć jest to tylko składnik kutii. IMO większa satysfakcja z jej użycia, niż płatków (wierność tradycji itd.). Co warto wiedzieć, bardzo ciężko się śrutuje, jest bardzo twarda.

                    Piwo uważam, że wyszło bardzo dobre, przy czym najlepsze było przez 0,5-1 miesiąc po rozlewie. Potem zrobiło się dość jednostronne, czyli głównie cytrusowy charakter witbiera.

                    Piwo zostało wystawione w VI Konkursie Piw Domowych w Żywcu, gdzie zajęło odległą 13. lokatę.
                    Ocenione zostało następująco:
                    - zapach - 2,0
                    - nasycenie - 4,0
                    - goryczka - 2,8
                    - smak - 1,9
                    - pienistość - 3,9
                    - barwa - 4,4
                    Uzyskało ocenę 2,93 - co dało mu XIII lokatę.
                    Krytyczne oceny Jury: zapach autolizowanych drożdży, ściekowy, diacetylu. Kwaśne (Lactobacillus?). Niedość treściwe.
                    Ocenę przyjmuję z pokorą, choć Lactobacillusa to nie wiem gdzie się tam doszukali. Być może młodsze zajęłoby wyższą lokatę.
                    Attached Files
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #55
                      Warka 25. Czarnobrody czyli Foreign Extra Stout

                      Piwo zostało uwarzone trochę przez przypadek. Miałem warzyć milk stouta, ale przesyłka z laktozą, coś się spóźniała. Stwierdziłem, że może to znak, żeby uwarzyć FES na konkurs w Żywcu.
                      Nazwa Czarnobrody pochodzi od przydomka pewnego pirata, który nazywał się Edward Teach i siał postrach na Karaibach. Tutaj można sobie przeczytać trochę o jego wyczynach, ten artykulik powstał chyba na podstawie tego tekstu po angielsku. Ja z Teachem zetknąłem się w piosence grupy Mietek Folk, właśnie pod tytułem Czarnobrody.
                      Piwo jest zdecydowane i bezkompromisowe, tak jak był Blackbeard. Wyjaśnienie co do etykiety. Podobno Teach zaplatał swoją długą brodę w warkocze, w które wplatał kawałki lontu. W trakcie bitwy podpalał je, po pierwsze po to, żeby przestraszyć wrogów, po drugie, żeby móc bezproblemowo podpalić proch w pistolecie. Dość już jednak legend, przejdźmy do rzeczy.
                      Receptura powstał na podstawie przepisu na Extra Stout autorstwa mapajaka.

                      Warka 25. Czarnobrody
                      Warzone: 25.01.2008
                      Rozlew: 12.02.2008

                      Surowce:
                      słód pale ale - 3,6kg
                      słód karmelowy ciemny Strzegom (680 EBC) - 0,2kg
                      słód monachijski - 0,3kg
                      słód barwiący Strzegom - 0,2kg
                      palony jęczmień - 0,25kg
                      płatki owsiane błyskawiczne - 0,6kg

                      chmiel Marynka granulat - 35g

                      drożdże suche Safale S-04

                      Zacieranie:
                      45' w 66-68°C (słody jasne)
                      wsypanie słodów ciemnych
                      10' w 72°C

                      Gotowanie:
                      60'
                      35g Marynki w 0'

                      Rozlew 80g glukozy na 17l.

                      Ekstrakt początkowy - 16° blg
                      Ekstrakt końcowy (pozorny) - 5,5° blg

                      Piwo zostało wysłane na VI KPD w Żywcu, gdzie odniosło największy sukces w dotychczasowej historii BK, zajmując 3. miejsce w kategorii Foreign Extra Stout.
                      Ocenione zostało następująco:
                      - zapach - 3,0
                      - nasycenie - 4,0
                      - goryczka - 3,8
                      - smak - 4,0
                      - pienistość - 4,1
                      - barwa - 5,0

                      Uzyskało ocenę 3,61 - co dało mu III lokatę.
                      Krytyczne oceny Jury: Lekko skunksowate (uszkodzone światłem) i utlenione. W smaku niedość zrównoważone.
                      PS: Przesyłka z laktozą dotarła późnym popołudniem w dniu warzenia FES.
                      Attached Files
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        #56
                        warka 26. Milk Stout

                        To piwo jest tak charakterystyczne, że nie wymyśliłem nazwy własnej.
                        Receptura powstał na bazie przepisu na milk stouta z ostatniej strony Dziennika Piwowara wydanego swego czasu przez BA. Zmniejszyłem przede wszystkim ilość chmielu, bo tamta wydała mi się obłędna oraz zwiększyłem ilość laktozy.

                        Warka 26. Milk Stout
                        Warzone: 04.02.2008
                        Rozlew: 24.02.2008

                        Surowce:
                        słód pale ale - 3,6kg
                        słód pszeniczny - 0,5kg
                        słód karmelowy jasny - 0,7kg
                        płatki owsiane - 0,5kg
                        słód barwiący Strzegom - 0,15kg
                        palony jęczmień - 0,35kg

                        laktoza - 0,8kg

                        chmiel Marynka granulat - 20g
                        chmiel Lubelski granulat - 25g

                        drożdże suche Safale S-04

                        Zacieranie:
                        30' w 68°C (słody jasne + płatki)
                        20' w 72°C
                        wsypanie słodów ciemnych
                        10' w 72°C
                        podgrzanie do 76°C

                        Gotowanie:
                        60'
                        Marynka w 0'
                        laktoza oraz Lubelski w 40'

                        Rozlew:
                        120g glukozy na 23l.

                        Piwo wyszło bardzo dobre. Bynajmniej nie jest słodkie, a w każdym razie nie w ten sposób w jaki słodkie są polskie ciemne piwa dosładzane cukrem, ani czeskie tmave. Piwo jest aksamitne i gładkie. Można wyczuć w tle charakterystyczny mleczny posmak. Polecam zastosowanie laktozy, daje bardzo ciekawe rezultaty.
                        Attached Files
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          #57
                          Warka 27. Salwatorianer czyli Hefe-Weizen

                          Salwatorianer to silny brand , więc jak tylko pszeniczne spełnia wymogi stylu dostaje tę nazwę. Każda warka ma jednak odrobinę zmienioną etykietę.

                          Warka 27. Salwatorianer
                          Warzone: 16.02.2008
                          Rozlew 04.03.2008

                          Surowce:
                          słód pszeniczny - 2,5kg
                          słód pilzneński - 1,9kg
                          słód Carahell - 0,14kg

                          chmiel Lubelski granulat - 25g

                          drożdże suche Safbrew WB-06

                          Zacieranie:
                          30' w 42-45°C p. ferulikowa
                          30' w 64°C p. maltozowa
                          30' w 72°C p. dekstrynująca

                          Gotowanie:
                          60'
                          Lubelski w 0'

                          Rozlew 260g glukozy na 25l.

                          Ekstrakt początkowy - 12° blg
                          Ekstrakt końcowy pozorny - 1,5° blg (sic!)

                          Niestety WB-06 są bardzo żarłoczne. Bardzo głęboko odfermentowały tego weizena, aczkolwiek mają wyraźny pszeniczny charakter. Piwo jest dość wodniste w smaku, poza tym klasyka weizena.
                          Być może w przyszłości należy zrezygnować z p. maltozowej. Z suchych drożdży pszenicznych najlepsze były te dołączane przez BA do zestawów zanim pojawiły się WB-06.

                          PS: Jeszcze mała errata do milk stouta zapomniałem podać gęstość.
                          Ekstrakt początkowy - 16° blg
                          Ekstrakt końcowy (pozorny) - 8 ° blg.
                          Attached Files
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • kopyr
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2004.06
                            • 9475

                            #58
                            Warka 28. Didymos czyli Belgian Strong Ale

                            Belgijskie mocne ale zwykle mają nazwy diabelskie, klasztorniaki zaś zwykle mają za patronów świętych. Nie spodziewałem się, żeby piwo było na tyle dobre, żeby ochrzcić je nazwą Święty Tomasz, ale już jego przydomkiem czemu nie. Didymos po grecku oznacza Tomasza, a obie te wersje oznaczały bliźniaka. Przepis miał być klonem Duvela.

                            Warka 28. Didymos
                            Warzone: 01.03.2008
                            Rozlew: 03.04.2008

                            Surowce:
                            słód pilzneński (Brewferm) - 3,6kg
                            płatki pszeniczne Sante - 1,2kg
                            cukier kandyzowany brązowy - 0,35kg

                            chmiel goryczkowy Marynka granulat (2005) - 20g
                            chmiel aromatyczny Saaz granulat - 15g
                            skórka Curacao - 20g
                            kolendra - 10g
                            kardamon - 10szt.

                            drożdże suche Safbrew T-58

                            Zacieranie:
                            30' w 55°C
                            60' w 67°C

                            Gotowanie: 60'
                            Marynka w 0'
                            Saaz, przyprawy, cukier w 45'

                            Rozlew:
                            150g glukozy na 21L

                            Ekstrakt początkowy: 15°blg
                            Ekstrakt końcowy pozorny: 3°blg

                            Pierwsza podstawowa uwaga - za dużo kardamonu. W dodatku ten kardamon objawił się w taki dość dziwny sposób. Piwo jest zdecydowanie przekombinowane. Jednakowoż cały czas się łudzę, że w rok po butelkowaniu będzie ok.
                            Attached Files
                            Last edited by ART; 2008-12-28, 12:45. Powód: na prośbę autora
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • jacer
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2006.03
                              • 9875

                              #59
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              drożdże suche Safbrew T-58

                              Marynka w 0'
                              Saaz, przyprawy, cukier w 45'

                              W oryginale używają WYeast 1388 oraz chmiele Styrian Goldings i Saaz.
                              Milicki Browar Rynkowy
                              Grupa STYRIAN

                              (1+sqrt5)/2
                              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                              No Hops, no Glory :)

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                #60
                                warka 29. Obernigker czyli Graetzer czyli Grodziskie

                                Grodzisz, tym razem ze zmniejszoną ilością chmielu, bo poprzedni był przechmielony.

                                Warka 29. Obernigker
                                Warzone: 15.03.2008
                                Rozlew: 27.03.2008

                                Surowce:
                                słód pszeniczny 1,5kg
                                słód jęczmienny wędzony 1kg

                                chmiel Lubelski granulat - 40g

                                drożdże Safbrew S-33

                                Zacieranie:
                                słody wrzucone do 5l wody o temp. 40°C
                                30' w 37°C p. zakwaszająca
                                dolanie 2l wrzątku
                                20' w 50°C p. białkowa
                                dolanie 3l. wrzątku i podgrzanie do 70°C
                                30' w 70°C p. maltozowa (coś wysoka temp. ale tak mam w notatkach??)
                                dolanie 2l wrzątku + podgrzanie do 75°C
                                40' w 75° p. dekstrynująca

                                Gotowanie: 75'
                                24g Lubelskiego w 0'
                                16g Lubelskiego w 30'

                                Wyszło 18l piwa

                                Ekstrakt początkowy: 8°blg
                                Ekstrakt końcowy: 3°blg

                                Refermentacja:
                                180g glukozy na 18l.

                                Z tym piwem miałem następujący problem, glukozę rozpuściłem w zbyt małej ilości wody. Efekt: gęsty syrop glukozowy nierównomiernie zmieszał się z piwem, co spowodowało, ze część butelek była bardzo słabo nagazowana, a część zdecydowanie przegazowana.

                                Druga rzecz, jaką zaobserwowałem. Pomimo, że piwo miało taki sam zasyp, to jest zdecydowanie mniej wędzone. Być mozę w tym roku chmiel od Weyermanna był słabiej wędzony, ale jako winowajcę wytypowałem mniejszą dawkę chmielu. Po prostu goryczka chmielowa, być może aromaty chmielowe również, podkreślają wędzoność. Następnym razem jak będę warzył Grodzisza zrobię zasyp 50%/50% i szczodrzej sypnę chmielem.

                                Piwo zostało wystawione w konkursie w Grodzisku, gdzie jednak nie znalazło uznania jury, zajmując 11. miejsce, na 14 wystawionych piw.

                                Co do etykiety, na obrazku stara fotografia z drugim obornickim kościołem. Ten został wybudowany wcześniej i od razu jako kościół katolicki. Nazwa została zmieniona na niemiecką, tak żeby się odróżniała od wcześniejszego, no i na zasadzie analogii do Graetzera.
                                Attached Files
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X