Browar "Górny Bronx" ruszył

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cielak
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 2890

    Browar "Górny Bronx" ruszył

    Właśnie zakończyłem "utocenie" (gotowanie) pierwszej warki w moim życiu!! Wprawdzie to jest gotowiec z browamatora, ale takie są początki. Zaraz zmierze ballingi i zapodam drożdże. Zaniepokoiło mnie tylko to że po wlaniu całości do fermentora w moim garze, na dnie, pozostał spalony ślad. Czy to może zawalić całą warkę?
    Lecę do kuchni.
    zupka chmielowa dobra i zdrowa!!
  • cielak
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 2890

    #2
    Wyszło 11,5 blg przy temp.30C. Chyba będzie, bo tak samo było w instrukcji (chodzi o blg). Natomiast zamiast 15litrów w fermentorze miałem 12 i zamiast rozpuścić w 3-4litrów wody, miałem 2,5litra. Drożdże przed dodaniem "pasły" się w letniej wodzie z cukrem, przez co po 30min. urosły i poszły do fermentorka. Wszystko starałem sie robić na podstawie doświadczeń innych z forum tej że strony.
    Chyba mogę już iść spać i poczekać "trochę" godzin na rozpoczęcie roboty przez drożdże.
    Oby było OK!!!!
    Za pierwszą warkę
    zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

    Comment

    • Standarte
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.08
      • 467

      #3
      No i co pracują? Jakby co, zamawiam się na jedną butelczynę z inauguracyjnej warki. Ponieważ zawartość puszki rozpuściłeś (zapewne) w niewielkiej ilości wody i gotowałeś w garnku, jak zresztą radzi instrukcja, rozcieńczony ekstrakt posiadał ciągle b. dużą gęstość. W takim przypadku należy szczególnie uważać często mieszając zawartość łychą. Czy to wpłynie na smak - nie wiem, nigdy nie dopuściłem do przypalenia brzeczki przedniej w kotle warzelnym.

      Pozdrawiam i życzę wytrwałości oraz sukcesów!
      Last edited by Standarte; 2004-09-19, 09:51.

      Comment

      • cielak
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.03
        • 2890

        #4
        Pracują jak diabli!. Dziś o 8 rano pojawiły się plamki piany, za to teraz piana na jakieś 4cm. Temp. 23C i praca wre.
        zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

        Comment

        • cielak
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.03
          • 2890

          #5
          Coś mi to bardziej winem zalatuje niż piwem. Czy to oznaka zkwaśnienia? Wylać?
          Pomocy!!!!
          zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #6
            Rany boskie, jacy niecierpliwi ci młodzi piwowarzy (stary się odezwał ). Nie wylewać, poczekać. Mnie też dziwiło ze piwo pachnie jak szampan, a jednak wyszło piwo.

            Comment

            • cielak
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.03
              • 2890

              #7
              Twilight_Alehouse napisał(a)
              Rany boskie, jacy niecierpliwi ci młodzi piwowarzy (stary się odezwał ). Nie wylewać, poczekać. Mnie też dziwiło ze piwo pachnie jak szampan, a jednak wyszło piwo.

              No to mi kamień z serca spadł. W takim razie w sobotę mierzę Blg i butelkuje.
              zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

              Comment

              • cielak
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.03
                • 2890

                #8
                Proszę o jeszcze jedną radę:
                -kiedy przelać do fermentora z kranikiem, i ile dni ma tam stać?
                zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  #9
                  W zasadzie piwa z gotowców nie wymagają cichej fermentacji. Dużo im ona nie da, więc radziłbym pominąć ten etap i stosować go dopiero przy samodzielnym chmieleniu ekstraktów. Jeśli jednak bardzo chcesz postawić piwo na cichą, lepiej nie rób tego w fermentorze z kranikiem, bo potem będziesz miał problemy ze zlaniem zawartości do butelek przez ewentualne osady. Fermentor z kranikiem służy tylko do rozlewu. Sugeruję więc, zebyś przelał najpierw do tego z kranikiem, potem umył i wydezynfekował fermentor bez kranika i zlał tam z powrotem piwo na cichą. Następnie piwo powinno odstać od tygodnia do dwóch.

                  Comment

                  • cielak
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.03
                    • 2890

                    #10
                    Dzięki Twilight!!!
                    zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                    Comment

                    • cielak
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.03
                      • 2890

                      #11
                      W piątek w nocy za butelkowałem pierwszą warkę. Baling 4 i nie było już czuć kwasowego zapachu, ba nawet miało to posmak piwa.
                      Teraz odkładam na jakiś miesiąc do "schowka" niech leżakuje.
                      Wygląda na to że się UDAŁO!!!
                      zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                      Comment

                      • TomX
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.09
                        • 1035

                        #12
                        Nic, tylko pogratulować. Twoje zdrowie!!!

                        Comment

                        • cielak
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.03
                          • 2890

                          #13
                          No i po tygodniu od rozlania do butelek postanowiłem "połknąć" łyk tego co uwarzyłem.PYSZNE, nawet klarowne, lekki osad na dnie butelki. Tylko przy otworzeniu całość wylała się gęstą pianą jak szampan!!! Podejrzewam że troszkę "przegazowałem". Będę chyba otwierał nad miską, ale czy mi pozostałość nie wybuchnie?
                          Może jest jakieś inne rozwiązanie?
                          Last edited by cielak; 2004-10-03, 13:48.
                          zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                          Comment

                          • Twilight_Alehouse
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.06
                            • 6310

                            #14
                            cielak napisał(a)
                            No i po tygodniu od rozlania do butelek postanowiłem "połknąć" łyk tego co uwarzyłem.PYSZNE, nawet klarowne, lekki osad na dnie butelki. Tylko przy otworzeniu całość wylała się gęstą pianą jak szampan!!! Podejrzewam że troszkę "przegazowałem". Będę chyba otwierał nad miską, ale czy mi pozostałość nie wybuchnie?
                            Może jest jakieś inne rozwiązanie?
                            Z tego co zaobserwowałem, to jest normalne. Na szczęście normalne tylko na pierwszym etapie leżakowania, jak piwo postoi z miesiąc-półtora, to nie będziesz miał tego typu sensacji.

                            Comment

                            • cielak
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.03
                              • 2890

                              #15
                              Twilight_Alehouse napisał(a)
                              Z tego co zaobserwowałem, to jest normalne. Na szczęście normalne tylko na pierwszym etapie leżakowania, jak piwo postoi z miesiąc-półtora, to nie będziesz miał tego typu sensacji.
                              Miałeś rację!!
                              Wszystko już jest OK!!!!
                              Pyszne, własne...hmm
                              zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X