Zrobiłem kwasa czyli temat ku pokrzepieniu serc.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dkrasnodebski
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 2316

    Zrobiłem kwasa czyli temat ku pokrzepieniu serc.

    Zakładam nowy temat bom się chciał pochwalić, choć to może mało chwalebne.

    Otóż dnia pańskiego dzisiejszego zaliczyłem pierwszego kwacha, znaczy się: piwo mi się zepsuło.
    Smutek mój jest wielki i muszę się wygadać.
    Sprawy przebiegały zupełnie normalnie i nic nie wskazywało że przybiorą taki obrót. A jednak. Biorę ja się dzisiaj za rozlew a tu jakiś taki dziwny zapaszek. Biorę to to do ust, no i jakby ocet. Ręce mi opadły. Butelki czyściutkie, kapselki wygotowane a piwo zpsute. Co było robić. Żal i smutek okrutny, bo to w sumie moje własne, samodzielnie zrobione, jakby dziecko i co ot tak wylać. Połowa poszła do butelek, bom tak sobie pomyślał, że może jeszcze coś z tego będzie (zawsze trzeba mieć nadzieję) a druga połowa trafiła w kanał.
    No dobra już się chyba wygadałem.

    Jeżeli macie ochotę chwalcie się tutaj i nie wstydźcie się, każdemu może się zdarzyć. Możecie być też pewni że przynajmniej jedna osoba podzieli i zrozumie Wasz ból.
    Pozdrawiam wszystkich acidmakerów
    Pogrążony w smutku
    darek krasnodębski
    Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

    www.radoslawstolar.pl
  • dkrasnodebski
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 2316

    #2
    Acha i jeszcze najważniejsze.
    Powiedziałem sobie już: "nic to" i będę warzył dalej
    Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

    www.radoslawstolar.pl

    Comment

    • peter_1000
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2003.05
      • 583

      #3
      W sumie nie musisz się bardzo smucić bo zawsze możesz na takim piwie upiec sobie chleb

      Przepis jest tutaj
      Last edited by peter_1000; 2004-09-22, 18:44.
      Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #4
        Takie lekko nadkwaśniałe dobre jest do gotowania golonki i żeberek, o ile nie jest całkiem sfilcowane. Sam takie stosuję do mięs.

        Comment

        • bury_wilk
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.01
          • 2655

          #5
          Krzysiu napisał(a)
          Takie lekko nadkwaśniałe dobre jest do gotowania golonki i żeberek, o ile nie jest całkiem sfilcowane. Sam takie stosuję do mięs.
          Cenna informacja. Czyżby nasz pszeniczniak - Szerszeron "Lemon" znalazł nowe zastosowanie?

          Lubię kiedy się zieleni
          Lubię jak się piwo pieni...

          ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

          Comment

          • Małażonka
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.03
            • 4602

            #6
            Darek! Ty łobuzie - obiecałeś założyć temat: "OGÓLNOPOLSKA SCENA KWASOWA" - by temat był udziałem wszystkich, a nie tylko Twoim. Obrażona - sama zakładam ten temat.

            Comment

            • dkrasnodebski
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.05
              • 2316

              #7
              Małażonka napisał(a)
              Darek! Ty łobuzie - obiecałeś założyć temat: "OGÓLNOPOLSKA SCENA KWASOWA" - by temat był udziałem wszystkich, a nie tylko Twoim. Obrażona - sama zakładam ten temat.
              Aj bo mnie jakiś taki smutek dopadł.
              Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

              www.radoslawstolar.pl

              Comment

              Przetwarzanie...
              X