Browar Hajduki, czyli próby warzenia czynione przez Adama XVI-go Śląskiego...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • adam16
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.02
    • 9865

    #31
    kiszot napisał(a)
    To nie dziwy tylko cukier
    Butelki tej samej objetości zasilone tą samą ilością cukru.
    Browar Hajduki.
    adam16@browar.biz
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

    Comment

    • adam16
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.02
      • 9865

      #32
      W innym wątku są przedstawiane (u kolegi Maya) projekty etykiet. To i ja przedstawię projekt wstępny etykiety, bez nazwy piwa i jego danych, bo nie będę tworzył fantastyki.
      Bardzo pożądany obecnie, na co wskazują wpisy na forum, motyw lotniczo kolejowy:
      Attached Files
      Browar Hajduki.
      adam16@browar.biz
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

      Comment

      • adam16
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.02
        • 9865

        #33
        No to przyszedł czas na warkę numer 2.
        W tej chwili fermentator poddawany jest dezynfekcji.
        Tym razem mam zamiar zrobic piwo ciemne. Powstanie z gotowca. Mam puszkę nachmielownego ekstraktu słodowego 1,8 kg i puszkę czystego ekstraktu 1,25 kg. Wszytkie produkty z Browamatora.
        Znowu czekają mnie nieprzespane noce
        Browar Hajduki.
        adam16@browar.biz
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          #34
          Warka nr 2, dzień pierwszy (02.12.2004)

          Robię to piwo ściśle wedle przepisu, bez eksperymentów.
          Teraz czekam na spadek temperatury do jakichś 22 stopni Celsjusza by dać popracować drożdżom.
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • adam16
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.02
            • 9865

            #35
            Warka nr 2, dzień drugi (03.12.2004)

            Rano widać było już początki fermentacji. Ciekawe ile będzie piany kiedy wieczorem wrócę do domu.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • adam16
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.02
              • 9865

              #36
              Odp: Warka nr 2, dzień drugi (03.12.2004)

              adam16 napisał(a)
              ...Ciekawe ile będzie piany kiedy wieczorem wrócę do domu.
              Moim życzeniom stało się zadość. Jest już centymetrowa warstewka beżowej piany.
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • adam16
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.02
                • 9865

                #37
                Warka nr 2, dzień trzeci (04.12.2004)

                Piana spora, do tego staje się ciemniejsza, wręcz brązowa. Może będzie fotka, bo Kiszot dziś to zjawisko, fotografował cyfrowo.
                Browar Hajduki.
                adam16@browar.biz
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                Comment

                • adam16
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.02
                  • 9865

                  #38
                  Warka nr 2, dzień czwarty (05.12.2004)

                  Piana w fermentatorze ciągle spora, choć dzirawieje, jest jeszcze ciemniejsza i tworzą się bąble a'la bańki mydlane.
                  Browar Hajduki.
                  adam16@browar.biz
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                  Comment

                  • kiszot
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🍼🍼
                    • 2001.08
                    • 8109

                    #39
                    Dzięki Adamowi uczciłem Barbórkę piwem adamowym prosto z....krauzy Czyli ze słoika.Przyznam,że dosyć ciekawe opakowanie piwne
                    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                    So von Natur, Natur in alter Weise,
                    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                    Comment

                    • adam16
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.02
                      • 9865

                      #40
                      Warka nr 2, dzień siódmy (08.12.2004)

                      Piana prawie całkowicie zanikła. Jest tylko parę grupek, białych bąbelków. Ale poczekam jeszcze do jutra i przelewam na cichą.
                      Browar Hajduki.
                      adam16@browar.biz
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                      Comment

                      • adam16
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2001.02
                        • 9865

                        #41
                        Warka nr 2, dzień ósmy (09.12.2004)

                        Jest 4 Blg.
                        Właśnie przelałem na cichą, choć zastanawiam się nad sensem tej cichej fermentacji przy piwie z gotowca.
                        Jest też już prawie gotowa etykieta.
                        Browar Hajduki.
                        adam16@browar.biz
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          #42
                          Odp: Warka nr 2, dzień ósmy (09.12.2004)

                          adam16 napisał(a)
                          ... zastanawiam się nad sensem tej cichej fermentacji przy piwie z gotowca...
                          Zawsze jest sens. Chodzi o wytrącenie nadmiaru drożdży. Powinno zostać ich tylko tyle, żeby w butelce przefermentowały cukier potrzebny do nagazowania.

                          Comment

                          • Tomasz_FK
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2003.10
                            • 221

                            #43
                            Odp: Warka nr 2, dzień ósmy (09.12.2004)

                            adam16 napisał(a)
                            Jest 4 Blg.
                            Właśnie przelałem na cichą, choć zastanawiam się nad sensem tej cichej fermentacji przy piwie z gotowca.
                            Sens jest, jak najbardziej. Poza ryzykiem zmętnienia piwa, istnieje także niebezpieczeństwo, że smak i zapach drożdży będzie wyczuwalny w gotowym piwie. Piszę z własnego doświadczenia.
                            I nie jest tu istotne, że korzystasz z gotowca. Ważne jest to, jaki gatunek i rodzaj drożdży masz i jak im było dobrze w twojej brzeczce.
                            Dla piw o mniejszych stężeniach, nawet ten tydzień cichej fermentacji, może dać zauważalne różnice.

                            Tomasz
                            "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              #44
                              Po za tym jeśli po burzliwej zostanie za dużo drożdży to butelki mogą powybuchać
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              • Tomasz_FK
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2003.10
                                • 221

                                #45
                                Marusia napisał(a)
                                Po za tym jeśli po burzliwej zostanie za dużo drożdży to butelki mogą powybuchać
                                Jak już na 100% nie będą miały co jeść, to raczej nic nie powinno wybuchnąć, nawet jeżeli drożdży będzie dużo.
                                Przy przelaniu na cichą można niechcący dopowietrzyć brzeczkę i przez samo zamieszanie zachęcić drożdże do dalszej pracy. W takim wypadku może się okazać, że w trakcie cichej stężenie może spaść jeszcze o jeden, dwa stopnie Blg.
                                Faktycznie lepiej drażnić drożdże w trakcie przelewania na cichą, niż napełniając butelki.
                                Tomasz
                                "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X