Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Andrewbrw
to do zdjęcia bez pokrywki
piwko się nie zespuło, muchy się boją piwa WOLSFSBERGowego, komarów nie znaleziono
Uff, uspokoiłeś mnie
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Andrewbrw
a, jeszcze miałem dopisać - wczoraj degustowaliśmy ŚWIERKOWE - jeszcze oczywiście słabo nagazowane, ale w smaku jest genialne! Polecam wszystkim eksperymenty ze świerkiem, za rok z pewnością powtórzymy ten wyczyn. Piwo jest bardzo orzeźwiające z ciekawą goryczką - pychu
A mógłbyś opisać dokładniej smak? Sam kiedyś myślałem o zastosowaniu pędów świerkowych i interesują mnie efekty. Co dają - gorzkość, posmak żywiczny?
Nadają efekt podobny do chmielu- goryczka; oraz taki specyficzny orzeźwiający smak, jakby mięty; wyczuwalny jest oczywiście aromat świerkowy.
W miarę dalszych nowych efektów smakowych oczywiście będę informował na bieżąco, ale podkreślam ,że już w tej chwili jestem zachwycony oryginalnością smaku jaki nadają młode pędy świerkowe i zachęcam wszystkich do zrywania w przyszłym roku!
teraz już uciekam na podróże (w tym do Lubomierza) aby popić trochu Lwówka na różnych imprezach pod gołym niebem
wpadnę w przyszłym tygodniu! AVE!
W czwartek ,czyli 10 listopada nawarzyliśmy PSZENICZNE - w sumie nie ma się czym chwalić, no może tym ,że nie warzymy już z puszek
BLG -12 , teraz jeszcze stoi na burzliwej,potem cicha i do butelek...zobaczymy co z tego wyjdzie
no i w sobote, zostałem zmuszony do zabutelkowania Pszeniczki - kranik w fermentorze (na cichej) tak bardzo przeciekał , że straciliśmy ok 1 litr piwa więc bez namysłu rozlałem piwo w butelki, wyszło 19 litrów, BLG było 4, co prawda na cichej długo nie postało , ale co zrobić
no chociaz po to ,żeby przełożyć butelkowanie na późniejszy termin poważnie mimo iż miałem wolny czas za cholere nie chciało mi sie rozlewać-ale jak juz zacząłem to poszło bez problemowo
W piątek powstało piwo "HGW" ,dla niewtajemniczonych "*uj go wie" nie bez przypadku "samo h" nawrzucaliśmy co mieliśmy czyli :
-brew kit Abdij 1,8kg
-ekstrakty pszeniczne w sumie 2,4kg
-cukier kandyz brązowy 450g
BLG - 17
Piwko ładnie sobie fermentuje co widać na poniższym zdjęciu, natomiast wczoraj degustowaliśmy Świerkowe - no przepychota, z upływem czasu piwo jest coraz lepsze i jesteśmy z niego naprawdę DUMNI!
Attached Files
Ostatnia zmiana dokonana przez Andrewbrw; 2006-01-23, 10:53.
w piątek HGW poszło w butelki, BLG końcowe 5, czyli alkoholu ok 6,2%
w leżakowni coraz mniej piwa, więc trzeba będzie coś zacząć warzyć na serio bo inaczej zapowiada się kiepskie lato ale najpierw trzeba zakończyc jutro sesję
pora coś odświeżyć
17 lutego nawarzyliśmy cos w stylu ALE belgijskiego z cukrem kandyzowanym, BLG 13, na cichą nawet nie zdążyło sobie pójść, od razu do butelek 25 lutego, ładnie odfermentowało poniżej 3 BLG, teraz szukam pomysłu na kolejne zapełnienie skrzynek w piwniczce
21 maja uwarzyliśmy ciemniaczka, wykorzystalismy temperature w piwniczce i postawiliśmy na dolną fermentację. Drożdże jakieś z Brewfermu lagery suche po 7 dniach fermetacji jeszcze śmiało sie piana trzymała ( co widać na zdjęciu). Piwo już pewnie obecnie stoi na cichej - nie wiem bo mnie w browarze nie ma ale licze że Morbital to już zrobił.
Co do sezonu świerkowego, to też już się przymierzamy bo młode pędy sie pojawiły, ale nie odpowiem na pytanie ile dałem, bo nie pamiętam, nie ważyłem wtedy , dałem po prostu dużą "garść", tutaj należy wg swojego uznania dać, na "nosa", nic nie podpowiem Teraz pewnie też dam ile dam i już. Jedyna wskazówka to chyba można z chmielu aromatycznego zrezygnować, ja wtedy dałem tylko 50 g marynki. Tym razem pewnie również postawimy na dolną fermetacje, bo jak wtedy się sprawdziło to i teraz powinno być ok.
10 czerwca ciemniaczek dolny poszedł w butelki, następnego dnia czyli 11 czerwca zrobilismy powtórkę Świerkowego czyli "Świerkowe 2". Ponownie dolna fermentacja, 50g marynki, 25 aromatycznego i sekretna ilość pędów świerkowych tym razem wg mnie daliśmy więcej niż ostanio. Poniższe zdjęcie - zrywanie w trakcie wyselekcjonowanych specjalnie młodych pędów które występuja tylko lokalnie pod Włodarzem pies pilnuje tajemnicy browaru WOLFSBERG
Comment