Browar "Wolfsberg" wystartował

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Andrewbrw
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.03
    • 932

    #31
    Dziś poszło na cichą, BLG 3,5 , jak czas pozwoli to w czwartek zabutelkujemy, a tymczasem przymierzamy się do zapisów na sztobry chmielu!

    Comment

    • Chris
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2004.05
      • 812

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Andrewbrw
      cukier kandyzowany 450g(3x150g brązowego, 1x150g jasnego) , no i chmielenie szyszkami ( aromat i gorycz ) oczywiście na oko BLG początkowe 16,5 zapodaliśmy drożdże Safbrew S-33 i w niecałe 3 dni BLG spadło do 4 ! Obecnie nie wiem co się z piwkiem dzieje(bo jestem we Wrocławiu), Morbital chyba dziś zleje na cichą, napisał tylko ,że pachnie "genialnie". Następne planujemy ciemne- ale tym razem nie tak bardzo jak to czarne w habicie
      Ile w końcu daliście tego cukru? 3x150 + 150 =600 Jak widze szybciutko rozprawcowały drożdżyki brzeczke...ale to chyba taki standard dla drożdży tej firmy.Robiłem swoje 2 piwko na safale i z 12 blg zleciało do 4 w 12 godzin
      chickkiller :)

      Comment

      • Andrewbrw
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2004.03
        • 932

        #33
        a to dobre jest! CHRIS rozpracowałeś tajemnicę browaru Wolfsberg do tej pory byłem przekonany , że daliśmy w sumie 450g , ale właśnie sprawdziłem listę transakcji i rzeczywiście zamówiłem 3x150g i 1X150g hehe nie mogę sam z siebie przestać się śmiać!a ja myślałem , że dałem 450g... dobra nieważne! no drożdżyki ładnie dały! pozdrawiam!

        Comment

        • Andrewbrw
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.03
          • 932

          #34
          7 kwietnia "wilki trzy" poszły w butelki, BLG 3,5. Robota poszła błyskawicznie przy pomocy Valis13 Kosztowaliśmy też naszego Lagera-co prawda słodki jak na lagera ale mniami

          Comment

          • Andrewbrw
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2004.03
            • 932

            #35
            Wczoraj uwarzyłem ciemniaka.....bez nazwy! Dodałem ok 70g kakao, jeszcze planujemy dodać esencję kawową, pozatym bez rewelacji.....no oczywiście drożdże super!-żeby nie dać plamy jak zwykle, proszę Jerzego o podanie ich oryginalnej nazwy ---> Morbital przed chwilą specjalnie dzwonił aby przekazać wrażenia- JAK ONE PRACUJĄ!!!
            Jerzy jeszcze raz dziękuję i tylko czekaj na piwko

            Comment

            • jerzy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.10
              • 4707

              #36
              Weyeast Belgian Abbey.
              Moje czekoladowe (słód czekoladowy + kakao) na tych samych drożdżach kończy cichą fermentację. Wczoraj je próbowałem - ostre w smaku bardzo... ale chyba będzie dobre.
              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
                Weyeast Belgian Abbey.
                Podoba mi się taka wymianka, gdzie te drożdże już nie były, najpierw z Biskupina pojechały na Wojszyce, potem z powrotem na Biskupin, potem na Szczepin, również niezależnie w paczce do Żor, a teraz jeszcze do Wilków, no! A takie było jedno małe opakowanko. Żywotne dziady
                Last edited by Marusia; 2005-04-17, 22:38.
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • Andrewbrw
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2004.03
                  • 932

                  #38
                  Żywotne jak ch..............olera!!!
                  Może i ja bym je przekazał dalej- jakieś wskazówki jak to zrobić aby nie spaprać sprawy?

                  Comment

                  • jerzy
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.10
                    • 4707

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                    Podoba mi się taka wymianka, gdzie te drożdże już nie były(...)
                    Pojechały jeszcze gdzieś do Śródmieścia, gdzie Chris będzie warzył w filii zamiejscowej. A i u mnie jeszcze nie wydały ostatniego tchnienia - planuję jeszcze jedną warkę na nich.
                    browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                    Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                    Comment

                    • jerzy
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.10
                      • 4707

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Andrewbrw
                      jakieś wskazówki jak to zrobić aby nie spaprać sprawy?
                      Po przelaniu młodego piwa na cichą fermentację, zbierz wyparzoną łyżką trochę gęstwy drożdżowo-piwnej do wyparzonego i wychłodzonego słoika.
                      browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                      Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
                        Weyeast ...
                        Wyeast.

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
                          Po przelaniu młodego piwa na cichą fermentację, zbierz wyparzoną łyżką trochę gęstwy drożdżowo-piwnej do wyparzonego i wychłodzonego słoika.
                          Zakrętkę tez wyparz, uprzednio ja porządnie umywszy. No i to "trochę" żeby nie było mniej niż pół słoika po przeciętnym majonezie
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Andrewbrw
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2004.03
                            • 932

                            #43
                            tak też uczynię
                            w tej chwili BLG spadło do 4,5 ( początkowe 13 )
                            wszelkie informacje co do odzysku drożdży właśnie przekazałem Morbitalowi telefonicznie

                            Comment

                            • Andrewbrw
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2004.03
                              • 932

                              #44
                              Dziś robiłem zapoznanie z LAGEREM! djae radę- bardzo słodowy, lekka goryczka
                              Attached Files

                              Comment

                              • Andrewbrw
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2004.03
                                • 932

                                #45
                                Piwko poszło w butelki 30 kwietnia - równo 20 litrów ! BLg spadło do 3,5 z 13.
                                Pod koniec burzliwej dodana została esencja kawowa , która dość znacznie wpłynęła na smak .
                                teraz przewijają nam sie myśli o miodowym- po degustacjach Ciechanowa i MEDVEDA z Vrchlabi- ale chyba poczekamy do czasu powstania własnej pasieki i własnego miodu pod Włodarzem, tymczasem powstaje tam nasz Chmielnik.......
                                ogólnie to brakuje nam ostatnio czasu na warzenie itp. (jakimś cudem udało nam się znależć chwilkę na rozlew) trochu smutno bo chcieliśmy zacząć zacieranie a tu Morbital wciąż zajęty pracą przy zwierzątkach, a ja nauką

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X