Słuchajcie przed dwoma tygodniami zrobiłem pierwszą warkę z gotowca australijskiego. Wszystko odbyło się zgodnie z instrukcją ( wtedy jeszcze nie wiedziałem o waszym istnieniu ) niby cacy ale brzeczka po 4 godzinach nie pracowała, z informacji od winiarzy wynikało, że coś nie tak z drożdżami ( faktycznie po sprawdzeniu danych na opakowaniu okazało się - przeterminowane 2 tygodnie ) bo mixtura powinna już po godzinie pracować. Szybka decyzja i dodaliśmy drożdży spożywczych. Brzeczka pracowała mocno 2 dni, potem kolejne 2 dni stała na cichej i do butelek.
Wczoraj otworzyłem jedną na próbę - wali drożdżami
Powiedzcie czy jest jeszcze szansa na sukces?
Wczoraj otworzyłem jedną na próbę - wali drożdżami
Powiedzcie czy jest jeszcze szansa na sukces?
Comment