A gdzież się mieści - z ciekawości spytam - "podwarszawskie Bemowo"?
Podwarszawskie Bemowo (jak z pół roku temu dziennikarka TVP3 powiedziała) obejmuje między innymi Jelonki , Boernerowo, Lotnisko. Ja mieszkam tuż przy pasie.
Piwa zabutelkowane spoczywają sobie spokojnie w piwnicy i czekają na lepsze czasy. Z obydwu warek łącznie wyszło około 34 piwa (mam nadzieję, że piwa )
Przy "degustacji rozlewowej" (jak ja to nazywam) okazało się, że pierwsze piwo (13 blg) jest całkiem smaczne, natomiast to drugie (16 blg) smakuje odrobinę jak porter. Czuć moc i dużą goryczkę. Ciekawym efektów końcowych.
Martwię się tylko, czy drożdże zdołają odpowiednio nagazować piwo. Na dzień przed pierwszym rozlewem zaczęło się robić cieplutko i przestawały mieć chęć pracować.
O kolejnych degustacjach poinformuję niebawem.
Tymczasem pozdrawiam,
Michał
"Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin
Jedna prośba - więcej konkretów na temat smaku. Jest to najważniejszy czynnik decydujący o ocenie piwa, a wy potraktowaliście go krócej niż zapach.
Co fachowiec, to fachowiec. Nie popuści
Warka 2.
Goryczka porównywalna z większością ciemnych piw dostępnych na rynku. Wyczuwalny chmiel. Moim zdaniem czuć lekki (bardzo lekki) posmak miodu. W dalszym ciągu górują jednak drożdze. Gdyby nie liczyć ich smaku byłoby bardzo podobne do Belfasta.
Warka 3.
Zdecydowanie moniejsze od poprzednika. Duża dawka goryczki. Posmak miodu niewyczuwalny. Gorzkie, ale znośnie. Ciężko mi określić dokładnie smak tego piwa. To piwo porównałbym w smaku do Irish Berr z browaru z Olsztyna (jednak nasze trochę bardziej gorzkie). Podobnie jak w poprzednim przypadku bardzo czuć drożdże.
Kolejna degustacja prawdopodobnie za tydzień (najpóźniej za dwa). Gdyby brakowało jeszcze jakichś szczegółow proszę dopytywać. Postaram się odpowiedzieć.
PS. Przypominam, że ocena prowadzona jest przez prawdziwych amatorów i porównania do piw rynkowych mogą być na wyrost (choć wierzę, że nie są)...
Pozdrawiam,
Michał
Ostatnia zmiana dokonana przez mluk; 2005-05-31, 21:31.
"Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin
Mam pewien problem. Otóż w końcu wziąłem się za warzenie swojego piwa. Na pierwszy ogień z Brewkitu - Czeski Pils. Przy warzeniu korzystałem z instrukcji, oraz filmu Kopyra. Niestety nie zmierzyłem BLG początkowego, nie było o tym mowy ani w instukcji ani u Kopyra...
Egilsstaðir to miasteczko (zamieszkałe przez ok. 2,5 tys. mieszkańców) będące komunikacyjnym centrum środkowo-wschodniej Islandii, które jest zwornikiem w regionie Austurland. Z Egilsstaðir można udać się do Seyðisfjörður - portu (można tu kupić ciekawe piwa warzone dla miejscowych sklepów...
Wielu na pewno znany piwowar Tomek "Bigos" Biegański, pracujący wcześniej w gdańskiej Brovarni a potem w Nowym Browarze we Wrzeszczu, pół roku temu podjął pracę głównego piwowara w browarze Egerer w Dolnej Bawarii. Nie jest codziennością by w tak tradycyjnie piwnym kraju cudzoziemiec...
Koníček to już mało powiedziane bo wyrosło już z niego spore konisko. 2.06.2006 roku sládek Mojmír Velký uwarzył swoją pierwszą warkę Ryzáka 11° o objętości 250 l w browarku odległym o 1,5 km od centrum Vojkovic. Tak zaczęła się historia, po pięciu tygodniach piwo można było...
Piwa z tego browaru są zapewne znane większości bo dostępne również w Polsce, ja też piłem je wielokrotnie. Jednak nigdy nie było okazji zwiedzić zabytkowych wnętrz browaru, a jest to możliwe zasadniczo raz do roku w drugą sobotę września, gdy odbywają się Pivovarské slavnosti. W tym...
Comment