SZTAB w natarciu

[kalifat]

Tylko z tego podniecenia nie potłucz szkła, bo będziesz wtedy zmuszony poczekać do soboty ... na następne buteleczki

Na razie NIE JEST to kwasiżur

No to musisz od razu nastawić kolejną warkę. Trening czyni mistrza

[Wielki_B]

Za chwilę skończą się "wygrzewać" w piekarniku buteleczki.

To nie jest reklama Browamatora, ale szczerze polecam zakup przyrządu do dezynfekcji butelek (jednorazowy wydatek - coś koło 50 zł). Wygoda i ekonomia - to dwa kryteria, które kładą na łopatkach piekarniki i inne tego typu sprawy. Dajesz 4 gramy srodka dezynfekującego (tylko tyle, bo wystarczy 1 litr wody) i odkazisz tym wszystkie butelki, jakie potrzebujesz do warki.
Po szybkim przemyśleniu tego, co napisałem małe sprostowanie:
wygoda jest niepodważalna, ale jeśli chodzi o ekonomię, to wcale się nie upieram, bo w końcu 1kWh to jakieś 35 gr, a 2kWh powinno wystarczyć.
Hmmm... ale z drugiej strony najtańszy środek do odkażania - pirosiarczyn, to tylko 2,70 zł za 100 g, a więc jakieś 10-13 groszy na jedno butelkowanie....
Wygląda na to, że nie musiałem niczego prostować...

[Ahumba]

napełniłem 40 buteleczek 0,33 l. I nic nie potłukłem

No to musisz od razu nastawić kolejną warkę. Trening czyni mistrza

W sobotę lub niedzielę startuje warka nr 2 pod tytułem MI-2 jak na SZTAB przystało.

[WES]

napełniłem 40 buteleczek 0,33 l. I nic nie potłukłem

A ile wypiłeś ... przy tzw. okazji?

[Ahumba]

A ile wypiłeś ... przy tzw. okazji?

właśnie kończę szklaneczkę półlitrową

WAŻNIEJSZE jest co innego.
Żona-Taxi spróbowała i uzyskałem zezwolenie na poderwanie do lotu MI-2

[WES]

uzyskałem zezwolenie na poderwanie do lotu MI-2

Uważaj ...
po przyjemnym locie ...
musi nastąpić jakieś lądowanie

[Ahumba]

MI-2

Jeśli MI-2 dostanie certyfikat NIK-u (Żona-Taxi) pierwszym zakupem będzie większy garnek.
Póki co MI-2 podrywany będzie do lotu na dwa tempa.
Pierwszy właśnie się odbywa.
W garnku wylądowało:
2,4 kg ekstraktu jasnego
0,5 kg ekstraktu ciemnego.

Na drugie poderwnie zostało 2,3 kg ekstratu jasnego.
Do tego oczywiście chmiel lubelski i Marynka po 25 g.
Oraz drożdże Safale s-04 (11,5g)

[Ahumba]

KATASTROFA

MI-2 rozbił się w wannie i nie wiem, kiedy podejmie drugą próbę lotu.
Ktoś kto z Niemcem ma do czynienia nie powinien siadać za sterami

[Andi]

KATASTROFA

MI-2 rozbił się w wannie i nie wiem, kiedy podejmie drugą próbę lotu.
Ktoś kto z Niemcem ma do czynienia nie powinien siadać za sterami

Nie wiem czy to traktowac jako obraze albo komplement
A juz mialem nadzieje ze sie napije piwa Ahumbowego

[Ahumba]

Nie wiem czy to traktowac jako obraze albo komplement
A juz mialem nadzieje ze sie napije piwa Ahumbowego

Andi to takie powiedzenie. Ten Niemiec to ALZheimmer, czy jak się to pisze.
Czyli mieć do czynienia z Niemcem, to znaczy zapominać.
A szansa jeszcze jest, ale nie z dzisziejszego, bo poszło na dno

[jerzy]

A o czym pilot zapomniał? Nie dało się uratować maszyny? Albo choć poskładać z części...

[Ahumba]

Ano wstawiłem fermentor z brzeczką do wanny, chciałem szybciej schłodzić, wsadziłem korek i puściłem zimną wodę, wyszedłem z łazienki, gdy wróciłem, to
#&^#**&@!^*(


K....., do tej pory płakać mi się chce nad swoją głupotą

[jerzy]

No to faktycznie NIC z maszyny nie zostało, jeno pył marny. Współczuję.

Ale czy to nie był przestarzały model? Trzeba by szybko uzupełnić braki sprzętowe.
Za następne powodzenie!

[Ahumba]

Ale czy to nie był przestarzały model?

Pewno tak!
W czwartek odbędzie się próba MI-2M (modernizowany.
Trochę juz mi przeszło, ale musiałem się znieczulić belfastem w Robinie

[Ahumba]

Pewno tak!
W czwartek odbędzie się próba MI-2M (modernizowany).
Trochę juz mi przeszło, ale musiałem się znieczulić belfastem w Robinie

Dupa, nie odbędzie się, nie dowieziono części zamiennych.
Jak w piątek dowiozą, to popróbujemy w sobotę.