A ja Ci nieładnie odpowiem, że wcale się nie cieszę, że potwierdziłem Twoje obserwacje
Worek już w koszu na śmieci. Trudno. Co ciekawe, jak przed chwilą przeczytałem Twój opis to... widziałem właśnie siebie w trakcie zacierania i filtracji. Dokładnie ta sama historia. Tylko gdy włożyłem worek do wodu od razu pojawiła się w niej mąka. Koniec zacierania (jakieś ostatnie 30 minut) to wysypanie (wylanie) śruty do wody. Filtrowanie tradycyjną metodą trwało około 45 minut więc całkiem dobrze. Niestety nie będę na warsztatach a chętnie bym zobaczył co robiłem źle.
Jednak biorąc pod uwagę przypalenie worka, brak możliwości mieszania zacieru i ogólne zniechęcenie, nie sądzę, żebym miał powrócić do pomysłu z workiem. Worek wygrał ze mną A już na pewno nie wyobrażam sobie zacierania 10 kg słodu w tym worku... 10 kg może się w nim mieści ale jak przemieszać słód aby utrzymać przynajmniej w przybliżeniu równomierny rozkład temperatur? Porażka.
Zgadzam się z Tobą, że worek powinien mieć gabaryty garnka, cylinder z dnem - wtedy można spokojnie mieszać słód.
No i po fakcie zastanawiam się nad zaletami worka - skoro i tak muszę wysładzać w kadzi filtracyjnej to zalet nie zauważam. Napaliłem się na rewolucyjne rozwiązanie a widać, że do rewolucji nie dorosłem
Worek już w koszu na śmieci. Trudno. Co ciekawe, jak przed chwilą przeczytałem Twój opis to... widziałem właśnie siebie w trakcie zacierania i filtracji. Dokładnie ta sama historia. Tylko gdy włożyłem worek do wodu od razu pojawiła się w niej mąka. Koniec zacierania (jakieś ostatnie 30 minut) to wysypanie (wylanie) śruty do wody. Filtrowanie tradycyjną metodą trwało około 45 minut więc całkiem dobrze. Niestety nie będę na warsztatach a chętnie bym zobaczył co robiłem źle.
Jednak biorąc pod uwagę przypalenie worka, brak możliwości mieszania zacieru i ogólne zniechęcenie, nie sądzę, żebym miał powrócić do pomysłu z workiem. Worek wygrał ze mną A już na pewno nie wyobrażam sobie zacierania 10 kg słodu w tym worku... 10 kg może się w nim mieści ale jak przemieszać słód aby utrzymać przynajmniej w przybliżeniu równomierny rozkład temperatur? Porażka.
Zgadzam się z Tobą, że worek powinien mieć gabaryty garnka, cylinder z dnem - wtedy można spokojnie mieszać słód.
No i po fakcie zastanawiam się nad zaletami worka - skoro i tak muszę wysładzać w kadzi filtracyjnej to zalet nie zauważam. Napaliłem się na rewolucyjne rozwiązanie a widać, że do rewolucji nie dorosłem
Comment