Browar Tymotki, niekończąca się opowieść

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • coder
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.10
    • 1347

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek Wyświetlenie odpowiedzi
    Wczoraj degustowałem. Niedobre. Gorzkie. Za dużo goryczki. Nie bardzo, nie podoba mi się, niefajne...
    gorzkie z 20g lubelskiego? Niemożliwe. Ciemne pszeniczki dojrzewają dłużej, daj jej z miesiąc...

    Comment

    • banaszek
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.02
      • 617

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
      gorzkie z 20g lubelskiego? Niemożliwe. Ciemne pszeniczki dojrzewają dłużej, daj jej z miesiąc...
      I dlatego jestem zły bo nie wiem co zepsułem. Co gorsza, zielone piwo było wyważone w smaku, piwo po 3 tygodniach leżakowania jest po prostu... mocno odbiegające od oczekiwań.


      Comment

      • banaszek
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.02
        • 617

        Warka nr 28, Koźlak - pracuję nad nazwą

        Zasyp:
        pilzneński - 4100 g
        monachijski - 1100 g
        Carapils - 410 g
        Carared - 500 g

        Dlaczego tak dziwne liczby? Wcale nie są dziwne. Dokładność pomiarów do 10 dag jest zamierzona.

        Barwa według moich wyliczeń to ok. 10 EBC.

        Zacieranie:
        15 minut 52 stopnie
        30 minut 62 stopni
        30 minut 72 stopnie
        15 minut 78 stopni

        Chmielenie:
        90 min. - 30 g Marynki
        90 min. - 15 g Hallertrau Hersbruecker
        15 min. - 15 g Hallertrau Hersbruecker + 2 łyżeczki mchu irlandzkiego

        Drożdże:
        Wyeast Bavarian Lager, starter pójdzie do dwóch warek. Koźlaka i "popłuczyn po nim". W tej chwili chmieli się Koźlak więc trudno powiedzieć co będzie piwem popłuczynowym. Chmielenie popłuczyn - Marynka i Lubelski. Pewnie wyjdzie jakaś dziewiątka - dziesiątka.
        Last edited by banaszek; 2008-01-01, 18:48.


        Comment

        • banaszek
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.02
          • 617

          Reaktywacja

          Właśnie zauważyłem, że... okłamałem dużo osób. Twierdziłem w rozmowach na żywo, że ostatnie piwo uwarzyłem półtora roku temu. Niniejszym przepraszam i dementuję. To było dwa lata i dziewięć miesięcy temu. Wstyd.

          Warka numer ileś tam - reaktywne twarzowe. Sam pilzneński, drożdże pilzneńskie, lagerek lekki... taki lewek mazowiecki. Tak, tak włóaśnie zrobię. To pozlotowe dywagacje.


          Comment

          Przetwarzanie...
          X