Właśnie piję piwko z mojej pierwszej warki i obseruję jak fermentuje druga. Ale po kolei:
Wszystko zaczęło się 10.04.2005
Składniki:
2,4 kg ekstraktu pszenicznego
1,2 kg ekstraktu jęczmiennego jasnego
30g granulatu aromatycznego Lubelski
10g granulatu goryczkowego Marynka
drożdże S-33
Cały chmiel został dodany na początku gotowania
Gotowanie 60 minut
Chłodzenie w wannie z zimną wodą ok 1h
Temperatura brzeczki nastawnej 26C
Ekstrakt brzeczki podstawowej 12,5Blg
Objętość 20l
Po pierwszej dobie ekstrakt 5 Blg temperatura spadła do 20C. Piana na 10cm.
Piwo rozlałam po 6 dobie fermentacji - ekstrakt ostateczny 4,5 Blg. Podczas rozlewu dodałam 250g glukozy.
Ostatecznie wyszło 36 butelek 0,5l
Piwko jest super Nie wyszło to co prawda typowe piwo pszeniczne (następnym razem zmienię drożdże), brak typowego aromatu goździków. Ale i tak jest to najlepsze piwko jakie piłam (a wypiłam w życiu sporo ). Ma bardzo orzeźwiający smak, w sam raz na dzisiejszy upał. Piana jest piękna nie "na dwa palce" ale nawet na cztery. Pachnie cudownie i te bąbelki...
Wszystko zaczęło się 10.04.2005
Składniki:
2,4 kg ekstraktu pszenicznego
1,2 kg ekstraktu jęczmiennego jasnego
30g granulatu aromatycznego Lubelski
10g granulatu goryczkowego Marynka
drożdże S-33
Cały chmiel został dodany na początku gotowania
Gotowanie 60 minut
Chłodzenie w wannie z zimną wodą ok 1h
Temperatura brzeczki nastawnej 26C
Ekstrakt brzeczki podstawowej 12,5Blg
Objętość 20l
Po pierwszej dobie ekstrakt 5 Blg temperatura spadła do 20C. Piana na 10cm.
Piwo rozlałam po 6 dobie fermentacji - ekstrakt ostateczny 4,5 Blg. Podczas rozlewu dodałam 250g glukozy.
Ostatecznie wyszło 36 butelek 0,5l
Piwko jest super Nie wyszło to co prawda typowe piwo pszeniczne (następnym razem zmienię drożdże), brak typowego aromatu goździków. Ale i tak jest to najlepsze piwko jakie piłam (a wypiłam w życiu sporo ). Ma bardzo orzeźwiający smak, w sam raz na dzisiejszy upał. Piana jest piękna nie "na dwa palce" ale nawet na cztery. Pachnie cudownie i te bąbelki...
Comment