Markowe domowe
Collapse
X
-
Warka 19 została przelana na cichą po zaledwie 5 dniach burzliwej. Od dwóch dni praktycznie nic się nie działo w beczce. Odfermentowało z 13 do 5 Blg i powinno jeszcze zejść od 1,5 do 2 stopni.
O smaku na razie ciężko coś konkretnego napisać, jest fajna goryczka dość intensywna ale spoko zejdzie do łagodnej, reszta smaczków - dobra
Kolor ciemnego pomarańcza i mętne jak diabli.Comment
-
Warka 19 została zapetowana, niestety trzeba zmienić nazwę piwa na Malarskie gdyż wali rozpuszczalnikiem i chyba nadaje się tylko do mycia pędzli
Ewidentnie wina leży po stronie drożdży już przy burzliwej było zbyt wiele siarkowodorów jak na górna fermentację.Comment
-
Ho ho! To przywieź za rok na Warsztaty, zrobimy konkurs, które bardziej malarskie, Twoje, czy znana i jak do tej pory niepobita (chyba?) acetonówka z WrockaComment
-
Obecnie tylko śmierdzi choć odważyłem się spróbować dosłownie łyżeczkę nie daje mu szans na wydobrzenie.Comment
-
Zamieszczam ku przestrodze
Po przemyśleniach doszedłem do przyczyn zepsucia warki 19.
Powód okazał sie być jakże maleńki a w skutkach swych śmierdzący
Przy warce 17 miałem niezły problem z butelkowaniem piwa było po prostu lekko nagazowane i posiadało bardzo dobrą pianę (S-23) powodem był szczelny na maxa dekiel fermentora prod. WESa. Długo nie myśląc zastosowałem "pomysła racjonalizatorskiego" i zrobiłem otworek około 0,5mm na środku dekla. Piwo faktycznie zostało pozbawione ciśnienia i tym samym możliwości nagazowania się na cichej fermentacji.
Jednak jak wiadomo każdy medal tutaj dekiel ma dwie strony . Właśnie ta druga okazała sie być przyczyną zepsucia 19 warki. Dokładniej nastąpiło przy wynoszeniu do piwnicy napowietrzenie powierzchni zielonego piwa poprzez ów otworek. Mechanicznie wyglądało to w ten sposób: gdy podnosiłem wiadro dno opadało dość znacznie powodując gwałtowne zassanie powietrza do wewnątrz fermentora i tak trzy razy. Po kilku dniach na powierzchni pokazał się taki jedwabny nalot śmierdzący rozpuszczalnikiem
Część piwa została zapetowana zaraz po burzliwej fermentacji i ta partia 6 petów jest idealna tzn. bez śladów zakażenia czy natlenieniaLast edited by mark33; 2007-07-02, 17:33.Comment
-
Wiara czyni cuda, właśnie piję 19 warkę dekantowaną w sposób "obrazowo" przypominający przetaczanie nitrogliceryny i udało się śmierdzący osad nie wpłynął na gotowe piwo.
Fakt że kilka litrów z osadem wylałem ale reszta może się wypije, wszystko będzie zależało ile drobin osadu przedostało się do butelek. Warto do końca się starać i wdzięczność dobrego piwa poczuć po takich perypetiach.Comment
-
Warka 20 Piwo Ciemne Karmelowe
Obecnie się podgrzewa do 64*C z udziałem mieszadła (obiecana migawka z cyrkulacji słodu).
Słody:
pilzneński 4200g
monachijski 2600g
karmelowy 450g
palony żywiecki 500g
Planowane 45 litrów 12BLG przy wydajności 73,16%
Zacieranie:
Woda 40*C zasyp całości słodów
53*C -> 10minut (spacer do piwnicy po drożdże)
64*C -> 40minut
73*C -> 60minut
78*C -> filtracja
Drożdże: saszetka US-56
Chmielenie:
Herkules 76 g (reszta paczki)
Lubelski 34 g (reszta paczki)
Drożdże: saszetka US-56 już startujeComment
-
Teraz zaczynam warzyć termometr czuwa nad zagotowaniem a raczej wykipieniemComment
-
wątek dot. mieszadła i jego mechaniki został wydzielony: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=71318- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).Comment
Comment