Pomiar warki7 wykonany, odfermentowało do 5 Blg, smak bardzo dobry o lekkiej goryczce. W sumie jak by sztucznie nagazować to piwko, to można by go już wypić
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse
A jak tam warka nr 5? Pytam, bo nie wiem ile mam jeszcze leżakować butelkę w piwnicy
Prawdę powiedziawszy u mnie już się kończy, zostało kilka butelek. Piwko jest dość bogate 14BLG i bardzo mocno goryczkowe, wypić można i poczekać można, decyzja należy do Ciebie. Drożdży nie czuć , piana opanowana bez gejzerów (mocno schłodzić).
Wczoraj ześrutowałem 6,2 kg słodów:
4kg pilzneńskiego
2kg monachijskiego
0,2 palonego z Żywca
Planuje uzyskać 27 litrów ciemniaczka 12BLG.
Zacieranie:
53*C na 10 minut
65*C na 45 minut 73*C na 10 minut
78*C na 1 min
A nie byłoby ekonomiczniej, jakby przedłużyć przerwę 73* według wskazań próby jodowej? Wtedy mógłbyś z tych 6,2 kg słodu uzyskać albo wyższy ekstrakt albo użyć mniej słodu. Tak mi się wydaje przynajmniej
Słody poszły do wody, mieszadełko pracuje a piwowar w necie buszuje.
Pomimo łamiącego w kościach przeziębienia warka nr 8 stała się faktem.
Czasy przerw jednak poprzesuwam, zrobię po 30 min dla 65*C i 73*C.
Teraz się grzeje do 53*C, można jakieś piwko otworzyć, co by czas warzenia miło płynął.
Comment