Mikrobrowar Wielkobronowicki

[mark33]

Piwko ładnie odfermentowało do 2 blg jako zielone i lekko mętne smakuje fajnie Dziwi mnie tylko tak wytrawny charaktr biorąc pod uwagę, że zacierałem na słodko z jedna przerwą ale może to Belgian Ale tak pracują

Ten szczep daje taki lekko wytrawny smaczek, zrobiłem na nich 2 warki u Sławczana identyczny efekt.

[Shlangbaum]

Poprzednie piwo na tych drożdżach też mi w sumie nieźle odfermentowało ale nie mogłem wziąć tego za zasadę bo ogólnie to było dziwne

[Shlangbaum]

Przywiozłem właśnie od prawie jak teściów ponad pół litra syropu sosnowego. Zatrę coś w tygodniu jasnego i dodam ten syrop. Ciekawe czy uda się uzyskać sosnowe posmaki w piwie czy tylko cukier z syropu voltów nabije

[Shlangbaum]

warka #19 zabutelkowana

Skrzynka Apo, skrzynka NRW i kilkanaście butelek do rozdania. Blg spadło na cichej do 1,5 Mimo wytrawności smak jest rozbudowany. Zapach mi się też podoba.

[Shlangbaum]

warka #20 - Sosenka (piwo smakowe)

na 22 litry:

3,5 kg słodu pilzneńskiego Optima
1 kg słodu monachijskiego Strzegom
0,5 kg słodu karmelowego jasnego Baltic Malt
0,1 kg słodu palonego Żywiec


zacieranie 65*-60* C przez 80 minut
+ 3 litrowy dekot 72* C przez 80 minut


na ostatnie 10 minut warzenia dodane 0,8 l syropu sosnowego

chmiel Marynka (szyszki) 8,7% 30g/60'
chmiel Lubelski (granulat) 3,8% 50 g/10'


drożdże Wyeast 2002 Gambrinus


blg 13

1,2l brzeczki pozostawione do refermentacji.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Silnie chmielone nawiedzone piwo. Powstało bo podczas wolnej rozmowy z przyszłą teściową okazało się, że ma ona w piwniczce lekko zleżały syrop sosnowy. Mam nadzieję, żę uda się mocne, goryczkowe piwo z aromatem sosny. Tak, na listopadowe słoty.

[Titus_Fox]

hohoho, aleś tego naprodukował przez wakacje... hmmz...mógłym pożyczyć śrutownik ?

[Shlangbaum]

hohoho, aleś tego naprodukował przez wakacje... hmmz...mógłym pożyczyć śrutownik ?

Mógłbyś Tylko zadzwoń albo się na gg odezwij.

[Wielki_B]

na 22 litry:

3,5 kg słodu pilzneńskiego Optima
1 kg słodu monachijskiego Strzegom
0,5 kg słodu karmelowego jasnego Baltic Malt
0,1 kg słodu palonego Żywiec


zacieranie 65*-60* C przez 80 minut
+ 3 litrowy dekot 72* C przez 80 minut


na ostatnie 10 minut warzenia dodane 0,8 l syropu sosnowego

Trochę Shlangi obawiam sie o to, że mocne smaki słodów karmelowego i palonego mogą stłamscić sosenkę. Ale trzymam kciuki. Kiedyś chciałem zrobic piwo z dodatkiem młodych odrostów sosnowych zamiast aromatycznego chmielu, ale nie wystarczyło mi determinacji. Tym bardziej więc jestem ciekaw tego Twojego piwa.
Ja chciałem zrobić piwo "sosnowe" (zreszta nie wiem, czy nie miał to byc świerk) na samych jasnych słodach, z niewielką domieszką "nieagresywnego" słodu karmelowego typu Carapils.

[Shlangbaum]

Po kilku próbach już wiem, że ten palony z Żywca nie jest taki Palony. A poza tym chciałem uzyskać aromat płonącego boru sosnowego Jak nie skiśnie to dostaniesz Wielki_B butelczynę.

[huanghua]

Shlangie, jak pierwsze wrażenia z sosenką?
Dziś miałem możliwośc otrzymać troszkę takiego soku, ale odmówiłem nie znając potencjalnych efektów.
Jak pierwsze wrażenia? Warto spróbować?

[Shlangbaum]

Jutro zlewam na cichą więc skosztuję. Na razie aromatu sosnowego z fermentora nie czuję.

[Shlangbaum]

Shlangie, jak pierwsze wrażenia z sosenką?
Dziś miałem możliwośc otrzymać troszkę takiego soku, ale odmówiłem nie znając potencjalnych efektów.
Jak pierwsze wrażenia? Warto spróbować?

Jutro zlewam na cichą więc skosztuję. Na razie aromatu sosnowego z fermentora nie czuję.

No i zlałem na cichą. Syrop sosnowy, **heep**, nie dał aromatów ale procenty, **heep**, za to dał Zobaczymy co leżakowanie wykaże.

[Shlangbaum]

warka #20 zabutelkowana

Blg spadło do 2 Do refermentacji oczywiście użyłem brzeczki. Jak zawsze wyszła skrzynka apo, skrzynka NRW (bez dwóch butelek) i 7 butelek (zielonych ) 0,5 l dla LajboCKów.


W tym tygodniu czeka mnie jeszcze warzenie portera bałtyckiego

[Shlangbaum]

warka #21 - 'Tonący Szwed' porter bałtycki

na 30 litrów:

3 kg słodu pilzneńskiego Optima
3 kg słodu monachijskiego Strzegom
2 kg mączki słodowej Bogutyn Młyn
1,3 kg słodu palonego Żywiec
1 kg słodu karmelowego jasnego Baltic Malt
0,5 kg słodu karmelowego ciemnego Strzegom
0,5 kg ekstraktu słodowego ciemnego WES
0,5 kg ekstraktu słodowego barwiącego WES

razem 10,8 kg zasypu + 1 kg ekstraktu, na razie to mój rekord w jednym garnku


zacieranie po angielsku 72*-65* C przez 100 minut


chmiel Magnum (szyszki) 50 g / 60'
chmiel Marynka (granulat) 50 g /60'
chmiel Spalter (szyszki) 100 g /30'


drożdże Wyeast 2002 Gambrinus


blg 20 [mogło być lepiej ale popieprzyło mi się wysładzanie, bo nie chciało mi się podgrzać brzeczki po skończonym zacieraniu i była cholernie lepka - filtracja szła jakby cedzić klej butapren przez sitko (do tego te 2 kg mąki słodowej zagęszczało atmosferę we filtratorze) i musiałem wielokrotnie mieszać gwałtownie uleżane młóto ze świeżą wodą do wysładzania by filracja wogóle szła]


1,2l brzeczki pozostawione do refermentacji.

-------------------------------------------
Porterka postanowiłem nazwać na cześć zwycięskiej dla Polskiej floty bitwy pod Oliwą (1627) - 28 listopada przypada 379 rocznica. Autorem tła etykiety jest Zbigniew Niewęgłowski.

[smrtan]

nie wiedzieć czemu skojarzyło mi się z wątkiem Hattrick