Domowy browarek z Gdyni, czyli człowiek uczy się najlepiej na własnych błędach :)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wojson
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2004.06
    • 143

    #16
    Gorąca linia będzie w użyciu coś czuję

    Ossszzywiście !
    A benguela chamou pra jogar !

    Comment

    • Titus_Fox
      Porucznik Browarny Tester
      • 2005.10
      • 400

      #17
      kurcze, ja tu z kumplami się rajcuję, że piwo warzę, a jesteśmy technologicznie daleko w lesie. No cóż, po "gorącym kubku" przyjdzie czas na śmielsze eksperymenty, w końcu z winem nam jakoś dobrze wychodzi. Cieszę się, że trafiłem na Browar, acz z totalnej podpierdułki :> Dobrze poczytać wasze doświadczenia i wyciągnąć z nich wnioski [marzy mi się porządne własnoręczne ale, skoro nie mogę mieć kupnego]. No cóż, tyle narazie, pozdrawiam

      Comment

      • Wojson
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2004.06
        • 143

        #18
        E, no co Ty ! Warzenie piwa to nie zawody sportowe. Chodzi o to, żeby sprawiało Ci to przyjemność i żeby piwko Ci smakowało. Moim zdaniem nie ma co 'wartościować się' biorąc pod uwagę technologię wyrobu. Nie ma co 'wartościować się' w ogóle w zasadzie. Chodzi o przyjemność przecież !
        A benguela chamou pra jogar !

        Comment

        • banaszek
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.02
          • 617

          #19
          A jakie przyjemne jest warzenie w bardziej zaawansowanych technologiach! Pewnie, chodzi o radość zajmowania kuchni! Czy to z ekstraktów czy słodów, nieważne, ważne zapachy, odczucia smakowe i satysfakcja z tego, że robi się to, co wydawałoby się niewykonalne w domowych warunkach. Mi nadal niektórzy nie wierzą, że sam robię piwo.
          Na zdrowie!


          Comment

          • Wojson
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2004.06
            • 143

            #20
            No, nadejszła epokowa chwila Właśnie zacząłem robić pierwsze zacierane...

            Warka nr 7 :Browamator Alt (śrutwany).
            Zasyp :
            - słód pilzneński 2,5 kg (śrutowany)
            - słód monachijski 1,2 kg (śrutwany)
            - słód cara-red 0,25 kg (śrutowany)
            - słód czekoladowy 0,05 kg (śrutowany)

            Do tego
            - chmiel goryczkowy 50g (granulat)
            - drożdże Safale S-04 11,5g

            Na razie woda się grzeje, niedługo wsypuję słód. Woo hoo !
            A benguela chamou pra jogar !

            Comment

            • Wojson
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2004.06
              • 143

              #21
              No, chyba się udało. Nie było aż tak strasznie. W 20 L otrzymałem 12 Ballingów mocno goryczkowej brzeczki. Od wczoraj radośnie fermentuje. A sam przebieg warzenia zaraz opiszę ze szczegółami w osobnym wątku - może się przyda innym początkującym.
              A benguela chamou pra jogar !

              Comment

              • banaszek
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.02
                • 617

                #22
                Gratulacje Wojtek! Nie było źle, co?
                Na zdrowie!


                Comment

                • Wojson
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2004.06
                  • 143

                  #23
                  No poszło zastanawiająco gładko - może aż za gładko ? Zobaczymy, czy wyjdzie z tego piwo Fermentacja coś słabo przebiega - pianka była raptem jeden dzień i teraz już tylko bąbelkuje... ale w sumie u mnie często tak szybko się kończyła, więc nie wpadam w panikę na razie. W piątek zmierzę Blg i przeleję na cichą.
                  A benguela chamou pra jogar !

                  Comment

                  • Wojson
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2004.06
                    • 143

                    #24
                    No, poszło na cichą, 5.5 Blg - trochę mało odfermentowało, ale to pewnie dlatego, że 'wyszły mi' trochę za wysokie temperatury podczas przerw i wyszło piwo tzw. 'treściwsze'
                    Za 2-3 tygodnie butelkowanie.
                    A benguela chamou pra jogar !

                    Comment

                    • abernacka
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2003.12
                      • 10861

                      #25
                      Takie wirtualne chwalenie się nie ma kompletnego sensu Powinieneś przynieść na jutrzejsze spotkanie kilka flaszek swoich wyrobów i wtedy moglibyśmy ocenić twoje piwo.
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • Wojson
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2004.06
                        • 143

                        #26
                        Co racja to racja... niestety jutro rano wyjeżdżam na parę dni. Ale w przyszłości bardzo chętnie się pojawię !
                        A benguela chamou pra jogar !

                        Comment

                        • banaszek
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.02
                          • 617

                          #27
                          Poza tym piwo z Trójmiasta ma bliżej do Warszawy niż do Trójmiasta I vice versa...


                          Comment

                          • Wojson
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2004.06
                            • 143

                            #28
                            No,po 3 tygodniach cichej fermentacji zabutalkowałem w końcu zacieranego Alta. Posmakowałem sobie w tzw. międzyczasie - piwko goryczkowe, o przyjemnych chmielowym aromacie. Wyczuwalny zapach dymu papierosowego (!). Zapowiada się bardzo przyjemne piwko !
                            A benguela chamou pra jogar !

                            Comment

                            • banaszek
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2005.02
                              • 617

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wojson
                              Wyczuwalny zapach dymu papierosowego (!). Zapowiada się bardzo przyjemne piwko !
                              A mówiłem - nie jarać przy zacieraniu. Rzuć to cholerstwo!
                              Ja dzisiaj tylko śrutowałem, słód jest bardzo smaczny. Zakwaszający tylko niedobry, kwaśny Ale pozostałe dla córki na poranną owsiankę się nadają.


                              Comment

                              • ART
                                mAD'MINd
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2001.02
                                • 23930

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika banaszek
                                A mówiłem - nie jarać przy zacieraniu. Rzuć to cholerstwo!
                                Ja dzisiaj tylko śrutowałem, słód jest bardzo smaczny. Zakwaszający tylko niedobry, kwaśny Ale pozostałe dla córki na poranną owsiankę się nadają.
                                może Wojson pomylił fermentor z kubłem przy opróźnianiu pełnej popielniczki (wiem że takie rzeczy się zdarzają)
                                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X