Mikrobrowar Leśny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika misiek71
    ... mam dla pesymistów niespodziankę ...
    Otóż można mu zarzucić wszystko, tylko nie to że jest kwaśny ...
    Zmartwiłeś nas. I rozczarowałeś.

    Comment

    • Kaper
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2004.10
      • 24

      #32
      Czekajcie, czekajcie... zobaczymy co po cichej będzie?

      Oki.. trzymam za Ciebie a raczej za tą warkę kciuki !

      Comment

      • misiek71
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2005.05
        • 50

        #33
        To się nazywa "szczęście początkującego" , ale z takim wsparciem z pewnością dotrzyma do końca i będzie super. Dzięki.

        Comment

        • miodzik
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2004.08
          • 103

          #34
          No to bedzie jednak krecić to . Panowie do wirówek.
          ------------------------------------------------------
          Kiedy w zlewie, przed czy po rozlewie?

          Comment

          • misiek71
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2005.05
            • 50

            #35
            W niedzielę warka #5, czyli mój pierwszy pszeniczniak bez śladu kwasu powędrował do butelek, a ja wziąłem się za pierwszą własną kompozycję
            i zacząłem żałować już przy produkcji brzeczki. Brzeczka robiła się coraz ciemniejsza, i coraz bardziej gorzka . Później to samo uczucie przy filtacji , a teraz pewnie moje drożdże żałują że muszą to przerabiać. Ale i oto szczegóły:
            -słód pilzneński 2-3 EBC- 1,5 kg
            -słód karmelowy ciemny 680-720 EBC-1,5kg
            -słód wędzony 3-6 EBC-1 kg

            -drożdże Safale S-04

            -chmiel goryczkowy Marynka 20g w 5-tej minucie
            -chmiel lubelski 25g na 10 min.przed końcem.

            Zacieranie:
            -50 stopni - 30min
            -63 stopnie - 45min
            -72 stopnie - 40 min
            -78 stopni - 20 min i do filtracji

            Zebrało się tego 20 litrów. Zobaczymy co wyjdzie.

            Comment

            • Wujcio_Shaggy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.01
              • 4628

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika misiek71
              [...] -słód karmelowy ciemny 680-720 EBC-1,5kg [...]
              To dużo - 37,5% zasypu. Nic dziwnego, że ciemne i gorzkie...
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                #37
                Wyjdzie trudna do przełknięcia spalenizna, bez śladu wędzoności. Jeśli mogę coś doradzić, to zatrzyj na cito 4 kg pilzeńskiego i domieszaj to do fermentującej brzeczki, powinien z tego wyjść tęgi stout.

                Comment

                • misiek71
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2005.05
                  • 50

                  #38
                  Coś mi się wydaje że mam na swoim koncie pierwsze Piwo Kanałowe (do kanału z nim)
                  Żeby się tylko bakterie w oczyszczalni nie potruły. Dzięki Krzysiu za próbę ratownia.

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #39
                    Ale Krzysiu dobrze gada, zrób tak czym prędzej, albo z równowartością ekstraktów i będzie ok!!!

                    A następnym razem - karmel ciemny nie w takich ilościach!!! Poczytaj przepisy forumowiczów
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • banaszek
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.02
                      • 617

                      #40
                      Szkoda piwa! Nie wylewać! Nie ma piwa niedobrego! Jedyne niedobre to kwasy i VanPur. Głosuję za metodą Krzysia. A nawet jak z niej nie skorzystasz to zapisuję się na ochotnika na degustację. Ja tam palone (prawdziwie PALONE, nie jakieś okocimskie żarty) uwielbiam!



                      Comment

                      • Kaper
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2004.10
                        • 24

                        #41
                        Oczywiście , że nie powinieneś tak szybko rezygnować. Moją warkę #6 uratowałem mimo, że wszedł w nią już zakwas (nie miałem czasu zlać z baniaka po cichej plus zakażenie i się przeleżał... ). Nie będę się rozpisywał jak ratowałem, ale teraz piwo po 6 miesiącach leżakowania w piwnicy to prawdziwe mocne arcydzieło... nie wiem czy coś jeszcze zostało. bo ma popyt.
                        Tak więc głowa do góry i zrób co Krzysio pisał... plus trochę własnych fantazji
                        byle z głową....
                        Ostatnia zmiana dokonana przez Kaper; 2005-10-23, 01:00.

                        Comment

                        • misiek71
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2005.05
                          • 50

                          #42
                          Witam po krótkiej przerwie (ale chyba nie jedynej).
                          W skrócie co się działo przez ten czas.
                          Banaszek miał rację i mój pierwszy pszeniczniak, który wydawał się super skwasił się i musiałem go wylać .
                          Warka w której przesadziłem z palonym słodem nie wylądowała w kanale, a wręcz przeciwnie, dzięki mojemu zniechęceniu do niej gdy po paru tygodniach zmuszony brakiem zapasów zajrzałem do niej okazała się całkiem niezła .
                          Obecnie dotarłem do warki #13 (mam nadzieję że numer nie będzie miał na nią wpływu).
                          Po pszeniczniaku nastąpiły samodzielne kompozycje. Przez ten czas dotarłem dzięki Makaronowi do tanich słodów (ukłony dla załogi BALTIC MALTU).
                          Planuję rozbudowę browaru o porządną kadź filtracyjną, chłodnicę (ta z B.A.jest ciut droga)i kilka fermentatorów. Znalazłem producenta fermentatorów (12,44 pln za 33 litrowy), ale ów jest nieużyty i musiałbym kupić 30 szt. a to przynajmniej na razie za dużo. Szukam dojścia do tanich granulatów (ostatnio udało mi się kupić trochę w WES-ie, ale mieli tylko Marynkę) a tak a propos jeśli ktoś ma namiary na tani granulat z możliwością zdalnego zakupu to proszę o wiadomość (w Polskim Chmielu mnie olali).
                          Obecne warki to zasypy 6-cio kilogramowe z końcową pojemnością 27-28 litrów i odrobinę mocniejszym voltażu. Swoją drogą zauważyłem dziwną zależność. Im większa produkcja tym większa konsumpcja Nie omieszkałem odwiedzić Domu Piwa w Gdyni, szkoda że nie planują w najbliższym czasie poszerzenia oferty o produkty dla piwowarów (wystawka na witrynie trochę myli). W najbliższym czasie chcę się zmierzyć ponownie z pszenicą, ale chyba zrobię ją metodą infuzyjną, ponieważ do dekotu się zraziłem.
                          I na razie to by było na tyle.Pozdrawiam piwowarów z Witomina.

                          Comment

                          • misiek71
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2005.05
                            • 50

                            #43
                            Witam.
                            Krzysiu gdzieś napisał że ciemniejszy słód zabija smak jaśniejszego. Czyli rozumiem że w zasypie w którym słód karmelowy jasny (128 EBC) stanowi 50% nie ma sensu stosowania takich słodów jak carapils(3-5 EBC), carahell(20-30 EBC), carared(40-50 EBC), caraamber(60-80 EBC), caramunich(80-100 EBC), a z kolei caraaroma(300-400 EBC) zabije z kolei karmelowy jasny. Rozumiem że zależy to też od ilości. Jak to wygląda procentowo ?. Właśnie doszedłem do wniosku że pora zacząć warzyć coś bardziej skomplikowanego, a nie koniecznie powielać pomysły innych.(aczkolwiek jedno nie wyklucza drugiego).

                            Po raz pierwszy zdarzyło mi się łapać piwo po pokoju. Jakiś czas temu odpuściłem sobie podkładanie folii pod pełne fermentatory i było dobrze do warki nr 13!!!!!!!!!!!!!!!.
                            Wszedłem w nocy do pokoju i się przykleiłem . Na początku posądziłem o coś brzydkiego mojego kota, ale się opamiętałem, bo to nawet jak na niego było za dużo .
                            Dwie godziny sprzątania Piwo na parkiecie, pod parkietem.
                            Jednak ZAWSZE należy się zabezpieczać, bo później to tylko same problemy.

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika misiek71
                              ... Krzysiu gdzieś napisał że ciemniejszy słód zabija smak jaśniejszego. Czyli rozumiem że w zasypie w którym słód karmelowy jasny (128 EBC) stanowi 50% ...
                              To za dużo. Z mojego doświadczenia wynika, że im ciemniejszy słód karmelowy, tym mniej powinno się go dawać do zasypu - w przypadku strzegomskiego jasnego maksymalna sensowna zawartość to 30%.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika misiek71
                              ...nie ma sensu stosowania takich słodów jak carapils(3-5 EBC), carahell(20-30 EBC), carared(40-50 EBC), caraamber(60-80 EBC), caramunich(80-100 EBC), a z kolei caraaroma(300-400 EBC) zabije z kolei karmelowy jasny....
                              To nie jest takie proste i oczywiste. Karapils nie dodaje się po to, by uzyskać efekty smakowe, lecz żeby poprawić pienistość i stabilność koloidalną, carared ma nadawać barwę czerwoną, a cararoma - głównie aromat. Wszystko zależy od tego, co chcesz uzyskać, do oczekiwanego efektu dobierasz rodzaje i ilości słodów. Wejdź na stronę Weyermanna, tam przy słodach jest prosta tabela, jaki słód do czego się stosuje i w jakich ilościach. Nie mieszaj losowo byle czego, bo to nie ma sensu, chyba że masz nadwyżkę gotówki i możesz sobie na to pozwolić.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika misiek71
                              ... Rozumiem że zależy to też od ilości. Jak to wygląda procentowo ?...
                              Narysuj sobie wykres z krzywą wykłądniczą, na osi poziomej daj ilość słodu w gramach, na pionowej barwę w stopniach EBC, zgraj z grubsza skale, żeby pasowały do krzywej i szacuj proporcje słodów na podstawie takiego wykresu. Ni pytaj o szczegóły, bo teraz to wymyśliłem i jeszcze nigdy nie stosowałem

                              Comment

                              • misiek71
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2005.05
                                • 50

                                #45
                                Fajna tabela. Szkoda że na polskich stronach takiegoś czego brak. To co jest na BA przy opisie słodów to trochę mało. Bardzo pomocna rzecz. Muszę ją sobie przetłumaczyć.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X