wieliczański mikrobrowar PrzemAś - wystartował!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • przemar
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2005.09
    • 74

    wieliczański mikrobrowar PrzemAś - wystartował!

    Musze się wszem i wobec pochwalić być może udało mi się dołączyć do piwnej braci. Nie wiem do końca czy można tak powiedzieć po zrobieniu piwka z gotowca, ale od czegoś trza zacząć.
    Dziś po 6 dniach zabutelkowane zostało moje pierwsze w życiu piwko, odbyło sie to z niemałym udziałem mojej lepszej połowy, która również nie wzbrania się przed konsumpcją złotego napoju.
    Odfermentowało do 1,5 blg, ale ile miało na starcie, tego nie wiem, gdyż . . . . . . z nerw zapomniałem sprawdzić .
    Wyszło jak na razie dość mętnawe, może będzie lepiej, ale najważniejsze że chyba będzie się je dało wypić co sądzić można po obenym smaku i zapachu - przypomina lekko piwo .
    Teraz trza zdecydować jaki następny krok
  • przemar
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2005.09
    • 74

    #2
    próbuję ukazać jego klarowność
    Attached Files

    Comment

    • przemar
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2005.09
      • 74

      #3
      To znowu ja a raczej my
      Już nie wytrzymałem, do niedzielnego obiadku otwarłem butelkę piwa, prawie jak zawsze - tylko że tym razem to było MOJE PIWO może jeszcze nie do końca bo z brew kitu Coopersa ale zawsze.
      Po 6 dniach od zabutelkowania w piwnicy w temp 18 stopni jest lekko nagazowane i piana trochę nie trwała, klarowność wg mnie ok i co najważniejsze smakuje jak piwo nawet ze smakiem się da pić.

      Dziś też zakupiłem swój pierwszy kocioł zacierno - warzelny na krakowskiej tandecie od kupców ze wschodu za całe 20 dychy - jakość równa cenie, zrobiony jest chyba z blachy od konserw , napęd mieszadła będzie realizowany przez zespół przekładni mięśniowo-kostnych ale na razie musi starczyć.
      Zamówienie na ześrutowane słody pójdzie dziś wieczorem, jak się do końca zdecudyje co to będzie i drugie podejście będzie już z zacieraniem o czym nie omieszkam donieść.

      DZIĘKUJE WAM UCZESTNIKOM NINIEJSZEGO FORUM, ZA PRZEKAZYWANĄ TU WIEDZĘ Z KTÓREJ MY "ZIELONI" CZERPIEMY CAŁYMI GARŚCIAMI.
      Za wasze i nasze zdrowie

      Dałem skosztować mojej 6,5 letniej córce opinia - "smaczniejsze niż restauracyjne"

      Comment

      • Shlangbaum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2005.03
        • 5828

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemar
        Dziś też zakupiłem swój pierwszy kocioł zacierno - warzelny na krakowskiej tandecie od kupców ze wschodu za całe 20 dychy - jakość równa cenie, zrobiony jest chyba z blachy od konserw
        Ile litrów ma ten garnek ??

        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

        Comment

        • przemar
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2005.09
          • 74

          #5
          Gdzieś między 16-17 litrów, 15 litrowy fermentator się w nim mieści.
          Attached Files

          Comment

          • Shlangbaum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2005.03
            • 5828

            #6
            Fajny A są też większe u Ruskich czy te są największe ?

            Krakowski Konkurs Piw Domowych !

            Comment

            • anteks
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2003.08
              • 10775

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemar
              Dałem skosztować mojej 6,5 letniej córce opinia - "smaczniejsze niż restauracyjne"
              pije w domu i restauracji
              Last edited by anteks; 2005-09-11, 18:16.
              Mniej książków więcej piwa

              Comment

              • anteks
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2003.08
                • 10775

                #8
                sam posiadam taki sam garnek i jestem z niego bardzo zadowolony jedyną wadą jest pojemność (warki tylko 15-17l)
                Last edited by anteks; 2005-09-11, 18:54.
                Mniej książków więcej piwa

                Comment

                • przemar
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2005.09
                  • 74

                  #9
                  do Shlangbaum'a
                  - nie mieli większego a ten był w ogóle jedyny taki na całej tandecie, były ale mniejsze. Teraz ta tandeta to istna kicha, same ciuchy.
                  Anteks - czym pod nim palisz gazem czy prądem, bo z tego co zauważyłem już w domu to ma on lekko wklęsłe dno i nie wiem czy bez styku z płytą grzejną, po pierwsze nie spali mi się pole grzejne, a po drugie czy będzie wystarczające przekazywanie ciepła, no chyba że pod obciążeniem warki dno "odda". I czy w związku z tak cieńką blachą nie przypala od razu?
                  Co zaś do mojej córki , to jak tylko zauważy, że tata ma piwko, to natychmiast melduje się po piankę, a potem i po łyczek. Jej zdanie jest dla mnie bardzo cenne . Ostatno na Słowacji uraczyła nas z małżonką takim tekstem "kiedy wreszczie pójdziemy do knajpy na piwo?" - dobrze że byliśmy w lesie i nikt nie słyszał . A faktycznie miała obiecaną czekolade na gorąco, a my oczywiście piwko, więc jej pytanie to była troska o nasze pragnienie .
                  No to

                  Comment

                  • anteks
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2003.08
                    • 10775

                    #10
                    gotuję na kuchence gazowej,zacier ani razu się nie przypalił ,oczywiście pod waruniem że co jakiś czas go zakręcisz
                    Mniej książków więcej piwa

                    Comment

                    • przemar
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2005.09
                      • 74

                      #11
                      Właśnie mój pierwszy zacier ma przerwę usiłuję zrobić cuś na kształt Pale Ale więc metoda infuzyjna w stałej temp. Nerwy jak chłolera . . , najbardziej się boję żeby o czymś nie zapomnieć . Resztę procesu opisze później muszę doglądać moje maleństwo

                      Comment

                      • przemar
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2005.09
                        • 74

                        #12
                        No i już, zacząłem około 23, skończyłem o 5.30. o 7 do pracy. Następnym razem zaczne w piątek wieczorem . Z 2kg pale ale Weyermann i 0.1kg caramunich typ II wyszło około 11,5l 12,5 blg. Zobaczymy co się z tego urodzi po przegryzieniu się z S-04.
                        Moje pierwsze warzenie można krótko podsumować - na początku był chaos
                        Zobaczymy, mam nadzieję, że bedzie jednak .

                        Comment

                        • przemar
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2005.09
                          • 74

                          #13
                          No, dziś zlałem to na cichą, ale odfermentowało jedynie z 12,5 - 13 do 5blg przez ostatnie dwa dni nie spadało więc zdecydowałem się przelać.
                          Czy to aby nie za mało?, czy czegoś nie zawaliłem?. Ponadto mętniak taki, że światło przebić się nie może, coś mi mówi /nie doświadczenie bo takowego nie mam /, że raczej nie ma szans się sklarować na cichej. Ale studiując forum kilka razy trafiłem na informację, że ze słodu Pale Ale tak być może, więc nie wyrywam włosów z głowy. Martwi mnie tak duże blg końcowe. Dla próby drożdże zlałem do słoika i znów zaskoczka, wszyscy w temacie drożdży piszą że mają być dwie warstwy drożdży a na górze młode piwo u mnie oczywiście odwrotnie? . . . od dołu drożdże, piwo i znów drożdże jakby takie tłuste? i znów nie tak jak miało być .
                          Ale jako że to moja pierwsza warka z zacieraniem nie upadam całkiem na duchu .

                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #14
                            Przestań panikować!

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemar
                            ... odfermentowało jedynie z 12,5 - 13 do 5blg ... Czy to aby nie za mało?, czy czegoś nie zawaliłem?...
                            Nic nie zawaliłeś. W warunkach domowych to raczej normalna gęstość po fermentacji. Zdziwiłbym się, gdyby była niższa.

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemar
                            Ponadto mętniak taki, że światło przebić się nie może, coś mi mówi, że raczej nie ma szans się sklarować na cichej. Ale studiując forum kilka razy trafiłem na informację, że ze słodu Pale Ale tak być może...
                            Nie widziałem piwa, które byłoby klarowne po pięciu dniach fermentacji. Po tygodniu cichej powinieneś mieś piwo jak szybę - Safale bardzo łądnie się klarują. Słód raczej nie ma nic do tego.

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemar
                            Dla próby drożdże zlałem do słoika i znów zaskoczka, wszyscy w temacie drożdży piszą że mają być dwie warstwy drożdży a na górze młode piwo u mnie oczywiście odwrotnie? ... od dołu drożdże, piwo i znów drożdże jakby takie tłuste? ...
                            A to młode piwo w słoiku to niby co robi? Oczywiście fermentuje, więc część drożdży tworzy pianę na powierzchni (to w końcu górne drożdże), zabełaj porządnie, to się zsiądą, ale nie licz na to, że utworzą jakieś barwne warstewki. Otrzymasz raczej słoik błota o zniechęcającym wyglądzie.

                            I jedna prośba - spróbuj więcej pisać o piwie, a mniej o konstrukcji "tandeciarskich" garnków.

                            Comment

                            • przemar
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2005.09
                              • 74

                              #15
                              Dzięki Krzysiu za pozbawione zabarwienia emocjonalnego rzeczowe podejście do moich obaw.
                              O garnku nie będę już pisał.
                              Czekam z niecierpliwością co wyjdzie z mojego pierwszego warzenia, jak dla mnie już smakuje obiecująco. Z niecierpliwością czekam na opróżnienie fermentatora aby mogło się tam znaleźć następne Alt Bier wg przepisu Mapajaka słody już czekają

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X