wieliczański mikrobrowar PrzemAś - wystartował!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • przemar
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2005.09
    • 74

    #31
    Ze szczęścia zapomniałem podziękować za spostrzeżenia i uwagi kolegów. Wasze i nasze

    Comment

    • przemar
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2005.09
      • 74

      #32
      Qrde rozbiłem dziś termometr, niech to . . .
      A poza tym #5 poszła do butelek, wyszło 11,5l, a stout na cichą, odfermentował do 3blg.
      Wareczka 5 zwana zapominalską oparta na samym słodzie pilzneńskim ma wyraźną kwiatową woń i posmak, a ponadto czuć jakby miodem była zaprawiana.
      Obie nadzwyczaj jak na mnie klarowne.

      Comment

      • przemar
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2005.09
        • 74

        #33
        Po wielu trudach mój browar zaopatrzył się w nowe urządzenie, dzięki któremu już nie będę niszczył więcej wałków mej małżonki.
        Na fotkach mój najwierniejszy pomocnik, pochłaniacz piwnej pianki przygotowujący ziarenka na najbliższą warkę, która już oczekuje po zacieraniu na jutrzejsze warzenie.
        Bliżej o niej jutro po zakończeniu procesu.
        Attached Files

        Comment

        • ART
          mAD'MINd
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2001.02
          • 23952

          #34
          podoba mi się patent na zadymkę powstającą podczas śrutowania
          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
            podoba mi się patent na zadymkę powstającą podczas śrutowania
            Mi też. Jutro wypróbuję, dzięki temu nie będę musiał sprzątać kuchni

            Comment

            • przemar
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2005.09
              • 74

              #36
              To jest patent we wstepnej fazie, nastepnie został zmodyfikowany w ten sposób, że do kuchni przytargałem fotel z drewnianą podpórką pod rękę, / oczywiście mej lubej nie było w domu/ do niego przykręciłem śrutownik /Art powninien rozpoznać swój towar /, a worek w stanie wyprostowanym spoczął na drewnianej ławeczce poniżej, co pozwoliło w całości wykorzystać jego pojemność.

              Comment

              • Wielki_B
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.02
                • 1968

                #37
                Ja taki patent stosuję w wersji bardziej zaawansowanej. Bowiem używam długiego foliowego "rękawa" skierowanego wprost do fermentora. Tylko silnik mam zdecydowanie bardziej szybkoobrotowy .
                Zdejmij korbę i zamiast motylka wkręć długą śrubę z niepełnym gwintem i obciętym łbem. Zapnij do tego wiertarkę, a córcię (śliczna pociecha) wyślij do koleżanek

                Comment

                • przemar
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2005.09
                  • 74

                  #38
                  Mechanizacja śrutownika to następny krok, zastosuję wkrętarkę akumulatorową gdyż ma możliwość płynniejszego regulowania obrotów. A co do mojej małej to najsmieszniejsze, że ja nie mogłem dorwać się do korby, a o tym żeby odeszła od produkcji to nawet nie chciała słyszeć może z niej co będzie i w przyszłości stary ojciec będzie mówił jedynie: dodaj tego, lub tamtego, spróbuj tak, czy siak i spokojnie sączył piwko, wiedząc że rodzinny browarek jest w dobrych rękach

                  Comment

                  • przemar
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2005.09
                    • 74

                    #39
                    tak więc o kolejnej warce do której przygotowania obrazują powyższe obrazki.
                    To kolejny lager tym razem na otrzymanych drożdżach Wyeast 2000 Budvar Lager

                    pilzneński 2,4
                    monach 0,9
                    carapils 0,18
                    carramunich 0,068
                    karm. jasny 0,02

                    53C-15min
                    62-60 - 45min
                    72 - 20min
                    -78 i filtracja

                    Wyszło 18l - 12,5blg, IBU - 40
                    Od 1.XII w piwnicy w temp. między 10-9C, dziś blg 7, mam nadzieje że nie przyjdą szybko duże mrozy bo temp. w piwnicy może spaść do zbyt niskiej.

                    Jutro spróbuje powtórzyć swoje pale ale-warka #2 bo mnie bardzo smakowało, a nadto było prawie takie samo jak smocza głowa, tylko pozbawione na szczęście posmaku Smoczej Głowy który moja zona określiła mianem smaku płynu do trwałej/nie wiem czy go w desperacji próbowała/ ale niech będzie. Tym razem postaram sie jedynie aby było bardziej klarowne, bo co do smaku to żadnych poprawek. Jestem bardzo ciekawy na ile wyjdzie podobne, zobaczymy jak to jest z ta powtarzalnością w warunkach domowych.

                    Zapomniałbym o moim stoucie a'la guines który siedzi w buteleczkach w piwniczce, wyszedł slicznie klarowny, jes\zcze resztkami woli powstrzymuje się przed jego degustacją, ale chyba już nie na długo starczy sił .
                    Pozdrówka dla wszystkich

                    Comment

                    • przemar
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2005.09
                      • 74

                      #40
                      #8 Pale Ale

                      A o to moja kolejna wareczka

                      pale ale 2,85kg
                      karm. jasny 0,24kg
                      pilzeński 0,15kg

                      Chmielenie:
                      Magnum szyszka 13,9%, 11g przez 90 min
                      Lubelski 4,1% 7g, przez 15 min
                      Goldinks E.K 6,1% 6g przez 10min

                      W stosunku do mojego poprzedniego PA obniżyłem temp. zacierania aby dłużej pożyły B-amylazy i siedziało przez 85 min 66->65
                      15min ->78 i odstawione do filtracji.

                      W efekcie wyszło niecałe 18l i jakieś 11,7blg czyli górne kanony stylu / przynajmniej tak mi sie wydaje / i jak podaje ProMasch powinno mieć kolorek w granicach 19EBC i 33 IBU - czyli też w normie.
                      Drożdże 1084 Irish Ale ze stouta zadane wczoraj, piana po około 16 godzinach, fermentuje w temp. 19-20C.

                      Niemniej przeliczyłem ProMash'em poprzednie warki pod względem IBU i wychodzą mi dość duże różnice pomiędzy tym, a liczonym wg tabelki chyba Naczelnika.
                      Obawiam się, że będzie za mało nachmielone, a przedewszystkim nie czuć zapachu chmielu. Zastanawiam się aby nie zamówić szybko tabletki i nie dołożyć do cichej, ale jak przeczytałem na forum dawkowanie ma dość duży rozrzut i co tu zrobić i ile tego dać i czy w ogóle aby wzmóc zapach.
                      pozdrawiam

                      Comment

                      • przemar
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2005.09
                        • 74

                        #41
                        No i wystartowałem ponownie , po takiej przerwie to prawie tak, jakbym zaczynał od początku.
                        zobligowany temepraturami musiałem uwarzyć cosik górnej fermentacji, no i słodu Pale Ale brak, więc na szybko poszło
                        pilzneński 1,3kg
                        monachijski 1,1kg
                        karm. Jasny 0,1kg

                        chmiel w szyszkach z przed roku przechowywany w słoiku - na zapach troche zwietrzały więc sypnąłem więcej . Drożdże suche po terminie przydatności do sporzycia S-04, przechowywane w lodówce - zrobiony starter poszły jak należy. Poszło do fermentacji 10l 12.5Blg - dziś zlane na cichą przy 4Blg. Goryczka jak na mój smak - nawet większa niż powinna a dałem 30g szyszek na 90min przy alfa kwas - 13,5 ale tak miał jak był świeży i jeszcze 7g lubelskiego 4% na 10 min.

                        Następne bedzie eksperymentem z imbirem.

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X