No i kolejny sezon rozpoczęty. Kolejny, bo warka to juz jedenasta. Wcześniejsze (z mniejszym lub większym sukcesem) - jedna z ekstraktu, jedna z brewkita, reszta "all-grain". Na początku września zatarłem:
PILS TESTOWY
Testowy, bo próbowałem testowałem kocioł zacierny i nowe drożdże.
Do gara trafiło:
4 kg słodu pilzneńskiego
0,9 kg słodu monachijskiego
zacieranie:
68 C - 60 minut
75 C - 10 minut
chmielenie:
marynka 18g - 60 minut
lubelski 20g - 60 min
lubelski 10g - 30 min
lubelski 25g - 10 min
Wyszło 20l brzeczki 12,5 Blg, trochę przechmielonej Przy napowietrzaniu parę litrów poszło w dywan (wkurzają mnie te zawory z BA).
Świeżutki starter z Wyeast Bohemian Lager wkroczył do akcji i po 5 dniach fermentacji w 8 C zlałem na cichą. Tutaj kolejny test: "lodówka" ze styropianu zdała egzamin - poniżej 5 C . Zabutelkowane 9 września. Piewsza próba wczoraj i zaskoczenie - piękna piana i wspaniały, chmielowy aromat. W smaku też b. dobre. tylko gazu trochę mało. A dziś...
PILS TESTOWY
Testowy, bo próbowałem testowałem kocioł zacierny i nowe drożdże.
Do gara trafiło:
4 kg słodu pilzneńskiego
0,9 kg słodu monachijskiego
zacieranie:
68 C - 60 minut
75 C - 10 minut
chmielenie:
marynka 18g - 60 minut
lubelski 20g - 60 min
lubelski 10g - 30 min
lubelski 25g - 10 min
Wyszło 20l brzeczki 12,5 Blg, trochę przechmielonej Przy napowietrzaniu parę litrów poszło w dywan (wkurzają mnie te zawory z BA).
Świeżutki starter z Wyeast Bohemian Lager wkroczył do akcji i po 5 dniach fermentacji w 8 C zlałem na cichą. Tutaj kolejny test: "lodówka" ze styropianu zdała egzamin - poniżej 5 C . Zabutelkowane 9 września. Piewsza próba wczoraj i zaskoczenie - piękna piana i wspaniały, chmielowy aromat. W smaku też b. dobre. tylko gazu trochę mało. A dziś...
Comment