Zrobiłem zgodnie z instukcją, którą dostałem razem z drożdżami, czyli startera nie robiłem.
Mikrobrowar Ursynowski KUKURYQ
Collapse
X
-
Warka 4
Drożdże ruszyły.
Wczoraj po uchyleniu wieka fermentatora, zobaczyłem obfitą pianę na jakieś 15 cm.
Zarejestrowałem również trochę niepokojący zapach, w każdym razie inny niż w trzech poprzednich warkach. Oby wszystko poszło jak należy.
Comment
-
-
Warka 4
Wczoraj Piwo klasztorne zostało zlane do butelek.
Na cichej stało 2 tygodnie, więc pięknie się sklarowało i tylko niepokoi mnie to, że nie było w nim gazu , w poprzednich warkach pewna jego ilość zawsze była a tym razem przypomina to zwykły sok, dobry w smaku. Ciekawe czy są tam jeszcze drożdże zdolne nagazować moje piwko.
Comment
-
-
cześć R-1 mam już przepis na pszeniczne wymaga jeszcze trochę przemyślenia ale na początek
Słód Pszeniczny 2,7 kg
Słód pilzneński 2,3 kg
Drożdże Wyeast 3056 Bavarian Wheat 50 ml lub Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen
1. przerwa 20' w 55°C - tylko słód pszeniczny
2. przerwa 35' w 63°C - już oba słody
3. przerwa 45' w 71°C
Chmiel aromatyczny lubelski 40 g -15 min
Chmiel marynka goryczkowy 15g – 45 min
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wawercześć R-1 mam już przepis na pszeniczne wymaga jeszcze trochę przemyślenia ale na początek
1. przerwa 20' w 55°C - tylko słód pszeniczny
2. przerwa 35' w 63°C - już oba słody
3. przerwa 45' w 71°C
Comment
-
-
Warka 5
W sobotę 7.01.06 uwarzyliśmy kolejne już piąte piwo ( Milk Stout).
Oto skład:
Słód Pale Ale 4,5kg
Słód karmelowy ciemny 0,40kg
Słód karmelowy jasny 0,80kg
Słód barwiący 1400 EBC 0,25kg
palony jęczmień 0,2kg
drożdże Wyeast 1084Irish Ale
Chmiel goryczkowy (Marynka) 30g
Chmiel aromatyczny (Lubelski) 45g
Laktoza 500g
zastasowane przerwy
62 - 64ºC przez 30 min
72 - 74ºC do negatywnej próby jodowej ok 45 min
no i tu jest mały zgryz
zapomnieliśmy podnieść temperaturę do 78ºC i nie zabiliśmy enzymów.
Czy będzie to miało zgubny wpływ na smak piwa???
I tak po drugiej przerwie od razu przystąpiłem do filtrowania.
Do przefiltrowanej wcześniej brzeczki dodałem wywar ze słodu barwiącego i palonego jęczmienia.
Chmielenie:
Marynka 45 min
Lubelski 30 min
I mam nadzieję że wyjdzie z tego dobre PIWO.
Comment
-
-
Ja zwykle kończę zacieranie właśnie na 74 stopniach, więc nie masz się czego obawiać.
Krytycznie oceniam natomiast Twój program zacierania. W piwach brytyjskich, a szczególnie przy korzystaniu ze słodu pale, nie stosuje się dwóch przerw, tylko jedną uśrednioną - w granicach od 65 do 69 stopni. A skoro już stosowałeś dwie, to pierwsza powinna byc krótsza, bo przecież milk stout ma być treściwy, a więc słabo odfermentowany. Poza tym drożdże Irish Ale mają niestety tendencję do wytrawiania piwa.
Dziwi mnie też chmiel aromatyczny i to w takiej ilości. Stouty są słabo chmielone pod wzgledem aromatycnzym, czasami nawet w ogóle.
Niemniej piwo i tak powinno być dobre, czego Ci życzęLast edited by Twilight_Alehouse; 2006-01-11, 18:10.
Comment
-
-
Warka6
W ostatnią sobotę tj. 21.01.2006 w Mikrobrowarze Ursynowskim uwarzono piwo pszeniczne.
Skład:
Słód pszeniczny - 2,7 kg
Słód pilzneński - 2,5 kg
Słód karmelowy - 0,2 kg
chmiel lubelski - 10 g
drżdże - Brau-Partner VeiBier-Trockenhefe
Warzenie:
Śrutę pszenną potraktowaliśmy przez 15 min temperaturą 44ºC, następnie dodaliśmy śrutę jęczmienną i doprowadziliśmy brzeczkę do temp 62ºC, kolejnym krokiem było odjęcie 1/3 zacieru do osobnego gara i doprowadzenie dekoktu do temperatury 72ºC i tą temp. próbowaliśmy utrzymać przez 10 min po czym doprowadziliśmy go do wrzenia i gotowaliśmy przez 10 min.
Następny punkt programu to przelanie dekoktu do głównego gara i podwyższenie temperatury zacieru do ok 72ºC i przetrzymanie go w tej temperaturze ok 20 min czyli do negatywnej próby jododwej.
Filtrcja:
Trwało to kilka godzin, więc w tym czasie trochę się z Wawrem , czyli osiągneliśmy wyższy stopień świadomości .
Po filtracji poddaliśmy brzeczkę procesowi gotowania przez 60 min w obecności 10 g chmielu lubelskiego i tak otrzymaliśmy 24 l brzeczki o BLG = 12.
Już się nie możemy doczekać degustacji.
Comment
-
-
Nie uważam żebyś się czepiał.
Myślę że w ten sposób mogę się dowiedzieć wielu pożytecznych rzeczy.
Taka ilość chmielu została dodana z wielu powodów, między innymi:
- Wyczytaliśmy w artykule Pana Andrzeja Sadownika, że piw pszenicznych można w ogóle nie chmielić.
- Mieliśmy tylko 10g cmielu aromatycznego
Dziękuję za wskazówki i piję twoje
Comment
-
-
Oj, ja w artykule Andrzeja Sadownika widzę następujący fragment:
W piwach pszenicznych chmiel odgrywa rolę podrzędną. Bukiet, czyli ogół wrażeń smakowo-zapachowych, jest w tych piwach wynikiem użycia pszenicy i przede wszystkim specjalnych drożdży. Podczas gotowania brzeczki zwykle stosuje się jedną dawkę chmielu, dla goryczki - a więc na początku gotowania. Choć nie bardzo ma to sens, zwykle używa się chmielu aromatycznego. Ale też poziom goryczki w piwie ma być niski (12 - 16 BU dla piwa 11 - 12° Blg), więc nie jest to jakieś wielkie marnotrawstwo. Jeżeliby jednak ktoś decydował się wzbogacić bukiet piwa o komponent chmielowy należałoby zrobić to wielce delikatnie, używając wyłącznie odmiany szlachetnej chmielu aromatycznego (mamy taką - to "Lubelski").
I jeszcze rada na przyszłość: jeśli nie mieliście dość aromtu, nic by się nie stało jakbyście dali odpowiednio mniej goryczkowego.
Niemniej życzę oczywiście smacznego, bo przecież piwo może być pyszne.
Comment
-
Comment