Browar Feeryczny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cyborg_marcel
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 3467

    #31
    Cholera, mam już dosyć mierzenia Blg - stanęło na 7 i stoi... Wczoraj zamieszałam, dodałam trochę drożdży, przestawiłam w cieplejsze chwilowo miejsce i czekam... Problem w tym, że w Browarze Feerycznym jest chyba za zimno na warzenie w zimie - nie jestem w stanie utrzymam stałej temperatury powyżej 13-14st. C Jeśli do weekendu, mimo moich zabiegów wszelakich (a pomysłów powoli zaczyna mi brakować) nic się dziać nie będzie, to zabutelkuję w cholerę i wypiję sama, coby ludzi nie katować (ale to będzie falstart...) Zapach ma ładny (przypomina Orfeusza), tylko smak się skiepcił, jakiś taki słaby Ech...
    Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

    Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

    Comment

    • Chris
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2004.05
      • 812

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
      Cholera, mam już dosyć mierzenia Blg - stanęło na 7 i stoi... Wczoraj zamieszałam, dodałam trochę drożdży, przestawiłam w cieplejsze chwilowo miejsce i czekam... Problem w tym, że w Browarze Feerycznym jest chyba za zimno na warzenie w zimie - nie jestem w stanie utrzymam stałej temperatury powyżej 13-14st. C Jeśli do weekendu, mimo moich zabiegów wszelakich (a pomysłów powoli zaczyna mi brakować) nic się dziać nie będzie, to zabutelkuję w cholerę i wypiję sama, coby ludzi nie katować (ale to będzie falstart...) Zapach ma ładny (przypomina Orfeusza), tylko smak się skiepcił, jakiś taki słaby Ech...
      Uspokój sie...przeżywasz jak mrówka okres... Daj mu czas.Poza tym nie licz ze sama nie wypijesz i sie nie podzielisz
      chickkiller :)

      Comment

      • cyborg_marcel
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 3467

        #33
        Niestety zastój w pełni – poza coraz piękniejszym zapachem, Blg się nie ruszył, drożdże śpią, jak w polskim kinie: cisza, nuda, nic się nie dzieje…

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chris
        Uspokój sie...przeżywasz jak mrówka okres...
        Dobrze, że wiosną biologii nie zdajesz, bo entomologia nie zdaje się być Twą mocną stroną. Wbrew pozorom Formicidae są w stanie długo i dużo przeżyć. Rozumiem, że byłeś po spożyciu Femme Fatale i zamieszczony w niej afrodyzjak zmusił Cię do myślenia o feromonach, a co za tym idzie, o ich roli w społeczeństwie mrówek.
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chris
        Daj mu czas.
        „Posługiwanie się czasem do charakteryzowania zdarzeń (w tym zjawisk) pod względem kolejności ich występowania i trwania wymaga stworzenia możliwości określenia chwili zajścia zdarzenia oraz określenia odstępu czasu między poszczególnymi chwilami.”
        Natomiast moje piwo charakteryzuje od kilku dni stagnacja, więc się lekko denerwuję, bo ja miałam w tym tygodniu już kolejne warzyć…
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chris
        Poza tym nie licz ze sama nie wypijesz i sie nie podzielisz
        W przeciwieństwie do niektórych Forumowiczów, nie uważam, aby było czymś szczytnym rozdawanie nieudanego piwa – wolę wypić je sama, a ludzi poczęstować czymś dobrym.

        PS. Wszelkie dywagacje naukowe w oparciu o publikacje PWN.
        Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

        Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

        Comment

        • Chris
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.05
          • 812

          #34
          ...eeee mądrala.....
          chickkiller :)

          Comment

          • joelka
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.03
            • 817

            #35
            A spróbuj zamieszać delikatnie niech coś z dna się zerwie do pracy wreszcie
            U mnie to działało kiedy przeziębiłam lagerowe drożdże. No albo dodaj innych drożdży ostatecznie.

            Comment

            • cyborg_marcel
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.03
              • 3467

              #36
              Mieszałam już kilka razy, dodawałam drożdży też i dalej nic. Wczoraj wieczorem źle się czułam, więc stwierdziłam, że dam odpocząć piwu i sobie - kolejny Blg zmierzę jutro (ale coś czuję, że etykiety tym razem nie ma sensu przygotowywać...).
              Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

              Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

              Comment

              • adam16
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.02
                • 9865

                #37
                To powiedz lepiej, jaką Ty masz tam temperaturę?
                Browar Hajduki.
                adam16@browar.biz
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                Comment

                • adam16
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.02
                  • 9865

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel

                  „Posługiwanie się czasem do charakteryzowania zdarzeń (w tym zjawisk) pod względem kolejności ich występowania i trwania wymaga stworzenia możliwości określenia chwili zajścia zdarzenia oraz określenia odstępu czasu między poszczególnymi chwilami.”
                  Natomiast moje piwo charakteryzuje od kilku dni stagnacja, więc się lekko denerwuję, bo ja miałam w tym tygodniu już kolejne warzyć…

                  "Współrzędne czasowe zdarzeń to po prostu wyniki pomiarów, które wykonujemy za pomocą zegarów."
                  Widzę że Browar Ferryczny dba o podstawy naukowe.
                  Trzeba zatem rozważyć co to jest ten cały czas. A potem zdefiniować pojęcie zegara.
                  Browar Hajduki.
                  adam16@browar.biz
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                  Comment

                  • cyborg_marcel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 3467

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
                    To powiedz lepiej, jaką Ty masz tam temperaturę?
                    Wczoraj udało się utrzymać przez cały dzień temperaturę powyżej 15 st. C wokół fermentora. Ale temperatury piwa nie mierzyłam - wszelkie pomiary odbędą się dzisiaj.
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
                    Widzę że Browar Ferryczny dba o podstawy naukowe.
                    BF dba o rozwój intelektualny głównego piwowara
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16
                    zdefiniować pojęcie zegara.
                    Zegar tyka pod metalicznymi żebrami Cyborga
                    Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                    Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                    Comment

                    • adam16
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.02
                      • 9865

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
                      Wczoraj udało się utrzymać przez cały dzień temperaturę powyżej 15 st. C wokół fermentora. Ale temperatury piwa nie mierzyłam - wszelkie pomiary odbędą się dzisiaj.

                      BF dba o rozwój intelektualny głównego piwowara

                      Zegar tyka pod metalicznymi żebrami Cyborga
                      No - jak tyka to już definiować nie musimy
                      Browar Hajduki.
                      adam16@browar.biz
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                      Comment

                      • joelka
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.03
                        • 817

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
                        Wczoraj udało się utrzymać przez cały dzień temperaturę powyżej 15 st. C wokół fermentora. Ale temperatury piwa nie mierzyłam - wszelkie pomiary odbędą się dzisiaj.
                        No uśpiłaś drożdże i tyle. Przechłodziłaś jak nic.
                        Ja to nawet przechłodziłam saflagery bo mnie 5 stopni w piwnicy zaskoczyło w ostatnich dniach. I teraz też nie rusza balling w dół tylko stoi od paru dni na 7.

                        Comment

                        • cyborg_marcel
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 3467

                          #42
                          Zabutelkowałam wczoraj to cholerstwo, męcząc się z brudnymi i / lub pękającymi butelkami jak szlag. Blg dalej 7 stopni. Jak każde wyzwolenie, Liberacion kosztowało dużo wysiłku, a jego smak nie jest tak słodki, jak się oczekiwało...

                          Ps. Podziękowania Wiktorii, Pepkowi, Arturowi i Robertowi za butelkowe paserstwo. I chyba Chrisowi też.
                          Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                          Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                          Comment

                          • cyborg_marcel
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 3467

                            #43
                            Aha, do 16 litrów poszło niecałe 130 g glukozy zabełtane w wiadrze. Wyszło 39 butelek i tak ponad 2 litry (po odfiltrowaniu) czeka na dzisiejszą degustację wieczorną, albo na zabutelkowanie, albo na zepsucie - okaże się jeśli i o której wrócę dzisiaj do domu.
                            Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                            Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                            Comment

                            • Chris
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2004.05
                              • 812

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
                              Ps. Podziękowania Wiktorii, Pepkowi, Arturowi i Robertowi za butelkowe paserstwo. I chyba Chrisowi też.
                              Aha...te chyba to za te zapuszczone butelki? ...nie obrażam sie Twoje zdrówko
                              chickkiller :)

                              Comment

                              • cyborg_marcel
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.03
                                • 3467

                                #45
                                Działalność browaru zawieszona.
                                Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                                Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X