Warka nr.3 coś mi kiepsko pachnie?
Nie wiem czy to wina użycia mojego słodu, czy infekcji, ale pachnie jakoś tak niepokojąco - bardzo głęboki zapach, mało chmielowy, z mocną nutą drożdży i słodu - trochę niezaładny (lekko duszący).
Za to smak - rewelacja - jak dla mnie to pełniejsza, głęboka wersja Grolsha - a że lubię to piwko, więc się ucieszyłem.
Czy ten zapach to normalna reakcja na brzeczki w których jest dużo dekstryn? Blg po burzliwej ustabilizowało się na poziomie 4 Blg. A może to infekcja?
No i druga sprawa - po burzliwej zebrałem drożdży (czystych) prawie 2 razy tyle ile ich zadałem, a na cichej już jest gdzieś 0,5 cm białego osadu z czystych drożdży.
PS: Za to, gdy opróżniłem naczynko testowe i poniuchałem je potem -
zapach wydawał mi się już bardzo przyjemni - taki piwny, i bardzo
podobny do wspomnianego Grolsha.
Czy wszystko w porządku? Przy poprzedniej warce - zapach podczas
cichej fermentacji nie odbiegał za bardzo od smaku...
Regzer
Nie wiem czy to wina użycia mojego słodu, czy infekcji, ale pachnie jakoś tak niepokojąco - bardzo głęboki zapach, mało chmielowy, z mocną nutą drożdży i słodu - trochę niezaładny (lekko duszący).
Za to smak - rewelacja - jak dla mnie to pełniejsza, głęboka wersja Grolsha - a że lubię to piwko, więc się ucieszyłem.
Czy ten zapach to normalna reakcja na brzeczki w których jest dużo dekstryn? Blg po burzliwej ustabilizowało się na poziomie 4 Blg. A może to infekcja?
No i druga sprawa - po burzliwej zebrałem drożdży (czystych) prawie 2 razy tyle ile ich zadałem, a na cichej już jest gdzieś 0,5 cm białego osadu z czystych drożdży.
PS: Za to, gdy opróżniłem naczynko testowe i poniuchałem je potem -
zapach wydawał mi się już bardzo przyjemni - taki piwny, i bardzo
podobny do wspomnianego Grolsha.
Czy wszystko w porządku? Przy poprzedniej warce - zapach podczas
cichej fermentacji nie odbiegał za bardzo od smaku...
Regzer
Comment