Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
Jak na krańcu Trójmiasta piwo warzono.
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteksmoże wystarczyło napowietrzyć
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteksmoże wystarczyło napowietrzyć
Dziękuję wszystkim za rady, uwagi, podpowiedzi, krytykę...
Sporo się przy tym wszystkim można nauczyćPoszukuję
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13...
Na ulotce dołączonej do drożdży jest uwaga: "Producent nie zaleca dodatkowego napowietrzania brzeczki"!
Jak to jest z tym napowietrzaniem?
Bo sensu to to nie maW trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
Comment
-
-
Sens to ma taki, że producent twierdzi że nie jest to konieczne- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
A ja kolejny raz przelałem moją pierwszą warkę na cichą Tym razem definitywnie. W przyszły weekend planuję butelkowanie.
Ale i tak najważniejsze jest to, że zapach i smak tego mojego wytworu jest naprawdę zadawalający, a co tam zadawalający jest wyśmienity. Procentów to moje piwo nie ma zbyt wielu, ale nie to jest najważniejsze Perypetie byly spore, ale jak no moje zmysły wszystko jest ok!
Już się nie mogę doczekać chwili kiedy po trzech miesiącach stania w butelce otworzę moje pierwsze piwo!!!Ostatnia zmiana dokonana przez Bombadil13; 2006-04-01, 10:07.Poszukuję
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ARTSens to ma taki, że producent twierdzi że nie jest to konieczneOstatnia zmiana dokonana przez huanghua; 2006-04-01, 11:02.W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13Już się nie mogę doczekać chwili kiedy po trzech miesiącach stania w butelce otworzę moje pierwsze piwo!!!
Pozdrawiam i------------------------------------------------------
Kiedy w zlewie, przed czy po rozlewie?
Comment
-
-
Warka I
Wczoraj to moje niepowtarzalne piwo wylądowało w butelkach. Powtarzam: "piwo wylądowało w butelkach". Nie ja! jak wcześniej napisałem i złośliwy TA wychwycił . Jest tego 15 butelek 0,5l i 23 butelki 0,33l, czyli około 15 litrów piwa, którego nikt nigdy nie pił i którego chyba nigdy nie uda się powtórzyć Ciekaw tylko jestem czy będzie pijalnePoszukuję
Comment
-
-
Warka I
Wczoraj nastąpiła degustacja. Piwo już miesiąc leżakuje w butelkach. Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne!
Kolor: mętny, jasno bursztynowy-miodowy,, taki trochęciemniejszy jasno-ciemny pszeniczniak
Piana: potężna, piwo 0,33l musiałem rozlać do dwóch szklanek 0,5l; pęchęrzyki dość duże, opada szybko, choć i tak sporo czasu upływa zanim cała piana opadnie
Zapach: jeszcze drożdżowy, przypomina lekko zwietrzałego pszenicznika
Smak: drożdżowo- słodowy, drożdże już delikatne, aczkolwiek jeszcze wyraźne w tle delikatna goryczka; szczypie w język drożdżowa świeżość, alkohol nie jest wyczuwalny, aczkolwiek ta odrobina, którą wypiłem wyraźnie mnie rozgrzała.
Wysycenie CO2: na początku w porządku, ale nie jest trwałe, już w połowie wypitej ilości zaczyna go zdecydowanie brakować.
Opakowanie: w procesie produkcji
Ach jakież to przyjemne pić swoje własne piwo. Najważniejsze, że było pijalne, aj uż ogromną radością jest fakt, że mnie nawet smakowało (znajomym, którzy uczestniczyli w degustacji również- mam nadzieję, że to nie była kurtuazja ). Czas się zabierać za kolejną warkę
Mam wiele wątpliwości i wiele cech tego jeszcze świeżego piwo mnie martwi, trzeba nad tym popracować. Mam nadzieję, że przy kolejnych uda się jakoś zlikwidować nadmiar piany, sprawić by była ona trwalsza i poprawić wysycenie CO2.Ostatnia zmiana dokonana przez Bombadil13; 2006-05-07, 09:46.Poszukuję
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika InfamCiekaw tylko jestem czy będzie pijalne(...)?
Na pewno będzie (dopóki nie skwaśnieje )
Spożywaj więc, nie czeka za długo.
Kolejna degustacja i... mam wrażenie jakby piwo bylo odrobinę kwaśniejsze? Czyżby znaczylo to, że zaczyna się psuć? Wstawilem wszystkie butelki do lodówki i stoję przed dylematem: Wypijać teraz, czy też odczekać jeszcze te dwa miesiące by dojrzalo (ale czy czasami nie skawśnieje)?
A jeszcze o samym piwie: Moim zdaniem jest coraz lepsze, drożdżowość jakby zanikala i zastępuje ją wyraźniejsza slodowość. Nagazowania trzymalo dluzej gdy calość nalana byla do jednej szklanki 0,5l (czyli tu już jest ok!).
Ciekawym jest fakt, że przy otwieraniu butelki 0,33l piana ucieka z butli, natomiast przy otwieraniu butelki 0,5l- nie! Czy to normalne i dlaczego tak jest?
Piana wciąż malo stabilna. Po nalaniu tworzy się piękna czapa, ale jak na mój gust opada zbyt szybko, pęchęrzyki są zbyt duże i jest za malo gęsta. Szukam informacji na temat dlaczego tak się dzieje, ale nie wiele mogę wywnioskować i nie wiem gdzie popelnilem bląd? Czyżby przerwa bialkowa byla zbyt dluga?
PS. W niedzielę powstala druga warka- pszenicznaPoszukuję
Comment
-
-
Warka II
Surowce:
-20 litrów wody
-słód pszeniczny Weyermann 2,5kg
-słód pilzneński 1,6kg
-słód Carahell 0,2kg
-chmiel aromatyczny granulat 35g
-drożdże suche BA
Zacieranie:
1. 47 st. - 10 min
2. Podgrzewanie do temperatury 54 st. - 8 min
3. 54 st. - 15 min
4. Podgrzewanie do temperatury 63 st. - 13 min
5. 63 st. - 30 min
6. Podgrzewanie do temperatury 72 st - 13 min
7. 72 st. - 40 min
8. Podgrzewanie do temperatury 78 st - 11 min
Chmielenie:
17 g przez 70 min
8 g przez 30 min
8 g przez 5 min
Wyszło ok 14 litrów piwa o BLG 14Poszukuję
Comment
-
Comment