W Kobylepolu znów warzą piwo

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Jaroslav
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    🍼
    • 2005.10
    • 967

    W Kobylepolu znów warzą piwo

    Po długim czasie zbierania sprzętu oraz dokształcania się,
    (Domowy) Browar Kobylepolski rusza pełną parą!
  • Jaroslav
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    🍼
    • 2005.10
    • 967

    #2
    Na początek warto się przedstawić. Nasz
    mikrobrowar tworzą trzy osoby:
    - Ania - zdaje się pierwsza piwowarka(?) z Poznania
    (jeśli się mylę proszę mnie poprawić)
    - Lukex
    - oraz moja skromna osoba
    Doświadczenie mamy skromne, dotychczas 2 brew-kity.
    Dla Lukex'a jest to debiut.

    Comment

    • Jaroslav
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      🍼
      • 2005.10
      • 967

      #3
      (Domowy) Browar Kobylepolski. Skąd ta nazwa?
      Odpowiedź jest banalna, jestem mieszkańcem
      dzielnicy Poznania - Kobylepole, znanej z istniejącego
      tu do połowy lat 70 Browaru Kobylepole.
      Warzymy w odległości 500 m od niszczejącego browaru...

      Comment

      • Shlangbaum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2005.03
        • 5828

        #4
        Gratuluję przede wszystkim tytułu tematu - sporo ludzi tu zajrzy dzięki niemu. Sam myślałem, że jakiś nowy browar w Polsce otwarto Wpisz się też tutaj.

        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

        Comment

        • Jaroslav
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          🍼
          • 2005.10
          • 967

          #5
          Warka nr I

          W zamierzeniu Pale Ale.
          4 kg słodu pilzeńskiego jasnego
          0,2 kg słodu karmelowego jasnego
          płynne drożdże Wyeast
          33 g chmielu goryczkowego
          30 g chmielu aromatycznego

          Słód do wody o temp. 50 stopni C. (12l)
          62/ 10 min
          72/ 50 min
          76/ 10 min

          początkowe Blg = 19
          po wysładzaniu Blg = 12,5

          55 minut chmiel goryczkowy i na 10 minut przd
          końcem chmiel aromatyczny.

          o godzinie 23.15 koniec prac (zadanie drożdży)

          Comment

          • Shlangbaum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2005.03
            • 5828

            #6
            Jaroslavpoczątkowe Blg = 19
            po wysładzaniu Blg = 12,5
            Początkowy Blg, to ten po warzeniu dopiero. Następny mierzy się po skończonej fermentacji i właśnie różnicę tych pomiarów dzieli się przez 1,938 celem uzyskania zawartości alkoholu w piwie.
            Last edited by Shlangbaum; 2006-01-22, 00:51.

            Krakowski Konkurs Piw Domowych !

            Comment

            • lukex
              Porucznik Browarny Tester
              • 2005.12
              • 262

              #7
              zacierka na luziku

              Na pewno przed warzeniem wszyscy w 3-ke zastanawialismy się co z tego wyjdzie....no i wszystko poszło dobrze , także już zacieram ręce na pierwsze piwo z naszego browarku...pozdrawiam wszystkich !!!

              Comment

              • Jaroslav
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                🍼
                • 2005.10
                • 967

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                Początkowy Blg, to ten po warzeniu dopiero. Następny mierzy się po skończonej fermentacji i właśnie różnicę tych pomiarów dzieli się przez 1,938 celem uzyskania zawartości alkoholu w piwie.
                Tak masz oczywiście rację. Nie do końca wyraźnie to napisałem - początkowe Blg wyniosło 12,5.
                Temperatura brzeczki utrzymuje się w granicach 22 stopni. Hmm po 20 godzinach
                nadal brak piany (rzecz do poprawienia - od przyszłej warki trzeba jednak zrobić starter).
                Mam nadzieję, że jednak jakoś pójdą w końcu...
                Tak jak Lukex napisał sam proces zacierania wypadł stosunkowo poprawnie.
                Obyło się bez większych wpadek. Zdziwił mnie tylko trochę czas wychładzania
                brzeczki (mimo wystawienia na balkon przy mrozach dziesięciolecia ).
                Chyba skonstruowanie chłodnicy zanurzeniowej nie będzie złym pomysłem...

                Comment

                • kony
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.08
                  • 1701

                  #9
                  Z radością przyjąłem wieści o nowym browarze w mieście Poznań.
                  Życzę sukcesów. U mnie Pale Ale juz jest na etapie wypijalnym więc za jakiś czas możemy urządzić małe porównanie

                  Comment

                  • Jaroslav
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    🍼
                    • 2005.10
                    • 967

                    #10
                    Coś dziwnego dzieje się z tym piwem.
                    Przez półtora dnia drożdże nie wykazywały
                    ruchliwości. Podjąłem działania zapobiegawcze
                    Sprawdzałem piwo przed godziną i nadal nie ma piany.
                    Jednak od ostatniego razu dużo się zmieniło.
                    Drożdże zaczęły działać, brzeczka wykazuje dużą
                    "burzliwość". Pomiar Blg wykazał 8,5.
                    Last edited by Jaroslav; 2006-01-24, 18:33.

                    Comment

                    • Jaroslav
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      🍼
                      • 2005.10
                      • 967

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kony
                      Z radością przyjąłem wieści o nowym browarze w mieście Poznań.
                      Życzę sukcesów. U mnie Pale Ale juz jest na etapie wypijalnym więc za jakiś czas możemy urządzić małe porównanie
                      Dziękuje bardzo za życzenia. Jeśli tylko uda się doprowadzić, także nasze Pale Ale do "etapu wypijalnego", obiecuję małe spotkanie w celu degustacji...
                      Twoje zdrowie

                      Comment

                      • Jaroslav
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        🍼
                        • 2005.10
                        • 967

                        #12
                        Po siedmiu dniach koniec fermentacji burzliwej.
                        Piwo poszło do drugiego fermentatora i posiedzi
                        tam około tygodnia do 10 dni.
                        A my pomału planujemy kolejną warkę

                        Comment

                        • Jaroslav
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          🍼
                          • 2005.10
                          • 967

                          #13
                          Wczoraj bardzo pracowity dzień.
                          Pale Ale zostało rozlane, jeśli
                          starczy cierpliwości zostanie
                          zapomniane na parę miesięcy
                          (jedyną próbę smaku przepro-
                          wadzimy za miesiąc).

                          Przejdźmy jednak do najważniejszej
                          sprawy - warki nr II...

                          Comment

                          • Jaroslav
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            🍼
                            • 2005.10
                            • 967

                            #14
                            Warka nr II

                            Tym razem warzyliśmy bez Lukex'a, jego absencja
                            była wynikiem choroby.
                            Warka nr II nie ma jeszcze nazwy. Warzyliśmy
                            na podstawie przepisu z książki Z. Fałata
                            "Wszystko o piwie" (na własne eksperymenty
                            przyjdzie jeszcze czas )

                            600 g słodu monachijskiego Weyermann (Bamberg, typ I)
                            250 g słodu karmelowego jasnego (Strzegom)
                            5 kg słodu pilzneńskiego (Strzegom)

                            Początkowe 11 litrów wody zostało podgrzane do 56 stopni Celsjusza,
                            dodanie słodu spowodowało obniżenie do 51 stopni. Tu pierwsza
                            przerwa trwająca około pół godziny. Dolanie 4l wrzątku, niezbędne
                            było tu jednak dodatkowo włączenie na parę minut gazu, aby podgrzać
                            zawartość kadzi zaciernej do temperatury 64 stopni Celsjusza.
                            Przerwa 15 minut. Podgrzanie do 70 stopni, przerwa 20 minut.
                            Tutaj przeprowadziliśmy próbę jodową - pozytywny wynik.
                            Filtracja przebiegła sprawnie.
                            Gotowanie. Jak przy pierwszej warce doprowadzenie brzeczki do
                            wrzenia trwało wieki (niska wydajność palnika - warto by pomyśleć
                            o taborecie gazowym). Samo gotowanie trwało 90 minut:
                            - po 30 minutach 20 g chmielu goryczkowego Marynka alfa-kwasy 7%
                            - na 5 minut przed końcem dodanie 15 g chmielu aromatycznego "Lubelskiego"
                            alfa-kwasy 2,6 %
                            - po zakończeniu gotowania następna porcja chmielu aromatycznego (10g),
                            natomiast chmiel goryczkowy został usunięty
                            Po 30 minutach od końca gotowania, chmiel został wyrzucony, a brzeczka
                            poszła na balkon w celu ostudzenia. Tutaj muszę dodać, w wyniku wyparowania
                            części wody, wyszło około 17 litrów brzeczki. Różnice do 20 litrów uzupełniłem
                            wodą mineralną. Dłuugie studzenie do około 20 stopni.
                            Jeszcze pomiar aerometrem, który wykazał 15 Blg (jestem zadowolony z tego
                            wyniku ) i można dodawać drożdże (Saflager S-23, dwie torebki, wcześniej
                            starter). Fermentator został umieszczony w pomieszczeniu o temperaturze 10-12
                            stopni Celsjusza, a my czekamy na rozwój sytuacji

                            Comment

                            • Shlangbaum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2005.03
                              • 5828

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jaroslav
                              Pale Ale zostało rozlane, jeśli starczy cierpliwości zostanie zapomniane na parę miesięcy (jedyną próbę smaku przeprowadzimy za miesiąc).
                              Czy to aby nie przesada z tymi paroma miesiącami? Pale Ale nie musi tak długo leżakować.

                              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X