Z tego co zaobserwowałem przerobienie drożdzy zależy od ich jakości. Jeśli jest to świerza gęstwa i jest jej w miarę dużo, to przerobią brzeczkę szybko i dobrze. Sam mam pewne Urquel Lager które chyba już "swoje przerobiły" i nie schodzą poniżej 5 blg. Do ostatniej warki dodałem po 0,25 L drożdzy na 26 L piwa. Przy temperaturze ok 30 stopni drożdze po prostu szaleją !
Olorider warzy,albo coś kwasi :-?
Collapse
X
-
warka nr 9 - ciemne na zimę
Uwarzyłem piwko które cierpliwie będę leżakował do zimy.
- słód pilzneński 4kg
- słód carahell 0,5kg
- słód palony z Żywca (od Shlangbauma) 0,5 kg
- płatki jęczmienne błyskawiczne 0,4 kg
- płatki owsiane błysk. 0,4kg
- sok z czarnej pożeczki 1l
- glukoza 0,4kg
Zacieranie: słody i płatki zacierane od początku razem w 14l wody; przerwy: 10 min w 54*C, 40 min w 63*C, 30 min w 72*C, 10 min w 78*C i filtracja
Wysładzanie 4x3,5l wody o temp 78-80 *C
Gotowanie 100 min. Chmiel goryczkowy Magnum, 35g, od początku gotowania, sok i glukoza 10 min przed końcem.
Wyszło 21l brzeczki 20 Blg.
Zadałem suchymi drożdżami T-58.
Jeszcze raz dzięki Shlangi za słód, piwko wyszło jak na załączonej mordce, twoje zdrowie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika oloriderUwarzyłem piwko które cierpliwie będę leżakował do zimy.
- słód pilzneński 4kg
- słód carahell 0,5kg
- słód palony z Żywca (od Shlangbauma) 0,5 kg
- płatki jęczmienne błyskawiczne 0,4 kg
- płatki owsiane błysk. 0,4kg
- sok z czarnej pożeczki 1l
- glukoza 0,4kg
Zacieranie: słody i płatki zacierane od początku razem w 14l wody; przerwy: 10 min w 54*C, 40 min w 63*C, 30 min w 72*C, 10 min w 78*C i filtracja
Wysładzanie 4x3,5l wody o temp 78-80 *C
Gotowanie 100 min. Chmiel goryczkowy Magnum, 35g, od początku gotowania, sok i glukoza 10 min przed końcem.
Wyszło 21l brzeczki 20 Blg.
Zadałem suchymi drożdżami T-58.
Jeszcze raz dzięki Shlangi za słód, piwko wyszło jak na załączonej mordce, twoje zdrowie
Jaki sok dajesz taki ze sklepu czy domowyGAWEŁ
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wg2Skąd taki pomysł (porzeczka 1l soku lub syropu) piłeś podobne domowe? Mam 20l syropy porzeczki czarnej i ten przepis mnie zainteresował
Comment
-
-
To ja Cię bardzo proszęo szczegółowy opis ciągu dalszego tej warki i jejl losów. Mam w domu sporo soków produkowanych przez moją kochaną teściówkę. Ponieważ szansa na ich wypicie jest mniej niż marna, to może do piwa się nadadzą? Są to wprawdzie głównie soki winogronowe, ale czy porzeczka czy winogrono, to przecież też jagoda
Comment
-
-
Warka nr 10
Kolejny lager (pils) już pięknie pianę toczy
Wczoraj uwarzyłem drugiego pilsa, i zadałem zlewkami drożdży Czech Pils z poprzedniego.
Mimo, że nie mam zbyt dobrych warunków temperaturowych (w piwnicy jest 16*C) na lagery, to po skosztowaniu pierwszego pilsa (kilka dni w butelkach i już rewelka), postanowiłem kontynuować ten styl.
Pils nr 2:
- słód pilzneński 3,1kg
- słód monachijski 0,33kg
- słód caramunich 0,33 kg
- słód carapils 0,33 kg
- chmiel goryczkowy Magnum 10g
- chmiel goryczkowy Marynka 35g
- chmiel aromatyczny Lubelski 25g
Zacieranie: słody wsypane do 13l wody o temp 53*C, pierwsza przerwa: 10 min w 53*C, 40 min w 63*C, 10 min w 73*C - negatywna próba jodowa - podgrzanie do 78*C i filtracja
Wysładzanie 2x3,5l + 2x 4l wody o temp 78-80 *C
Gotowanie 60 min. Chmiel goryczkowy Magnum i Marynka od początku gotowania, Lubelski 10 min przed końcem.
Wyszło 21l brzeczki 11 Blg.
Zadałem starterem drożdży Wyeast 2278 Czech Pils.
Do filtracji używam wkładu z BA i zazwyczaj schodzi mi to 1 - 1,5 godz, tym razem 20min Pewnie dlatego, że zacierałem same słody jęczmienne i żadnych płatków.
Comment
-
-
warka nr 11
Miał być kolejny pils, ale zostało mi trochę słodu czekoladowego i zrobiłem Ciemnego Dolniaka.
Skład:
- słód pilzneński 3,75kg
- słód monachijski 0,33kg
- słód caramunich 0,33 kg
- słód carapils 0,33 kg
- słód carafa II 0,125
- chmiel goryczkowy Marynka 35g
- chmiel aromatyczny Lubelski 30g
Zacieranie: słody wsypane do 14l wody o temp 56*C, pierwsza przerwa: 10 min w 53*C, 25 min w 63*C, 45 min w 73*C, 15 min w 77*C i filtracja
Wysładzanie 2x3,5l + 2x 4l wody o temp 78*C
Gotowanie 60 min. Chmiel goryczkowy Marynka od początku gotowania, połowa aromatycznego po 30min, reszta 5 min przed końcem.
Wyszło 23l brzeczki o nieznanym Blg ponieważ zapomniałem zmierzyć
Zadałem starterem drożdży Wyeast 2278 Czech Pils.
Comment
-
-
warka nr 12
Po długiej przerwie w warzeniu naszedł mnie smak na pszeniczkę Oto co poszło do garnka:
- słód pilzneński 1,75kg
- słód pszeniczny 2 kg
- słód carahell 0,4 kg
- pszenica 0,35 kg
- chmiel aromatyczny Lubelski 55g
Zacieranie: słody wsypane do 12l wody o temp 47*C, pierwsza przerwa: 10 min w 44*C, 15 min w 53*C, 20 min w 65*C, 30 min w 73*C, podgrzane do 78*C i filtracja
Wysładzanie 5x3,5l
Gotowanie 80 min. 30 g po 10 min i 25 g 5 min przed końcem.
Wyszło 21 l 12 Blg.
2 litry poszło w słoiki, bedzie do refermentacji, a reszta zadana drożdżami suchymi (do pszenicznego z Browamatora)
Comment
-
-
Pszeniczka piękni fermentuje, biała pianka spowiła całą powierzchnię brzeczki
Bez porblemów z filtracją oczywiście się nie obeszło. Na poczatku jak zawracałem filtrat do kadzi filtracyjnej(kadź z BA) to leciało dość żwawo, po chwili jednak zwolniło i leciał strumień grubości zapałki . Pewnie dziurki w kadzi pozatykały się. Przypomniałem sobie, że ktoś kiedyś pisał, że na dno kadzi sypie troche ryżu. Przelałem wszystko z powrotem do gara, na dno kadzi nasypałem troche ryżu, równomiernie na całej powierzchni, zacier podgrzałem jeszcze raz, bo ostygł do 55*C. Znów wszystko do kadzi, odczekałem 15 min aż młótko się ułoży i filtracja. Niestety to samo ! Prędkość taka że filtracja trwałaby kilka godzin. Wpadłem na pomysł, żeby zatkać kadź szczelnie pokrywą z otworkiem na rurkę fermentacyjną i przez ten otworek wdmuchiwać powietrze aby zwiększyć ciśnienie. I pomogło Wdmuchiwałem powietrze i zatykałem palcem otwór. W efekcie filtrat leciał ok trzy razy szybciej. W sumie filtracja zajęła mi ok 2,5 godz.
Wniosek taki, że coś będę musiał zmnienić w moim mikrobrowarze
Comment
-
-
warka nr 13 - ciemna pszeniczka
Jasna pszeniczka (warka nr 12) po 6 dniach fermentacji burzliwej zabutelkowana. Blg zeszło z 12 do 5,5. Podczas butelkowania mocno bananem mi pachniało.
A wczoraj postanowiłem uwarzyć ciemną pszeniczkę:
- słód pilzneński 1,8 kg
- słód pszeniczny 1,2 kg
- słód carawheat 0,5 kg
- słód carahell 0,4 kg
- słód carafa 0,05 kg
- pszenica 0,5 kg
- chmiel aromatyczny Lubelski szyszki 50g
Zacieranie dekokcyjne jednowarowe:
słody pszeniczne i pszenica wsypane do 6l wody o temp 48*C -> przerwa 15 min w 44*C, po 15 min dodane słody jęczmienne i 6l goroącej wody ok 80 *C, podrzane wszystko do 65*C; 1/3 zacieru do osobnego garnka -> podgrzane do 72*C -> przerwa 10 min -> gotowane 15min -> do gara głównego -> temp. ustaliła się na poziomie 72*C -> 15 min, podgrzane do 78*C i filtracja
Wysładzanie 5x3,5l
Gotowanie 70 min, 50 g chmielu Lubelskiego od początku gotowania
Wyszło 22 l 11,5 Blg.
2 litry w słoiki na refermentacje, a reszta przelana do fermentora z drożdżami po pszeniczce jasnej.
Comment
-
Comment