Minibrowar JOMSBORG

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • DanielJakubowski
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.12
    • 791

    Minibrowar JOMSBORG

    Witam ! Jest to moja pierwsza warka z procesem zacierania. Pozwoliłem więc sobie założyć nowy temat w którym będę opisywał swoje piwne przygody. Jednocześnie obiecuję, że więcej już tematów w tym dziale zakładać nie będę Tym samym ogłaszam uroczyste otwarcie mojego browaru

    Wybór padł na Pale Ale z browamatora.

    Skład:
    - słód pilzneński 3,8 kg (+0,4 kg poza planem)
    - słód karmelowy jasny 0,2 kg
    - chmiel goryczkowy Marynka 32 g (granulat),
    - chmiel aromatyczny Lubelski 25 g (granulat),
    - drożdże Safale US-56 11,5g,
    - gips piwowarski 5 g

    Jak na pierwsze zacieranie przystało popełniłem strasznego babola już na początku. Podgrzałem wode do 75 st. i rozpoczełem stopniowe wsypywanie słodu. Niestety nie skręciłem palnika z gazem, przez co gdy skończyłem wsypywać słód, zacier miał już 80 st. W panice napisałem na forum oraz do kilku członków forum Wszystkim którzy pomogli oczywiście dziękuje ! Tak więc czekałem aż temperatura spadnie do 66 st. , niestety nie wpadłem na to żeby dolać zimnej wody i ten proces przyśpieszyć. Tak więc po 0,5 h osiągnełem temperaturę 66 st. Mimo trzymania w tej temperaturze ok 2 h zacieru, wskaźnik skrobi dawał cały czas wynik pozytywny. Za namową życzliwego forumowicza, dodałem 0,4 kg słodu i w temperaturze 62 st. zrobiłem przerwę na 0,5 h. Niestety wynik był dalej pozytywny i postanowiłem filtrować . Wszystko później przebiegało zgodnie z planem aż do chmielenia . Ze zmęczenia chyba, popełniłem jeszcze jeden błąd. Miałem dodać 32 g goryczkowego na początku i 25 g aromatycznego 15 minut przed końcem gotowania. Pomyliłem torebki i wsypałem aromatyczny na początku Od razu się zorientowałem i wsypałem na szczęście też goryczkowy. Nie posiadając chłodnicy ani wann y postanowiłem wystawić garnek na mróz. Niestety po 2h temperatura niewiele spadła. Było już bardzo późno (po drugiej w nocy) więc postanowiłem odfiltrować granulat i zostawić do przestudzenia brzeczkę na noc. Dzisiaj dodałem drożdze i też nie obyło się bez problemów (bosz... co za warka ). Gdy po 20 minutach obecności drożdzy w kubku chciałem zamieszać łyżeczką zawartość i wlać do fermentatora, to niemal całe drożdze przykleiły mi się do łyżeczki Więc zawartość kubka wlałem a łyżeczkę z drożdzami potrzymałem w brzeczce aż się odkleiły Temperature mam teraz w kuchni idealną - ok 20 stopni.
    Pozdrawiam
    dj
  • Marek-C
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.12
    • 848

    #2
    A pozdrawiam Kolegę! W sobotę popełniłem warkę z tego samego zestawu!
    Też z przygodami - opisałem!

    Powodzenia! I głowa do góry!


    Marek
    Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

    Comment

    • joelka
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.03
      • 817

      #3
      Gratuluję przejścia na kolejną planszę
      Przygody z zacieraniem bywają czasem śmieszne ale chyba najgorsze dla piwowara będzie to jeśli mu super piwo wyjdzie... bo odtworzenie przebiegu tych przygód jest niemożliwe

      Twoje zdrowie
      Last edited by joelka; 2006-02-07, 11:07.

      Comment

      • DanielJakubowski
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2005.12
        • 791

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
        Gratuluję przejścia na kolejną planszę
        Przygody z zacieraniem bywają czasem śmieszne ale chyba najgorsze dla piwowara będzie to jeśli mu super piwo wyjdzie... bo odtworzenie przebiegu tych przygód jest niemożliwe
        No właśnie dlatego nie zapisywałem tej warki nawet w dzienniku piwowara Ogólnie jedna wielka szopka to była :P

        Aha, jakiś czas temu widziałem na grupie recepturę, która według kogoś była recepturą wyjściową. Tzn. taka od której dobrze jest zacząć, żeby później mieć dobre porównanie eksperymentując i mieszając różne słody. Nie mogę tego nigdzie znaleźść. Mógłby ktoś ją jeszcze raz podać. Domyślam się, że będzie się składała z samego piznenskiego.
        Pozdrawiam
        dj

        Comment

        • DanielJakubowski
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.12
          • 791

          #5
          Wczoraj wieczorem, czyli po ok 10 godzinach od dodania drożdzy fermentacja ruszyła, zaczeły pokazywać się sympatyczne bombelki. Dzisiaj jest delikatna warstwa piany, brzeczka za to zdecydowanie bardziej "bulgocze" . Jak się podniesie pokrywkę od fermentatora i wsadzi nos, to az odrzuca. Tak silny alkoholowy zapach wydziela W poprzednich dwóch warkach (pierwsza brew-kit, a druga z ekstaktu i chmielu) tego napewno nie było. Może to przez to, że ta brzeczka ma większe blg (14).
          Pozdrawiam
          dj

          Comment

          • DanielJakubowski
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.12
            • 791

            #6
            Pierwsza warka Pale Ale poszła wczoraj na cichą. Przyszła kolej więc na kolejny zestaw:

            India Pale Ale

            skład:
            - słód Pale Ale Weyermann 4,4 kg
            - słód Caraamber ® 0,3 kg
            - chmiel Marynka 40 g (granulat)
            - chmiel Challenger 20 g (granulat)
            - chmiel Fuggles 30 g (granulat) (10 g podczas chmielenia i 20g na zimno)
            - drożdże Safale US-56 11,5 g
            - gips piwowarski 4 g

            Wszystko poszło zgodnie z instrukcją. Popełniłem tylko jeden błąd podczas chmielenia. Nie przykryłem garnka i zamiast 20L otrzymałem 17L BLG miało być 14 a wyszło 14,5. Domyślam się, że to przez te odparowanie. Ale jeśli przez to, to BLG powinno być jeszcze wyższe !?! Próba jodowa była negatywna.
            Pozdrawiam
            dj

            Comment

            • Regzer
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2005.07
              • 59

              #7
              Akurat podczas chmielenia brzeczki jest wskazane aby gar (lub kocioł) nie był przykryty - może jedynie na czas doprowadzenia do wrzenia. Akurat podczas tego procesu ulatnia się ok. 85% olejków chmielowych , z których najbardziej na to podatnym jest myrcen - a nie należy on do grupy tych pożądanych - wprowadza ostre nuty do bukietu.
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
              Popełniłem tylko jeden błąd podczas chmielenia. Nie przykryłem garnka
              Także - chyba to wyszło na dobre twojemu piwu .

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
              i zamiast 20L otrzymałem 17L BLG miało być 14 a wyszło 14,5.
              A na to ew. remedium zawsze może być po prostu rozcieńcznie - dodajesz wrzątku (albo lepiej przestudzonej wody) - i po problemie.

              Powodzenia podczs warzenia,
              Regzer

              Comment

              • DanielJakubowski
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.12
                • 791

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Regzer
                Akurat podczas chmielenia brzeczki jest wskazane aby gar (lub kocioł) nie był przykryty - może jedynie na czas doprowadzenia do wrzenia. Akurat podczas tego procesu ulatnia się ok. 85% olejków chmielowych , z których najbardziej na to podatnym jest myrcen - a nie należy on do grupy tych pożądanych - wprowadza ostre nuty do bukietu.

                Także - chyba to wyszło na dobre twojemu piwu .
                No proszę - nie wiedziałem

                A na to ew. remedium zawsze może być po prostu rozcieńcznie - dodajesz wrzątku (albo lepiej przestudzonej wody) - i po problemie.
                Ale jakbym uzupełnił poziom do 20L, to bym otrzymał pewnie dużo mniej niż 14 BLG. Ciekawe co zrobiłem nie tak.

                Wczoraj brat próbował moją pierwszą warkę z brew kita. Powiedział, że mu się później kompotem odbijało ;P Ale drugą - Prawdziwy Lager z Browamatora już zachwalał.
                Pozdrawiam
                dj

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                  ... Ciekawe co zrobiłem nie tak...
                  Uzyskałeś niższą niż zakładana dla tego piwa wydajność zacierania. Dlaczego - nie wiem, nie napisałeś nic o zacieraniu, ale przypuszczam, że niewystarczająco mieszałeś zacier lub zbyt skąpo wysładzałeś.

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #10
                    A może śruta była za gruba? Bo rzeczywiście, malizną pachnie....
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • DanielJakubowski
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.12
                      • 791

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                      Uzyskałeś niższą niż zakładana dla tego piwa wydajność zacierania. Dlaczego - nie wiem, nie napisałeś nic o zacieraniu, ale przypuszczam, że niewystarczająco mieszałeś zacier lub zbyt skąpo wysładzałeś.
                      Fakt, strasznie często nie mieszałem bo zacier nie był gęsty (słód wsypałem do 20L wody). W związku z tym też do wysładzania użyłem tylko około 2 litrów dodatkowej wody i dało mi to znowu 20L. Zacierałem 50 minut w 67 stopniach i 10 minut w 72 stopniach. Słód na poprzednią warkę rozpuszczałem w 12 litrach wody i chyba dzięki temu więcej później mogłem "wyciągnąć" przy wysładzaniu, mimo tego że (tak jak opisywałem wcześniej) nie uzyskałem niegatywnej próby jodowej.
                      Pozdrawiam
                      dj

                      Comment

                      • DanielJakubowski
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2005.12
                        • 791

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                        A może śruta była za gruba? Bo rzeczywiście, malizną pachnie....
                        Mi trudno to ocenić, ale śrutował mi browamator więc pewnie wiedział jak to zrobic
                        Pozdrawiam
                        dj

                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                          ... do wysładzania użyłem tylko około 2 litrów dodatkowej wody i dało mi to znowu 20L...
                          Wynika z tego, ze straciłeś na wysładzaniu. Na moje oko poszło w wysypisko z wysłodzinami z pięć litrów dobrego piwa. Przy tej ilości słódu powinieneś otrzymać około 25 litrów brzeczki i gotować do uzyskania 20 litrów. Lepiej byłoby, gdybyć użył do zacierania 15 litrów wody i conajmniej 10 litrów do wysładzania.

                          Comment

                          • wojtek1
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.02
                            • 118

                            #14
                            Daniel, nie przejmuj się, wszystko jest OK. Ja z 6 kg słodu ześrutowanego w warunkach domowych uzyskuję ok 25 l brzeczki o nastawie ok 15 Blg (no fakkt, że trzeba się namieszać). Więc uważam, że zobiłeś to wszystko dobrze
                            I tak trzymaj
                            Ale weź pod uwagę radę Krzysia bo na pewno jest cenna, a jest to człowiek, który zna się na rzeczy.
                            Powodzenia

                            Comment

                            • DanielJakubowski
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2005.12
                              • 791

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                              Wynika z tego, ze straciłeś na wysładzaniu. Na moje oko poszło w wysypisko z wysłodzinami z pięć litrów dobrego piwa. Przy tej ilości słódu powinieneś otrzymać około 25 litrów brzeczki i gotować do uzyskania 20 litrów. Lepiej byłoby, gdybyć użył do zacierania 15 litrów wody i conajmniej 10 litrów do wysładzania.
                              I tak właśnie zrobię następnym razem. Aha, jeszcze jedno drobne pytanko. Czy podczas gotowania odparowywuje tylko woda czy woda i część ekstraktu ? Brzeczka podczas gotowania nie traci na "gęstości" ?
                              Pozdrawiam
                              dj

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X