Minibrowar JOMSBORG

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • joelka
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.03
    • 817

    #76
    A można spytać jakie blg uzyskałeś? Coś jakoś dziwnie z 10 kg słodu 30 litrów Chyba że grubo powyżej 15 blg ustaliłeś.

    Comment

    • DanielJakubowski
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.12
      • 791

      #77
      No wyszło 17 blg. Teraz dokładnie sprawdziłem, wyszło 31 L brzeczki. W sumie coś złabo z efektywnością :| Garnek 40L, prawie cały zapełniony i wyszło mi 31L ? Coś tu nie gra. A planowałem 38L 15 blg uzyskać. Chyba w wysładzaniu babola zrobiłem, trzeba było bardziej obficie i dłużej gotować.
      Pozdrawiam
      dj

      Comment

      • joelka
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.03
        • 817

        #78
        Jeśli chcesz uniknąć sytuacji, że wychodzi Ci większe blg niż planowałeś i będziesz dodawał wody żeby je obniżyć, to dobrze jest więcej wysładzać. Ja wysładzam nawet do uzyskania 3 blg. Czasami już w garnku nie mieszczę, więc gotuję osobno, nawet bez chmielu i taką zagotowaną brzeczkę o niskim blg studzę, i mam po ostudzeniu możliwość dodania do wiadra jeśli potrzebuję rozcieńczać. Zawsze lepsze to niż wlewać wody do brzeczki a młoto źle wysłodzone wywalać.
        PS. Mnie zacieranie wychodzi średnio z 4 kg zasypu, 20 l, 13 blg. Wydaje mnie się, więc że najgożej Ci to nie wyszło.

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          #79
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
          ... browar Jomsborg (jak ktoś nie wie skąd ta nazwa niech pyta) ...
          Dawna, wikińska nazwa Wolina

          Rzeczywiście wydajność nierewelacyjna wyszła, ja z 5 kilo słodu otrzymuję 30 litrów brzeczki 10 - 11 Blg, czyli w twoim przypadku powinienies otrzymać 30 l. brzeczki około 20 Blg.

          Po co dałeś aż 10% karapilsa? Tego daje się zazwyczaj do 5%.

          Comment

          • DanielJakubowski
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2005.12
            • 791

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
            Dawna, wikińska nazwa Wolina

            Rzeczywiście wydajność nierewelacyjna wyszła, ja z 5 kilo słodu otrzymuję 30 litrów brzeczki 10 - 11 Blg, czyli w twoim przypadku powinienies otrzymać 30 l. brzeczki około 20 Blg.

            Po co dałeś aż 10% karapilsa? Tego daje się zazwyczaj do 5%.
            Co do nazwy to się zgadza Co do Carapilsa, to sugerowałem się informacją w browamatorze: "(...)Oryginalny słód pilzneński karmelizowany (Carapils&#174 , może stanowić do 10% (pilsnery) oraz do 40% (inne piwa) w zasypie podczas zacierania.(...)"
            Pozdrawiam
            dj

            Comment

            • DanielJakubowski
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.12
              • 791

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
              Jeśli chcesz uniknąć sytuacji, że wychodzi Ci większe blg niż planowałeś i będziesz dodawał wody żeby je obniżyć, to dobrze jest więcej wysładzać. Ja wysładzam nawet do uzyskania 3 blg. Czasami już w garnku nie mieszczę, więc gotuję osobno, nawet bez chmielu i taką zagotowaną brzeczkę o niskim blg studzę, i mam po ostudzeniu możliwość dodania do wiadra jeśli potrzebuję rozcieńczać. Zawsze lepsze to niż wlewać wody do brzeczki a młoto źle wysłodzone wywalać.
              PS. Mnie zacieranie wychodzi średnio z 4 kg zasypu, 20 l, 13 blg. Wydaje mnie się, więc że najgożej Ci to nie wyszło.
              Mi we wcześniejszych warkach wysładzanie też wychodzi nieźle ! Teraz tylko troszke "dziabnełem" za dużo piwka podczas warzenia. W efekcie umysł nie był pełnosprytny Błąd upatruję tez w tym, że pierwszy raz warzyłem w nowym garnku, nie wiedziałem ile będzie litrów jak wypełnie go nie do pełna, a z 6 cm od pokrywki. Myślałem, że strace w ten sposób z 3L, straciłem 9 Część wysładzanych wód miałem w innym garnku, ale okazało się, że to za mało. A tak w ogóle to bałem się wypełnić ten 40L gar do pełna, bo musiałem go później przenieść z 7m do brodzika na studzenie.
              Pozdrawiam
              dj

              Comment

              • DanielJakubowski
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.12
                • 791

                #82
                Właśnie obliczyłem, że na wysładzaniu straciłem ekstrakt który mógbłym uzyskać z 1,2 kg słodu. Przy 10 kg zasypu to w sumie nie aż tak strasznie dużo, tragedi nie ma . Cholera... palnik gazowy by się przydał. Jak postawie 40L gar na kuchence gazowej to zakryw mi prawie wszystkie palniki i musze podgrzewać wode do wysładzania za pomocą czajnika elektrycznego :>
                Pozdrawiam
                dj

                Comment

                • DanielJakubowski
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2005.12
                  • 791

                  #83
                  Jutro planuję warzenie. Widzę, że kilka osób ostatnio postanowiło przed swoim warzeniem poradzić się co do skadu surowców, więc ja zrobię tak samo

                  Koelsch (?)
                  Planowany skład:
                  Pilznenski 9 kg
                  Pszeniczny 1 kg
                  Marynka szyszka 120 g 60' od poczatku
                  Lubelski szyszka 80 g na ostatnie 15'

                  zacieranie:
                  52'/10
                  62'/10
                  72'/40

                  Powinno wyjść 50 L o gęstości 12 blg. 25L planuje zadać drożdzami Wyeast 2001 Urquell Lager, a pozostałe 25L albo Safale US-56 albo Safbrew T-58 albo Wyeast 1187 Ringwood Ale (które proponujecie ?).

                  Zastanawiam się jeszcze, czy nie dodać jakiegoś karmelowego. Mam do dyspozycji Carapils (R) 3-5 EBC, Caraamber (R) 60-80 EBC, Carahell (R) 20-30 EBC. Co Wy na to ?

                  Zastanawiam się jeszcze nad chmieleniem. Nie robilem jeszcze piwa z dodatkiem przenicznego, więc nie wiem jak należałoby je nachmielić. Czekam na sugestię
                  Pozdrawiam
                  dj

                  Comment

                  • joelka
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2005.03
                    • 817

                    #84
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                    Zastanawiam się jeszcze nad chmieleniem. Nie robilem jeszcze piwa z dodatkiem przenicznego, więc nie wiem jak należałoby je nachmielić. Czekam na sugestię
                    Jakbyś robił pszeniczne piwo to chmieliłbyś tylko aromatem. Tutaj pszenica jedynie złagodzi ci smak, chociaż nie ma jej na tyle żeby się wytworzyły się smaki typowo pszeniczne. Zdarzyło mnie się pić kilka razy koelscha z beczki i raczej zapamiętałam to piwo jako mało goryczkowe. Ale to kwestia podniebienia chyba
                    Rozważania nad koelschem masz tutaj http://www.browar.biz/forum/showthre...hlight=koelsch

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      #85
                      1. Jeśli to ma być koelsch, to żadnych karmeli do tego nie dodawaj.
                      2. Dolny koelsch to całkowita nowość na rynku , z pozostałych drożdzy sugerowałbym jednak Ringwood.
                      3. Plan chmielenia wydaje mi się prawidłowy.
                      4. Zdecydowanie zmieniłbym zacieranie na bardziej wytrawne, koelscho-lagery nie są w końcu piwami owocowymi. Przerwa 62 C - 30 min., a 72 C nawet do godziny. Uważam, że przerwa 52 C jest całkowicie zbyteczna.

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
                        raczej zapamiętałam to piwo jako mało goryczkowe. Ale to kwestia podniebienia chyba
                        Chyba kwestia podniebienia, bo ja Koelsche raczej uważam za dość mocno chmielone
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • DanielJakubowski
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.12
                          • 791

                          #87
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
                          Jakbyś robił pszeniczne piwo to chmieliłbyś tylko aromatem. Tutaj pszenica jedynie złagodzi ci smak, chociaż nie ma jej na tyle żeby się wytworzyły się smaki typowo pszeniczne. Zdarzyło mnie się pić kilka razy koelscha z beczki i raczej zapamiętałam to piwo jako mało goryczkowe. Ale to kwestia podniebienia chyba
                          Rozważania nad koelschem masz tutaj http://www.browar.biz/forum/showthre...hlight=koelsch
                          Temat z linka już studiowałem, ale nie ma tam w sumie nic o chmieleniu

                          Marusia: Mącisz mi w głowie Proponujesz abym zwiekszył dawkę chmielu ?
                          Last edited by DanielJakubowski; 2006-04-05, 14:15.
                          Pozdrawiam
                          dj

                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            #88
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski

                            Marusia: Mącisz mi w głowie Proponujesz abym zwiekszył dawkę chmielu ?
                            Nie, po prostu wypowidziałam się a propos indywidualnych odczuć smakowych

                            Nic tu nie śmiem radzić, bo Koelscha nie warzyłam ani nie zamierzam, a wymądrzanie się na podstwaie teorii pozostawiam innym
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • DanielJakubowski
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2005.12
                              • 791

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                              1. Jeśli to ma być koelsch, to żadnych karmeli do tego nie dodawaj.
                              2. Dolny koelsch to całkowita nowość na rynku , z pozostałych drożdzy sugerowałbym jednak Ringwood.
                              3. Plan chmielenia wydaje mi się prawidłowy.
                              4. Zdecydowanie zmieniłbym zacieranie na bardziej wytrawne, koelscho-lagery nie są w końcu piwami owocowymi. Przerwa 62 C - 30 min., a 72 C nawet do godziny. Uważam, że przerwa 52 C jest całkowicie zbyteczna.
                              1. Ok
                              2. Nowości się dobrze sprzedają . Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mi prawdę mówiąc średnio podchodzi ten posmak jaki w ustach zostawia Ringwood. Zdanie takie wyrobiłem sobie smakując swoje karmelowe robione na nich właśnie. No ale dam im jeszcze jedną szansę
                              3. Ok
                              4. Gdzieś (chyba) słyszałem, że jeżeli w zasypie jest słód przeniczny to należy zrobić przerwe bialkową. No to chyba źle słyszałem
                              Pozdrawiam
                              dj

                              Comment

                              • DanielJakubowski
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2005.12
                                • 791

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                                Nie, po prostu wypowidziałam się a propos indywidualnych odczuć smakowych

                                Nic tu nie śmiem radzić, bo Koelscha nie warzyłam ani nie zamierzam, a wymądrzanie się na podstwaie teorii pozostawiam innym
                                Czemu nie zamierzasz ? Nie smakował jak próbowałaś ?
                                Pozdrawiam
                                dj

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X