Wędrowny browar LajboCKów czyli tam i z powrotem

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mwojtaszek
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.09
    • 114

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil
    Panowie LajboCKi, czy przed którymś z Waszych browaro-domów macie może taki prostokątny znak z czarnym tramwajem albo autobusem na białym tle w niebieskiej obwódce? Tak się pytam w razie bym chciał Was odwiedzić
    Ależ pan jesteś złoszlywy
    Marek - domowarzyciel namiętny

    Comment

    • Shlangbaum
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2005.03
      • 5828

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil
      Żeby było na temat i mnie nie przechmielili...
      Panowie LajboCKi, czy przed którymś z Waszych browaro-domów macie może taki prostokątny znak z czarnym tramwajem albo autobusem na białym tle w niebieskiej obwódce? Tak się pytam w razie bym chciał Was odwiedzić
      U nas są czarne znaki z czarną obwódką na żółtym tle. A odwiedzić zawsze możesz

      Krakowski Konkurs Piw Domowych !

      Comment

      • mwojtaszek
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2005.09
        • 114

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
        W takiej sytuacji to proponuję jak wyżej, napowietrzyć brzeczkę poprzez intensywne mieszanie lub inny sprawdzony przez was pomysł.
        Ja się skłaniam do tej metody. POtrzymać w ciepełku i napowietrzyć dobrze wyparzoną łychą i na wstrzymanym oddechu.
        Bo wiesz, jaja Ci się jednak mogą jeszcze przydać...
        Marek - domowarzyciel namiętny

        Comment

        • Shlangbaum
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2005.03
          • 5828

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwojtaszek
          Ja się skłaniam do tej metody. POtrzymać w ciepełku i napowietrzyć dobrze wyparzoną łychą i na wstrzymanym oddechu.
          Bo wiesz, jaja Ci się jednak mogą jeszcze przydać...
          Spóźnię się na uczelnię ale już biorę się za łychę (tą do rosołu Marku ).

          Krakowski Konkurs Piw Domowych !

          Comment

          • joelka
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.03
            • 817

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
            Spóźnię się na uczelnię ale już biorę się za łychę (tą do rosołu Marku ).
            Wystarczyło nie olewać postu #12

            Comment

            • Shlangbaum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2005.03
              • 5828

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
              Wystarczyło nie olewać postu #12
              Zrobiłem to już. Ale nie wierzę, że to kwestia napowietrzenia. Nie widziałaś jak to piwo się pieniło jeszze przed zadaniem drożdży. Jak przelewaliśmy brzeczkę do fermentora to natleniło się aż nadto. Czytałem o tych drożdżach i one podobno strasznie wolno startują a do tego balling 17,5 też jet trudnym orzechem do zgryzienia dla nich.

              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

              Comment

              • joelka
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2005.03
                • 817

                #22
                No, ciekawe jak to jest. Jednak skłaniam się ku temu, że świeżo napowietrzona brzeczka, to nie to samo, co brzeczka po całej nocy. Czy będziesz dodawać drożdży drugi raz, czy nie, to napowietrzanie Cię czeka

                PS. Nie wiem, ale chyba tym razem nie pominęłam żadnego przystanku

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                  Poradź Krzysiu tak przy okazji: Mimo, że starter był żywy i bulgotał, piwo jeszcze nie fementuje od soboty Mamy zadać nową gęstwą czy jeszcze poczekać i ryzykować, że piwo skiśnie (LajboCKi mi wtedy jaja urwą )
                  Chyba słabo natlenione. Ja w taki przypadku jestem brutalny - całą brzeczkę z drożdżami przelewam dwa razy z wiadra do wiadra. Działa.

                  Comment

                  • Shlangbaum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2005.03
                    • 5828

                    #24
                    Uff...drożdże pracują

                    Miałem rano niespodziankę jak czapę piany zobaczyłem

                    Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                    Comment

                    • e-prezes
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 19260

                      #25
                      pstryknij fotę, bo nie dowierzam

                      Comment

                      • mwojtaszek
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2005.09
                        • 114

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                        Uff...drożdże pracują

                        Miałem rano niespodziankę jak czapę piany zobaczyłem
                        No, to kamień spadł mi z nerek.

                        No i jaja uratowane
                        Marek - domowarzyciel namiętny

                        Comment

                        • Shlangbaum
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2005.03
                          • 5828

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
                          pstryknij fotę, bo nie dowierzam
                          Attached Files

                          Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                          Comment

                          • joelka
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2005.03
                            • 817

                            #28
                            No ślicznie, tylko pozazdrościć.

                            Przy moim pierwszym lagerze drożdże przez 2 doby nie ruszyły bo trzymałam wiadro w 9st. Dopiero jak przeniosłam je do 20st i napowietrzyłam ponownie wystartowały ospale.

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              #29
                              Eeee tam, fotomontaż. Zobaczcie, nawet piany do krawędzi wiadra nie dopasował
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              • cielak
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.03
                                • 2890

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
                                ów wędrowny browar ochcziliśmy wstępnie nazwą kraCK.
                                Choć mnie tam nie było (wiecie co mam teraz na głowie LajboCKi) to mam nadzieję go spróbować i wziąść udział w warzeniu następnej warki, najlepiej portera.
                                Wasze
                                zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X