Ja (bez względu na to czy będę warzył) proponuję pszeniczne. Niech znów będzie coś ciekawego. Ewentualnie proponuję uwarzyć monachijskie ale w całości zabeczkować do mini kega 15 l (zamierzam kupić taki) i wypić na wspólnej imprezie w październiku na OctoberFest u mnie w ogródku

Comment