Przed chwilą dokonałem pomiaru gęstości mojego młodego piwa, i w tej chwili ma ono 7,5 blg, barwę brązową, zapach piwny, widać jak by nikłe ślady nagazowania, oraz co najważniejsze smak już w tej chwili jest całkiem niezły, dominuje wyrazna chmielowa goryczka, mi się podoba, w sobote planuję butelkowanie, i chyba bez cichej.
A więc zaczeliśmy warzyć
Collapse
X
-
Wczoraj przelaliśmy nasze piwo do butelek, pomiar gęstości brzeczki wykazał 7 stopni balinga, co nas trochę zaniepokoiło gdyż w czwartek było 7.5, co oznacza że przez te dwa dni prawie nic nie zeszło, chyba drożdze przestały pracować,lecz mimo to postanowiliśmy piwo rozlać (może doszło do jakiś pomyłek w pomiarach). A co do samego piwa jest już całkiem niezłe, czuć mocne chmielenie, bardzo przyjemną goryczkę, barwa jest dość ciemna wpadająca w brąz a zapach też niezły z nutami jabłkowymi w tle.
Spróbowaliśmy także piwo z pierwszej warki, które jest coraz lepsze.
Następna warkę zamierzamy prawdopodobnie uwarzyć z zacieraniem.
Comment
-
-
Dziś doszło do degustacji piwa z drugiej warki czyli India Pale Ale.
Ekstrakt 14%, alc. 4.4%
Zapach przyjemny chmielowy.
Barwa ciemna rubinowa, nasycenie odpowiednie, piana słaba.
W smaku bardzo przyjemne, można wyczuć wyrazną goryczkę w tle czuć aromaty słodowe.
Mi to piwo bardzo smakowało, o wiele bardziej niż ciemniak z pierwszej warki, jest naprawde bardzo smaczne.
A w sobote czeka nas warzenie z zacieraniemLast edited by kishar; 2006-05-03, 21:33.
Comment
-
-
Jako, że mija właśnie rok od rozpoczęcia warzenia, pije sobie własnie pierwsze moje piwo tzn. ciemne warzone z ektraktów.
Ma ono przyjemny słodkawo-owocowy zapach, ładną ciemną barwę, super pianę o ciemnej barwie która jednak szybko opada i pozostają jej resztki, nasycenie jest dosyć spore ale mi akurat w tym przypadku odpowiada.
Co do samku, nie ma w tej chwili drożdzowych posamków w piwie, dominują aromaty owocowe i jakby delikatna słodycz, w tle z aromatami chmielowymi i delikatną goryczką, piwo to jest dość lekkie w smaku i przyjmne, jest naprawde bardzo dobre, tak długie leżakowanie zdecydowanie pozytywnie wpłyneło na jego smak.
Zdecdowanie warto długo leżakować domowe piwa, ale nieraz ciężko powstrzymać się przed ich wypiciem.
Comment
-
-
Wczoraj minął rok od zabutelkowania India Pale Ale, i postanowiłem z tej okazji dokonać degustacji.
Co do piwa ma ono przyjemny owocowo-chmielowy zapach, niesamowitą pianę o ciemnawej barwie, której sporo zostaję do końca, nasycenie odpowiednie, barw ciemne rubinowa. A co do smaku jest on naprawdę dobry, w pierwszej kolejności wybijają się przyjemne i ciekawe aromaty chmielowe, goryczka o średnim natężeniu oraz w tle słodowe posmaki, całość tworzy naprawdę dobrą kompozycję smakową. To piwo to kolejny dowód, że warto leżakować domowe piwka
Comment
-
Comment