Koci browar ruszył – czyli z górki na pazurki.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mgła_na_kocich_łapkach
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2006.03
    • 56

    #61
    Oglądałem taki kamień dziś w akwarystycznym i ma on z jednej strony końcówkę plastikową i nie wiem czy można gotować z tym plastikiem ?? – ale to szczegół.
    Bardziej mnie zastanawia w jakim momencie napowietrzasz za pomocą pompki :
    a – zaraz po zaszczepieniu drożdżami ?
    b – w trakcie burzliwej fermentacji np. 2-3 dzień ?
    c – kiedy burzliwa wyraźnie zwalnia ?
    d – na początku fermentacji cichej ?
    e – np. w połowie cichej ?
    i dla zamknięcia tematu jak długo robisz ,,bąbelkową rewolucję” i czy jednorazowo wystarczy ??

    Comment

    • darko
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.06
      • 2078

      #62
      Nie należy napowietrzać piwa w trakcie fermentacji i po jej zakończeniu!

      Comment

      • mgła_na_kocich_łapkach
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2006.03
        • 56

        #63
        Chcąc, nie chcąc podczas przelewania piwa z burzliwej na cichą piwo napowietrza się i chcesz powiedzieć, że trzeba to robić tak aby zminimalizować ilość dostarczonego powietrza ?
        Właśnie po takim przelaniu ostatnie piwo ruszyło z przysłowiowego kopyta i właśnie myślałem, że jest to zasługa napowietrzenia.

        Comment

        • buran
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.12
          • 110

          #64
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mgła_na_kocich_łapkach
          Oglądałem taki kamień dziś w akwarystycznym i ma on z jednej strony końcówkę plastikową i nie wiem czy można gotować z tym plastikiem ?? – ale to szczegół.
          Bardziej mnie zastanawia w jakim momencie napowietrzasz za pomocą pompki :
          a – zaraz po zaszczepieniu drożdżami ?
          b – w trakcie burzliwej fermentacji np. 2-3 dzień ?
          c – kiedy burzliwa wyraźnie zwalnia ?
          d – na początku fermentacji cichej ?
          e – np. w połowie cichej ?
          i dla zamknięcia tematu jak długo robisz ,,bąbelkową rewolucję” i czy jednorazowo wystarczy ??
          f) przed zaszczepieniem drożdżami
          włączam na ok. 10-15 minut - jak do tej pory nie miałem problemu ze startem drożdży.
          W trakcie fermentacji nie napowietrzam, nie jestem pewny, czy to moze pomóc. Na forum duzo było opinii na temat napowietrzania w czasie fermentacji - jedni mówią, że "po zamieszaniu łyżką i napowietrzeniu ruszyło", inni mówią że powinno się unikać dostępu fermentującej brzeczki do tlenu. Ja jestem zwolennikiem drugiej teorii - fermentacja to proces beztlenowy - tlen jest potrzebny do rozmnożenia drożdży, a więc w początkowej fazie.
          Last edited by buran; 2006-04-18, 20:31.

          Comment

          • mgła_na_kocich_łapkach
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2006.03
            • 56

            #65
            Chyba się przychylę do tej opinii - wszystkie fermentacje przeprowadzam w szklanych balonach które są zamknięte korkiem z rurką (takie winiarskie nawyki).

            Comment

            • joelka
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.03
              • 817

              #66
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mgła_na_kocich_łapkach
              Chcąc, nie chcąc podczas przelewania piwa z burzliwej na cichą piwo napowietrza się i chcesz powiedzieć, że trzeba to robić tak aby zminimalizować ilość dostarczonego powietrza ?
              Masz rację, jednak natlenianie piwa powinno sie ograniczać do minimum. Np. nie przelewać z wiadra do wiadra chlupnięciem tylko dekantując. Ja dekantuję przy przykrytych wiadrach.
              Last edited by joelka; 2006-04-18, 20:57.

              Comment

              • anteks
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2003.08
                • 10769

                #67
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
                Masz rację, jednak natlenianie piwa powinno sie ograniczać do minimum. Np. nie przelewać z wiadra do wiadra chlupnięciem tylko dekantując. Ja dekantuję przy przykrytych wiadrach.
                czy to znaczy że w pokrywkach masz dziurki przez które wkładasz wężyk ?
                Mniej książków więcej piwa

                Comment

                • joelka
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.03
                  • 817

                  #68
                  Albo korzystam z przykrywki z dziurką przeznaczona na szklaną rurkę, albo mam domknięte wiadra na tyle żeby wężyk wystawał. Mam pewność, że nic mi nie wpadnie do wiadra w trakcie dekantacji (żadne włosy, paprochy, upuszczone przedmioty) i jednak ten kontakt z powietrzem jest ograniczony.

                  Comment

                  • mgła_na_kocich_łapkach
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2006.03
                    • 56

                    #69
                    Dzięki za odzew w sprawie napowietrzania piwa – zastosuję się do waszych rad.

                    Dzisiaj dokonałem próby organoleptycznej warki nr 2, która jest w cichej która wygląda jak burzliwa i dlatego trafi jeszcze raz do cichej ale miało być o ocenie zapachowo - smakowej :
                    - powąchałem sobie z baniaczka a tam karmel co by miłośników Toffi wprawił w podniecenie;
                    - smakuję sobie a to piwo karmelkowe.
                    W zamysłach miało być troszkę inne ale w rezultacie jest całkiem dobre i może końcowy efekt będzie pozytywny.
                    W skład piwa wchodziły :
                    pilzneński – 4 kg
                    monachijski – 0,5 kg
                    monachijski II typ (20-25 EBC) – 0,5 kg
                    karmelowy jasny - 0,2 kg
                    płatki owsiane – 0,5 kg

                    więc monachijski II typ okazał się również mocno karmelkowym słodem i w połączeniu z karmelowym jasnym zrobił swoje a więc trzeba ostrożnie z ilością monachijskiego typ II jeśli ktoś nie chce uzyskać karmelowego piwa.

                    Comment

                    • Maidenowiec
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.07
                      • 2287

                      #70
                      Joelka, troszkę za bardzo się tym kontaktem z powietrzem ciśnieniujecie
                      Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                      Thou shallt not spilleth thy beer!

                      Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                      Comment

                      • joelka
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.03
                        • 817

                        #71
                        Ja robię tak jak napisałam, a jak ktoś woli inaczej, to kto broni?

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X