Milicki Browar Rynkowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #31
    Hura, hura, hura

    Dziś zaczynam warzenie z zacieraniem. Właśnie zaczałem śrutować Porkertem, idzie nawet dość szybko. Zacieranie odbywać się będzie w worku zaciernym. Pytanie jak drobno ześrutować ziarno? Jak narazie łupie się na 3-4 części. Czy do worka może być całkiem drobno?

    A więc:

    warka nr VII dnia 08.01.07

    Pils

    -słód pilzneński Weyermann 4kg
    -słód Carapils Weyermann 0,2kg
    -chmiel aromatyczny 125g
    -drożdże Saflager S-23


    zacieranie według instrukcji, chyba, że ktoś z Was ma jakieś sugestie
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • Maidenowiec
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.07
      • 2287

      #32
      Lepiej żeby nie była to mączka generalnie 3-4 części to całkiem dobrze, cyrkulacja wody w torbie będzie odpowiednia. Można też pobawić się w dwustopniowe śrutowanie. Część w miarę normalnie, a resztę już trochę mocniej ześrutować. Zwróć tylko uwagę, by śrutę sypać do worka już zanurzonego w wodzie, a także by do dna były tak ze dwa centymetry. Powodzenia !
      Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

      Thou shallt not spilleth thy beer!

      Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec
        Zwróć tylko uwagę, by śrutę sypać do worka już zanurzonego w wodzie, a także by do dna były tak ze dwa centymetry.
        A to dlaczego? Pytam, bo zamiaruję kupić taki wór u Schlangiego, a się nie znam
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • jacer
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2006.03
          • 9875

          #34
          No dobra, warzy się

          Plan jest taki:

          30 min w 50 st C
          30 min w 64 st C
          30 min w 70 st C

          podgrzanie do 77 st C i wyciągam wór.

          Z workiem zrobiłem tak, że obwiązałem go na krawędzi gara. Mój ma sznurek, którym mozna ściągnąć go i zawiązać już po zewnętrznej stronie gara. Worek idealnie pasuje do rozmiarów tegoż. Stosując się do porady uniosłem go trochę do góry co by nie dotykał dna. Jednak po wsypaniu słodu i tak to wszystko zaciążyło ku dołowi. zawiązanie wora na krawędzi pozwala mi na mieszanie łychą całego zacieru.

          Na tą chwilę mam 55st C i trzymam w pierwszej przerwie. Jak widać od 50 st C nie udało się - woda była zbyt ciepła.

          Zobaczymy co będzie dalej

          Walne sobie między czasie czarnego smoka
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • Maidenowiec
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.07
            • 2287

            #35
            Prawdę powiedziawszy pisałem akurat o worku, który posiada kolega Jacer Acz myślę, że odnosi się to do każdego. Sprzyja to lepszej cyrkulacji wody oraz lepiej rozprasza w zacierze ciepło. Poza tym akurat ten worek jest niejednorony i przy dnie posiada inną średnicę oczek.
            Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

            Thou shallt not spilleth thy beer!

            Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              #36
              Jak zauważam, to worek przylega ściśle do ścianek garnka. Curkulację zapewniam łychą.
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • Maidenowiec
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.07
                • 2287

                #37
                No i git
                Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                Thou shallt not spilleth thy beer!

                Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                Comment

                • jacer
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2006.03
                  • 9875

                  #38
                  Zacier odfiltrowany. Brzeczka przednia ok. 14 l - 19Blg.
                  Młóto dwa razy przepłukałem goracą wodą, druga woda wysłodkowa miała 6Blg.
                  W garze gotuje się ok 19l brzeczki o końcowym Blg ok. 16.

                  zadam to chmielem aromatycznym
                  65g po 15 min gotowania
                  25g po 75 min
                  25 g na koniec
                  Milicki Browar Rynkowy
                  Grupa STYRIAN

                  (1+sqrt5)/2
                  "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                  "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                  No Hops, no Glory :)

                  Comment

                  • jacer
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2006.03
                    • 9875

                    #39
                    Chłodzenie, gar do wanny i wymiana co jakiś czas wody. Trza będzie zaopatrzyc się w chłodnice

                    Na korytarzu mam 10 st C a więc idealnie będzie fermentować.

                    Pierwszy dzień warzenia z zacieraniem dobiega konca. Niebyło tak strasznie hehe, nastepny będzie pszeniczniak, godziskie później zabiore się za jakiegoś trapista.
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • Shlangbaum
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2005.03
                      • 5828

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                      A to dlaczego? Pytam, bo zamiaruję kupić taki wór u Shlangiego, a się nie znam
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec
                      Prawdę powiedziawszy pisałem akurat o worku, który posiada kolega Jacer Acz myślę, że odnosi się to do każdego. Sprzyja to lepszej cyrkulacji wody oraz lepiej rozprasza w zacierze ciepło. Poza tym akurat ten worek jest niejednorony i przy dnie posiada inną średnicę oczek.
                      Worek oferowany przez piwowar.biz ma jednorodną średnicę i strukturę oraz jednorodnie przepływa przez niego woda. Może też spokojnie leżeć na dnie (nie musi być 2 cm nad nim). Zacierałem uzywając go w ten sposób przed wystawieniem go na sklep i zacieranie wykazało identyczne efekty jak bez używania wora. Ważne tylko by przy zanurzeniu wora (można zanurzać go całego ze śrutą zaraz po odpięciu do od śrutownika bez konieczności przesypywania tak jak opisuje Maidenowiec). By cyrkulacja wody była odpowiednia wystarczy raz na jakiś czas przemieszać cały wór łygą - sprawdzone kilkukrotnie.
                      Last edited by Shlangbaum; 2007-01-09, 19:21. Powód: FaCeJotPe

                      Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                        Worek oferowany przez piwowar.biz ma jednorodną średnicę i strukturę oraz jednorodnie przepływa przez niego woda. Może też spokojnie leżeć na dnie (nie musi być 2 cm nad nim).

                        Mój jest chyba za duży żeby swobodnie mógł sobie pływać. Wypełnia cały 27l gar i jeszcze wystaje ze 6cm na zewnątrz.
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • coder
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.10
                          • 1347

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                          . Zacierałem uzywając go w ten sposób przed wystawieniem go na sklep i zacieranie wykazało identyczne efekty jak bez używania wora.
                          A jak jest z filtracją? Po wyjęciu wora zostaje ładny, klarowny filtrat?
                          A wysładzanie jak? Przekłada się wór do innego gara i zalewa wodą?
                          Last edited by coder; 2007-01-09, 19:28.

                          Comment

                          • jacer
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2006.03
                            • 9875

                            #43
                            To może ja odpowiem, bo to wczoraj robiłem choć pierwszy raz Oczywiście Shlangbaum też jest proszony o swoje spostrzeżenia.

                            Klarowny to on tak całkiem nie był. Wyleciały przed dno drobne cząstki słodu. Być moze dlatego, że nie poczekałem chwilę aż się wszystko osiądzie na dnie i odrazu wyciągnąłem. Ale były to naprawde bardzo małe ilości.

                            To co zostało przelałem do fermentora po krótkim odstaniu zostawiając te paproki na dnie gara, które wylałem w kanał. Poczym wór spowrotem do gara zalałem wodą zamieszałem kilka razy i znów wór w góre, chwila na odcieknięcie - tu już filtrat był bardzo klarowny- znów to do fermentora i powtórka wysładzania. Po całkowitym odcieknięciu i nawet lekkim wyciśnieciu filtrat spowrotem do gara i gotowanie.

                            Mam jeszcze do koleżanek i kolegów pytanie. Po ostudzeniu brzeczka była idealnie klarowna jednak na dnie zalegała dośc gruba warstwa białek. Czy przed przelewaniem do fermentora przecedzacie ją przez jakieś płutno czy robicie to w inny sposób aby nie zlewać tego wszystkiego co się wytrąciło podczas chmielenia?
                            Milicki Browar Rynkowy
                            Grupa STYRIAN

                            (1+sqrt5)/2
                            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                            No Hops, no Glory :)

                            Comment

                            • Shlangbaum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2005.03
                              • 5828

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
                              Mój jest chyba za duży żeby swobodnie mógł sobie pływać. Wypełnia cały 27l gar i jeszcze wystaje ze 6cm na zewnątrz.
                              Tutaj masz zdjęcie w garnku lekko ponad 20 litrowym http://www.browar.biz/galeria.php?id=7447 W praktyce wyląda to tak, że worek nie pływa, lecz leży w garnku na dnie (nie przypala się). Sam pusty worek (ale też nasączony wodą) zabiera taką objętość, że mieści się bez specjalnego upychania w garnku 0,75 l. Może oczywiście bez przeszkód wystawać ale nie ma takiej potrzeby.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
                              A jak jest z filtracją? Po wyjęciu wora zostaje ładny, klarowny filtrat?
                              A wysładzanie jak? Przekłada się wór do innego gara i zalewa wodą?
                              Po wyciągnięciu worka z gara, brzeczka nastawna wykazuje tylko lekkie zmętnienie wynikające z rozkładu niektórych substancji w słodzie. Jakieś drobne zmętnienia się pojawiają ale w praktyce wygląda to tak: już przy zlewaniu uwarzonej brzeczki do fermentora na dnie gara warzelnego zostaje kieliszek 50 ml osadu. Wysładzanie natomiast wygląda tak jak zwykle, należy umieścić worek z zacierem w miejscu, z którego wysłodziny będą mogły się odsączać (może być kadź zacierna z BA, może być fitrator rurkowy umieszczony na dnie w środku wora lub szczelnie pod nim, ja wkładam cały wór ze słodem do filtratora ciśnieniowego i kompresuję, może też być coś w postaci durszlaka ale trudno znależć tak duży durszlak by pomieścił zasyp 5 kg i więcej mokrego słodu ale pomysłowość wzasadzie nie zna granic, my w Krakowie używamy nieraz do tego zwykłego sokownika ). Wysładzanie polega później już tylo na klasycznym przelewaniu słodu gorącą wodą od góry po otwarciu kapslami worka i po chwilowym uleżeniu się młóta.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
                              To co zostało przelałem do fermentora po krótkim odstaniu zostawiając te paproki na dnie gara, które wylałem w kanał. Poczym wór spowrotem do gara zalałem wodą zamieszałem kilka razy i znów wór w góre, chwila na odcieknięcie - tu już filtrat był bardzo klarowny- znów to do fermentora i powtórka wysładzania. Po całkowitym odcieknięciu i nawet lekkim wyciśnieciu filtrat spowrotem do gara i gotowanie.
                              tak również można z robić z workiem zaciernym z piwowarbizu. Jest to opcja dla kogoś kto nie miał wcześniej filtratora i niechce go niepotrzebnie kupować.
                              Last edited by Shlangbaum; 2007-01-09, 19:53.

                              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                              Comment

                              • fellix-f1
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2005.12
                                • 157

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer

                                Mam jeszcze do koleżanek i kolegów pytanie. Po ostudzeniu brzeczka była idealnie klarowna jednak na dnie zalegała dośc gruba warstwa białek. Czy przed przelewaniem do fermentora przecedzacie ją przez jakieś płutno czy robicie to w inny sposób aby nie zlewać tego wszystkiego co się wytrąciło podczas chmielenia?
                                Ja filtruję brzeczkę po ostudzeniu, jednocześnie napowietrzając ją

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X