Milicki Browar Rynkowy

[jacer]

klasztorniak

Zabutelkowane.

[jacer]

warka nr LIII, dnia 02.02.2009, Pils

Kolejny Pils. Dziś bez słodu Carapils.


- słód pilzneński - 3,2kg
- słód monachijski - 0,3kg


zacieranie:

62st. C - 45min
72st. C - 30min

Gęstwa z poprzedniej warki.

[mapajak]

Kolejny Pils. Dziś bez słodu Carapils.


- słód pilzneński - 3,2kg
- słód monachijski - 0,3kg


zacieranie:

62st. C - 45min
72st. C - 30min

Gęstwa z poprzedniej warki.

A chmiel jakiś wsypałeś?
Ja też dziś warzyłem pilsa.

[jacer]

A chmiel jakiś wsypałeś?
Ja też dziś warzyłem pilsa.

Chmiel będzie za chwilę, teraz się filtruje.

Marynka szyszki i Halertau Spalt Select szyszki.

[jacer]

chmielenie

Marynka szyszki i Halertau Spalt Select szyszki.

Marynka 45g przez 60 min
Aromatyczny na 10 min przed końcem i pozostawie go na czas chłodzenia.

[jacer]

Pils

Brzeczka się gotuje.

Już miałem dawno o to pytać. Nie było czasu.

Po zagotowaniu brzeczki na wierzchu pojawiaja się piana i takie rózne takie syfki. Co z nimi robicie? Można także dostrzec jakieś tłuszcze.

Ciekaw jestem waszych opini. Jakie ma znaczenie pozostawienie tego czegoś na ostateczny smak piwa?

[jacer]

Obserwacje przy warzeniu.

Wczoraj warzona była kolejna warka ze słodu strzegomskiego i poczyniłem takie obserwacje:

1. słaba wydajność,
2. bardzo mały przełom brzeczki - Marusia wspominała, że nieraz wogóle go nie obserwuje. W porównaniu ze słodem Weyermanna to tak jakby nie było. Wniosek, są to bardzo różne słody.
3. bardzo nierówne ziarka, co wkurza przy śrutowaniu, bo przelatują całe. Jak się mocniej przykręci to znów na mąke się śrutuje.

[jacer]

warka nr LIV, dnia 07.02.09 - Pils

Kolejny Pils. Tym razem z Carapilsem ale bez monachijskiego.



- słód pilzneński - 4,3kg
- słód Carapils - 0,3kg


zacieranie:

52st. C - 10 min
63st. C - 50 min
68st. C - 10 min
73st. C - 15 min

[jacer]

Pils

Przelane na cichą. Gęstwa zostanie dziś zadana do nowego Pilsa.

[Marusia]

2. bardzo mały przełom brzeczki - Marusia wspominała, że nieraz wogóle go nie obserwuje. W porównaniu ze słodem Weyermanna to tak jakby nie było. Wniosek, są to bardzo różne słody.

Wniosek, ze słody sa bardzo różne jest raczej oczywisty

Natomiast, jak juz pisałam gdzie indziej, przełom raz mam, raz nie mam, czy robię ze strzegomskiego, czy nie.

[jacer]

Natomiast, jak juz pisałam gdzie indziej, przełom raz mam, raz nie mam, czy robię ze strzegomskiego, czy nie.

No ale miałas taki, że pływały wielkie kłęby zbitych białek, które mozna było odławiać sitkiem?

Tego w słodzie sztrzegomskim raczej nie będzie.

[Marusia]

No ale miałas taki, że pływały wielkie kłęby zbitych białek, które mozna było odławiać sitkiem?

Tego w słodzie sztrzegomskim raczej nie będzie.

Owszem, jak najbardziej miałam, nie raz. W słodzie strzegomskim właśnie.

[jacer]

Owszem, jak najbardziej miałam, nie raz. W słodzie strzegomskim właśnie.

Czyli ten słód jest bardzo rózny co roku. No i ta nierówność ziarek. Dziś to wyraźnie zauważyłem gdy dosypałem Carapilsa do śrutownika. Róznica była bardzo wyraźna. Bamberdzki słód o 1,5 razy większy.

[Marusia]

Zaciekawiłeś mnie tymi rozmiarami. Teraz mi się już nie chce, ale jutro zerknę do piwnicy i porównam z Brewfermem i Weyermannem.

[jacer]

Pils

Chmielenie:


Marynka szyszka:
45g - na 60 min

Hallertau Spalt Select szyszka
30g - na 10 min przed końcem

Peerle granulat
10g - na 5 min