Browar domowy/rodzinny WOJTUŚ - warzy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • szefi
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.12
    • 194

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
    Nie warz na żywioł, zrób sobie prosty plan pracy, od ilości słodów ( ekstraktów ) poczynając,
    kończąc na chmieleniu, studzeniu i zadaniu drożdżami w odpowiedniej temp , krok po kroku rozpisane na spokojnie, pomoże nie zapomnieć o najdrobniejszym szczególe.
    Masz zdecydowanie rację....dla pierwszej i drugiej warki tak włąsnie zrobiłem...

    Trzecia... była z procesem zacierania....tyle się przygotowywałem, ale z tego jednego zrezygnowałem z PLANU. To jest przestroga dla takich amatorów jak ja.... PLAN działań jest wazniejsszy od samych działań .....
    warka 4 zacznie się od planu... może nawet jakiś szablon utworze i zamieszcze na forum dla dobra ogółu.

    Comment

    • szefi
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.12
      • 194

      #17
      Warka - 2 - Cicha

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szefi
      Nauczony błędem pierwsze warki czekam cierpliwie... na koniec burzliwej, ale pianka jeszcze jest znikoma ale jest. Jutro chyba pójdzie na cichą.

      Już chyba starczy czekania Warka 2 przelałem na cichą.
      Ale ta cicha jest naprawdę cicha... ilośc CO2 jest ... minimalna rurka pypka... o ile w ogole pyka... dziś najdalej jutro myślę że do butelek...

      No i tu zaczynam się zastanawiać... czy użyć ekstratku czy glukozy czy innego "cukru" skandyzowanego np. cena mniejsza ale czy nie popsuje smaku... a tego bym nie chciał.
      trzeba bedzie zrobic dwie małe warki i porównać.

      Comment

      • Wojson
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2004.06
        • 143

        #18
        Tak sobie czytam i nie wiem, czy do końca rozumiem... Chodzi mi o cichą fermentację. Ja sam za dużo warek jeszcze nie zrobiłem, ale z tego co wiem i wypróbowałem to cicha fermentacja w zasadzie jest fermentacją taką dość umowną - służy głównie sklarowaniu piwa, choć czasami może się zdarzyć ponowne zastartowanie drożdży. Ale to chyba w wypadku niezakończonej fermentacji burzliwej czy też podniesienia temperatury/dodania jakiś cukrów. Mi nigdy jeszcze nie zdarzyło się 'pykanie' w rurce podczas cichej fermentacji. Może powinieneś dać piwu więcej czasu na odfermentowanie na burzliwej i dopiero przelewać na cichą ?
        A benguela chamou pra jogar !

        Comment

        • szefi
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.12
          • 194

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wojson
          Tak sobie czytam i nie wiem, czy do końca rozumiem... Chodzi mi o cichą fermentację. Ja sam za dużo warek jeszcze nie zrobiłem, ale z tego co wiem i wypróbowałem to cicha fermentacja w zasadzie jest fermentacją taką dość umowną - służy głównie sklarowaniu piwa, choć czasami może się zdarzyć ponowne zastartowanie drożdży. Ale to chyba w wypadku niezakończonej fermentacji burzliwej czy też podniesienia temperatury/dodania jakiś cukrów. Mi nigdy jeszcze nie zdarzyło się 'pykanie' w rurce podczas cichej fermentacji. Może powinieneś dać piwu więcej czasu na odfermentowanie na burzliwej i dopiero przelewać na cichą ?
          Staram się stosować do "dobrych" praktyk, które jak wyczytałem mówią że cicha fakt faktem nie jest obowiązkiem ale opcją, ale opcja zalecaną.
          Ale tak jak mówisz muszę dać sobie więcej cierpliwości po burzliwej z tym że:
          - mam taką watpliwość czy istnieje niezerowe prawdopodobieństwo popsucia sie warki pod koniec burzliwej fermentacji właśnie przez to że nie zostało zlane na cichą, czy nie zaczną działać nieporządane procesy ?
          - no i wyczucie co do długości burzliwej określenie "kiedy piana zniknie", często spotykane w wypowiedziach nie precyzuje dość dokłądnie wiem nie spodziewam się że ktoś mi powie 5 dni i już... więc pozostaje mi chyba tylko zdobywanie doświadczenia ? chyba że znajdę lub ktoś napisze jakieś wskazówki ?

          Comment

          • Wojson
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2004.06
            • 143

            #20
            Czas trwania burzliwej fermentacji zależy od kilku czynników : min. rodzaju drożdży itemperatury fermentacji. Np. im niższa temperatura tym dłużej trwa fermentacja.
            Mój porter fermentowany drożdżami dolnej fermentacji stał na burzliwej ponad 10 dni.
            Koniec fermentacji burzliwej można określić po tym, że piana już nie rośnie (w większości wypadków wręcz znika) a Blg nie zmienia się (sprawdź jednego dnia, potem drugiego).

            Ja osobiście nie próbowałem, ale czytałem na forum, że z ktoś trzymał piwo na burzliwej ponad tydzień po zakończeniu fermentacji (z braku wolnego naczynia czy cośtam) i piwo nie popsuło się - ale to na pewno nie jest zalecane i też zależy od warunków zewnętrznych - wysoka temperatura, częste zaglądanie do fermentora czy gmeranie w nim niewątpliwie podnoszą ryzyko zakażenia.

            Bezpieczną i sprawdzającą się zazwyczaj metodą w wypadku piw górnej fermentacji (czyli tych, które mogą fermentować w ok. 20 stopniach) jest sobotnio-sobotni tryb pracy. Czyli w sobotę przygotowujemy brzeczkę i zadajemy drożdże, w następną sobotę idzie na cichą, po 1 (2, 3 czy 4) kolejnych sobotach do butelek

            Powodzenia !
            A benguela chamou pra jogar !

            Comment

            • szefi
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2005.12
              • 194

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wojson
              Czas trwania burzliwej fermentacji zależy od kilku czynników : min. rodzaju drożdży itemperatury fermentacji. Np. im niższa temperatura tym dłużej trwa fermentacja.
              Mój porter fermentowany drożdżami dolnej fermentacji stał na burzliwej ponad 10 dni.
              Koniec fermentacji burzliwej można określić po tym, że piana już nie rośnie (w większości wypadków wręcz znika) a Blg nie zmienia się (sprawdź jednego dnia, potem drugiego).

              Ja osobiście nie próbowałem, ale czytałem na forum, że z ktoś trzymał piwo na burzliwej ponad tydzień po zakończeniu fermentacji (z braku wolnego naczynia czy cośtam) i piwo nie popsuło się - ale to na pewno nie jest zalecane i też zależy od warunków zewnętrznych - wysoka temperatura, częste zaglądanie do fermentora czy gmeranie w nim niewątpliwie podnoszą ryzyko zakażenia.
              To mi podsunęło pomysł że fermentor powinien mieć kranik do upuszczania brzeczki w celu pomiaru BLG i powinien mieć przezroczystą pokrywę chyba pomyślę na "okienkiem" z przezroczytej pleksy w pokrywie.

              Bezpieczną i sprawdzającą się zazwyczaj metodą w wypadku piw górnej fermentacji (czyli tych, które mogą fermentować w ok. 20 stopniach) jest sobotnio-sobotni tryb pracy. Czyli w sobotę przygotowujemy brzeczkę i zadajemy drożdże, w następną sobotę idzie na cichą, po 1 (2, 3 czy 4) kolejnych sobotach do butelek

              Powodzenia !
              Dzięki za sugestie, uwzględnie uwagi w moich planach.

              Comment

              • szefi
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2005.12
                • 194

                #22
                Warka 2 - Rozlew

                2006-04-28 Butelkowanie...
                Poszło jakoś sprawnie.. .buteleczki tym razem wyprzyłem w w piekarniku.
                Jako substancje do refermentacji użyłem ekstrakt ciemny rozrobiony.
                Opisałem etykietaki i poszło do "leżakowni" bo chyba tak musiałbym nazwac od teraz garaż....
                Stan magazynu 78 buteleczek, jak sie nie popsuje... to będzie piękne lato.... bez względu na pogodę...

                Comment

                • szefi
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2005.12
                  • 194

                  #23
                  Warka 3 - Koniec Burzliwej - Cicha

                  2004-05-01 Cicha
                  Zdecydowałem dziś przelać na cichą piana znikła zupełnie.
                  BLG 3,5... nie jest źle... smak ... pomimo błędów też nie jest zły trochę mętne ale to wina zbyt szybkiej dekantacji tak mi sie zdaje... Myślę że po cichej osad zostanie na dnie...i będzie o.k. Fementor wrócił do lodóweczki..(chłodnia)
                  W mojej chłodni temperatura nie przekrasza 10C więc chyba to idealne miejsce....

                  Comment

                  • szefi
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2005.12
                    • 194

                    #24
                    Warka 4 - EDU-01 - Plan

                    Z racji jakże piękne pogody w ten długi majowy weekend, zamiast spędzać czas w pięknych okolicznościach przyrody, planuje warkę numer 4. A więc, plan.....

                    Nazwa : EDU-01
                    Nie wiem jak je nazwać, a że postanowiłem robić małe warki (10L) edukacyjne to będzie EDU-01 (typowa informatyczna nazwa) i skład będzie prosty:

                    Skład
                    - słód pilzneński 4 kg (planowane BLG 20)
                    - zebrałem gęstwę drożdżową z warki 3 Saflanger S-23 , część poszła w jałowy słoik, a część jako eksperyment w kolejny jałowy słoik z odrobina rozpuszczonej glukozy.... myślę że się nadadzą na tę właśnie warkę.
                    - chmiel hmmm i tu nie wiem , granulat aromatyczny Lubelski 50g


                    Zacieranie
                    - woda 7 litrów
                    - jedna przerwa 65-67C - około 60 min - Próba jodowa
                    - podgrzanie do 75-77C
                    - filtracja
                    - wysładzanie.... - tym nie mogę zapomnieć dodpełnić do 11 l czyli muszę przygotować jakieś 4 litry

                    Chmielenie
                    - cały chmiel na 60 min

                    Drożdze
                    - z gęstwy zadam w jak najniższej temperaturze wcześniej pobudzając je poprzez dodanie około 100/200ml zimnej brzeczki....

                    taki plan może do jutra jeszcze co nieco doczytam i zmienie przepis...

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      #25
                      Zmień. Nie zatrzesz 8 litrów słodu w 7 litrach wody.

                      Comment

                      • szefi
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2005.12
                        • 194

                        #26
                        Warka 4 - Planowanie

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                        Zmień. Nie zatrzesz 8 litrów słodu w 7 litrach wody.
                        Nie rozumiem, jaki popełniam błąd 8 litrów ?
                        Skąd to wyliczyłeś ?
                        Znaczy nie zatrę 4kg słodu w 7 litrach wody ?
                        Za dużo słodu lub za mało wody ?
                        hmm coś mi świta... musze poszukać gdzieś widziałem ale nie zapamiętałem proporcje słodu do wody dla zacierania....

                        Ale dzięki za ostrzeżenie....

                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          #27
                          4 kg słodu ma ponad 8 litrów objętości. Woda w to wsiąknie i otrzymasz coś w rodzaju gęstego kleju z grudami.

                          Comment

                          • szefi
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2005.12
                            • 194

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                            4 kg słodu ma ponad 8 litrów objętości. Woda w to wsiąknie i otrzymasz coś w rodzaju gęstego kleju z grudami.
                            Banalne a jakie oczywiste, zapewne doszedłbym do tego w trakcie wsypywania słodu...
                            mała zmiana....
                            Nauka zacierania... zrobię kilka prób zacierania z jedną przerwą dla różnych objętości słodu (małe ilości w małym garneczku), a przy okazji uzyskam brzeczkę na startery

                            jeszcze raz wielkie dzięki

                            Comment

                            • Marek-C
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2005.12
                              • 848

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szefi
                              Banalne a jakie oczywiste, zapewne doszedłbym do tego w trakcie wsypywania słodu...
                              mała zmiana....
                              Nauka zacierania... zrobię kilka prób zacierania z jedną przerwą dla różnych objętości słodu (małe ilości w małym garneczku), a przy okazji uzyskam brzeczkę na startery

                              jeszcze raz wielkie dzięki
                              ale po co? ogólnie 3-4 litrów wody na kilogram słodu i cała filozofia!


                              Marek
                              Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...

                              Comment

                              • miodzik
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2004.08
                                • 103

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marek-C
                                ale po co? ogólnie 3-4 litrów wody na kilogram słodu i cała filozofia!


                                Marek
                                Ostatnie zacierałem z 7 kg słodu w 15 litrach wody. Faktycznie były grudy ale jak się postarać to się da (potem dolałem ze 3 litry wody dla zapanowania nad temperaturą). Problemy są 2:
                                - cieżko się miesza,
                                - ciężko zapanować nad temperaturą.
                                a po co? ano dla większego blg na finiszu.
                                ------------------------------------------------------
                                Kiedy w zlewie, przed czy po rozlewie?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X