Nie masz Ty jakiś starych/słabych drożdży? Jak mam 4`blg to jestem zły że za dużo!
No ale ten miesiąc na cichej to wystarczająco dużo, moze po prostu to wynika z zacierania 'na słodko'.
pozdrawiam Marek
Przyczyną wysokiego końcowego blg Koelscha okazał się pomiar niewłaściwym przyrządem pomiarowym ( refraktometr ). Dzisiaj otworzyłem jedną butelkę i sprawdziłem pozim blg i balingometr pokazał ok. 3,5 .
A tak wogóle bardzo sympatyczne piwo, bardzo jasne i delikatne w smaku.
Dzisiaj uwarzę Portera Pszowskiego w/g przepisu Wielkiego_B.
Mam też zamiar zabutelkować warkę #50 Mały Jubileusz, która stała ponad miesiąc na cichej, jestem bardzo ciekaw pierwszego wrażenia.
Musiałem dzisiaj dokupić butelki , mam dwie warki do zabutelkowania i żadnych pustych butelek, nie było wyjścia i kupiłem 6 transporterów butelek.
Muszę narzucić sobie jakieś ograniczenia w warzeniu. Do piwniczki coraz trudniej wejść, wszędzie stoi piwo, a rodzina patrzy na mnie coraz dziwniej .
Drożdże Munich Lager nie podjęły zadania. Po dodaniu do brzeczki widać było, że drożdże sie rozmnożyły ( mam kilka takich półprzezroczystych fermentatorów ), ale fermentacja nie ruszyła pomimo kilkakrotnego dodatkowego napowietrzania .
Musiałem wczoraj dodać szybki starter z drożdży Saflager S-23 i te drożdże podjęły zadanie.
W trakcie warzenia warki #68 zabutelkowałem warkę 50-tą. Blg z początkowych 26 zeszło do 7,5. Piwo bardzo interesujące w smaku, choć na razie alkohol dominuje nad innymi smakami.
Pierwszą butelkę postanowiłem otworzyć na koniec roku, reszta poczeka conajmniej pół roku.
Warka #50 została rozlana do 74 butelek 0,33l.
W sobotę zabutelkowałem też warkę #56 Old Ale. Blg z początkowych 19,8 zeszło do 7,5.
Piwo rozlałem do 71 butelek 0,33l.
W najbliższych dniach mam zamiar uwarzyć jakiegoś pilsnera, nastawiłem właśnie starter z drożdży 2278 Czech Pils.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JARECKI40
Warka nr. 68 - Porter Pszowski - 10.10.2006
(...)
- karmelowy ciemny - 0,7kg
Zdaje się, że przepis wziąłeś z książki. A tam był byk - słód karmelowy ciemny, zamiast 90 g podano 0,9 kg. A to poważna różnica. Do książki dołączono odpowiednią erratę.
Piwo wyjdzie znacznie bardziej palone i trochę za kwaśne (z powodu dużego udziału tego słodu).
A może będzie całkiem super...
Trzymam kciuki.
Erraty w książce nie znalazłem, chyba że ją gdzieś posiałem. Trochę mnie zastanawiała taka ilość słodu karmelowego ciemnego, ale przepis to przepis. Mam nadzieję, że piwo będzie chociaż wypijalne. No to razem trzymajmy za to kciuki.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JARECKI40
Erraty w książce nie znalazłem, chyba że ją gdzieś posiałem. Trochę mnie zastanawiała taka ilość słodu karmelowego ciemnego, ale przepis to przepis. Mam nadzieję, że piwo będzie chociaż wypijalne. No to razem trzymajmy za to kciuki.
Zdrówko
Wytworzyłem kiedyś warkę, gdzie ciemny karmel stanowił 20% zasypu. Większość osób tu wróżyła "niewypijalność", jednak piwko to rozeszło się w mig. Kilka znajomych osób uznało je wręcz za - wyśmienite, choć za ich kubki smakowe ręki uciąć bym sobie nie dał
Myślę, że jakoś to będzie z tym porterem. Powodzenia.
W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
Wytworzyłem kiedyś warkę, gdzie ciemny karmel stanowił 20% zasypu. Większość osób tu wróżyła "niewypijalność", jednak piwko to rozeszło się w mig. Kilka znajomych osób uznało je wręcz za - wyśmienite, choć za ich kubki smakowe ręki uciąć bym sobie nie dał
Myślę, że jakoś to będzie z tym porterem. Powodzenia.
No to pdtrzymałeś mnie na duchu, przestaję martwić się o portera, piwo na pewno będzie co najmniej dobre.
Dzisiaj powstał pilsner, właśnie biorę się za chmielenie.
Comment