Piwniczka Trolla

[JARECKI40]

Napisz jak tam Twoje piwa się czują z pierwszych warek

Najstarsze piwa jakie jeszcze stoją w piwniczce to kilka butelek z warek #5 Scottisch Heavy Ale , #6 Bock Beer i #7 Chmielowe. Wczoraj akurat skusiłem się na piwo z warki #14 Danish Pils, było naprawdę dobre, mam wrażenie, że lepsze niż kiedyś.

Wspominając o najstarszych piwach nabrałem ochoty na najstarsze piwo, czyli #5, idę do piwniczki i sprawdzę czy jest tak dobre jak kiedyś.

zdrówko

[JARECKI40]

Akcja zapełniania fermentatorów trwa

Warka nr.96 - Lager Imbirowy - 28.05.2007

Skład:
- pilzneński - 4,0kg
- monachijski - 1,2kg
- melanoidowy - 0,4kg
- Carapils - 0,6kg
- syrop kukurydziany - 0,3kg
- korzeń imbiru - 0,05kg

Woda 25l / 65*C.
Przerwy:
- 62-63*C / 20min
- 70-72*C / 60min

Brzeczka przednia 20l / 13,8blg.
Wysładzanie:
- 4+5l / 8blg
- 3l / 3blg

Chmielenie: gotowanie 60min
- Perle 5,5% - 50g / 60min
- Fuggle 4,8% - 45g / 20min
- syrop kukurydziany / 5min
- wywar z imbiru dodałem do brzeczki po gotowaniu, oraz imbir z wywaru gotował się jeszcze pięć minut w brzeczce, a wyjąłem go po ostudzeniu brzeczki.

Objętość początkowa brzeczki 28l / 13,5blg.
Drożdże Saflager S-33.

Zapach imbirowy bardzo delikatny.
Mam w planach jeszcze trzy warki do urlopu, dwie mam już zaplanowane, będą to pszeniczniak oraz powtórka warki #67 Słodka Curacao. Odnośnie trzeciej jeszcze nie jestem pewien. W każdym razie ostatnią warką w tym sezonie będzie warka #99.
Następna 100-na będzie już po urlopie na otwarcie sezonu 2007/2008, będę miał trochę czasu na zaplanowanie tej szczególnej warki.

[JARECKI40]

Pracowity tydzień w pracy zakończony i mogłem zabrać się dzisiaj za uwarzenie lekko ciemnego pszeniczniaka. W ostatnich dniach przelałem na cichą Milk Stouta, Grodziskie i Koźlaka Majowego.
Zrobiło się u nas bardzo gorąco, ponad 25 stopni i temperatura z 10 stopni w piwniczce podskoczyła do 15 . Po wzroście temperatury w ciągu jednej nocy rozsadziło mi trzy butelki . Szczególnie część piwa z warki 77-mej jest mocno przegazowana, piwo to fermentowało w dwóch fermentatorach z różnymi drożdżami i na koniec przygotowałem roztwór do refermantacji od razu na całość i dodałem tak trochę do jednego i trochę do drugiego. I okazało się że to pierwsze trochę to było zdecydowanie za dużo.
Włożyłem dzisiaj jedno piwo z tej przegazowanej warki do zamrażalnika i leżało tam co nieco przy długo i przy próbie otwarcia całość piwa wylądowała na mnie, meblach kuchennych i suficie, prawie zażyłem kąpieli w piwie .

[JARECKI40]

Warka nr. 97 - Pszenica Przyciemniana - 06.06.2007

W/g przepisu Krzysztofa Zacha z lekką moodyfikacją.

Skład:
- pszeniczny ciemny - 3,12kg
- monachijski - 1,8kg
- Carahell - 0,3kg
- Carawheat - 0,15kg

Woda 21l / 40*C.
Przerwy:
- 44*C / 15min
- 52*C / 15min
- 65*C / 30min
- 73*C / 45min

Brzeczka przednia 16l / 14,4blg.
Wysładzanie:
- 5+5l / 5,4blg
- 4l / 2,4blg

Chmielenie: gotowanie 60min
- Hersbrucker 3,2% - 35g / 60min.

Objętość początkowa brzeczki 26l / 11,6blg.
Drożdże 3068 .

Fermentacja ruszyła z kopyta, drożdże właśnie próbują rozłazić się po pokoju. Na dworze 30 stopni, na szczęście mam takie pomieszczenie na dole w którym panuje temperatura pomiędzy 18 a 20 stopni.

[JARECKI40]

Warka nr.98 - Słodka Curacao 2 - 09.06.2007

Skład:
- pilzneński - 1,2kg
- pale ale - 1,3kg
- monachijski - 2,4kg
- melanoidowy - 0,5kg
- Carared - 0,5kg
- laktoza - 0,35kg
- cuk. kandyzowany biały - 0,15kg
- cuk. trzcinowy - 0,5kg
- curacao - 20g

Woda 23l / 75*C.
Przerwy:
- 72*C / 60min

Brzeczka przednia 18l / 14blg.
Wysładzanie:
- 5+5l / 7,6blg
- 5l / 3blg.

Chmielenie: gotowanie 60min
- Magnum 13,9% - 25g / 60min
- Willamette 4,7% - 25g / 15min
- laktoza+ cukier / 5min
- curacao / 15min

Objętość początkowa 31l / 14,5blg.
Drożdże 1388 Belgian Strong Ale.

[JARECKI40]

8 czerwca zabutelkowałem warkę nr.90 Pomroczne, końcowe blg wyniosło ok.2. Piwo trafiło do 83 butelek 0,33l. Zielone piwo bardzo dobre.
Wczoraj zaś w butelkach wylądowało piwo nr. 95 Grodziskie 5. W pierwszej wersji stężenie końcowe wyniosło 6 blg , a w drugiej 2,5. W tym przypadku piwniczkę zasiliło 25 but. 0,5l i 69 but 0,33l.
Już wiem jaką warkę uwarzę następną, będzie to proste jasne piwo górnej fermentacji, ale dodatkowo do gotowania dodam świeże pędy świerkowe. Gdzieś czytałem o tym na forum, recenzje piwa były wielce obiecujące.

[JARECKI40]

Przedwczoraj zabutelkowałem warkę nr. 94 Milk Stout. Gęstość końcowa wyniosła 7 , piwo zielone smaczne , praktycznie brakuje mu tylko trochę gazu. Zapasy piwniczki wzrosły o 82 butelki 0,33l.

Ostatnio otworzyłem i wypiłem piwo z warki 88-mej Stout Czekoladowy, pomimo krótkiego czasu od zabutelkowania, ok miesiąca, piwo bardzo smaczne, słodkie, gęste z trwałą pianą i niewielką zawartością alkoholu, idealne do kawy.

Dzisiaj warzę piwo świerkowe, aktualnie czekam na zagotowanie się brzeczki.

[JARECKI40]

Warka nr. 99 - Świerkowe - 16.06.2007

Skład:
- pilzneński - 3,5kg
- monachijski II - 1,0kg
- Carapils - 0,55kg
- Caraaroma - 0,4kg

Woda 19,5l / 75*C.
Przerwy:
- 73*C-65*C / 90min
- 65*C-76*C / 10min

Brzeczka przednia 15l / 16,5blg.
Wysładzanie:
- 5+5l / 8blg
- 6l / 2,5blg

Chmielenie: gotowanie 60min
- Magnum 13,9% - 35g / 60min
- pędy świerkowe - 60g / 60min
- Spalter 4,8% - 30g / 20min
- pędy świerkowe - 80g / 20min.

Objętość początkowa 27l / 12,2blg.
Drożdże German Ale 1007.

[hasintus]

Czyżby to jakiś skandynawski wynalazek? Proszę, napisz koniecznie jaki efekt dają te pędy świerkowe.
Pozdrawiam

[huanghua]

Czyżby to jakiś skandynawski wynalazek? Proszę, napisz koniecznie jaki efekt dają te pędy świerkowe.
Pozdrawiam

Tu masz wątek o podobnym wynalazku

[JARECKI40]

Czyżby to jakiś skandynawski wynalazek? Proszę, napisz koniecznie jaki efekt dają te pędy świerkowe.
Pozdrawiam

Sam jestem ciekawy uzyskanych efektów, pierwsza próba nastąpi przy butelkowaniu, na pewno nie omieszkam wspomnieć o tym na forum. O wykorzystaniu pędów świerkowych czytałem na forum.
Z ostatnio uwarzonych piw bardzo mi smakuje piwo Gryczane #87, niedawno jedna butelka mi eksplodowała, więc zabrałem się za degustację, żeby piwo jeszcze bardziej mi się nie nagazowało. I okazało się, że piwo jest już bardzo fajne, kolor, zapach, smak idealne do spożycia, tylko już z lekka przegazowane.

Wczoraj zabutelkowałem warkę #91 Koźlak Majowy, końcowe blg wyniosło 4,5. Zapasy piwniczki wzrosły o 81 butelek 0,33l.

[JARECKI40]

Do butelek trafiła warka nr.92 Lager z maniokiem, końcowe stężenie wyniosło 2,5blg.
Zapasy piwniczki wzrosły o 88 but. 0,33l.

[JARECKI40]

Zabutelkowałem kolejną warkę nr.97 Przyciemniana Pszenica, końcowe stężenie wyniosło 3blg. Do piwnicy powędrowało 76 but. 0,33l.

[JARECKI40]

I kolejna warka w butelkach. Warka #93 Lager Majowy, końcowe stężenie wyniosło 2blg, do piwniczki trafiło 88 but. 0,33l. Zapowiada się dobrze.

[JARECKI40]

Następne dwie warki już w butelkach. Warka #98 Słodkie Curacao 2 , końcowe stężenie wyniosło ok 6,5 blg, oraz warka #96 Lager Imbirowy, w tym przypadku końcowe stężenie wyniosło 4. Razem zapasy piwniczki wzrosły o 173 butelki 0,33l.
Jeśli chodzi o piwo imbirowe to jak na razie ani w smaku, ani w zapachu imbir nie jest szczególnie wyczuwalny. Chociaż moje wrażenia smakowo zapachowe, mogą być znacznie przytłumione sezonową alergią . Oba piwa zapowiadają się dobrze.
Zostało mi jeszcze ostatnie piwo do zabutelkowania i koniec sezonu.