Piwniczka Trolla

[JARECKI40]

Sytauacja w piwniczce uległa znacznej poprawie, kupiłem 200 kapsli i 250g chmielu East Ken Golding 5,5% i właśnie się zastanawiam czy uwarzyć IPA czy Bocka ( dokupiłem też dwa gotowce Bocka i Stouta ).
Gdyby doszła dostawa ze Szwecji, gdzie bedzie kilka gatunków chmielu, warzył bym IPA mocno chmielone przy użyciu różnych gatunków, a tak nie jestem pewien

Dostałem też zamówione wcześniej 25kg słodu Pale Ale, jest to całkem pokaźnych rozmiarów worek, słód pochodzi z Belgii. Bedę musiał zweryfikować chyba trochę swoje plany zakupu słodów w Polsce.

Muszę iść spać, trzeba wstać w miarę wcześnie żeby zdąrzyć przed rozpoczęciem mistrzostw zabutelkować warkę nr.27 i uwarzyć następne piwo.

[JARECKI40]

Dostawa tak jak podejrzewałem jeszcze nie dotarła, ale i tak zdecydowałem się na IPA.
Dzisiaj po powrocie z pracy zastanawiając się jakie piwo uwarzyć popijałem IPA z warki nr.16 i na tyle mi zasmakowało, że to właśnie piwo powstanie z okazji inauguracji mistrzostw świata.
Dodam tylko chmiel Ken Golding w dwóch partiach, tylko jeszcze nie wiem po ile?
Spróbuję uzyskać blg ok. 1070.

[darko]

Spróbuję uzyskać blg ok. 1070.

Chyba chodziło Ci o OG 1.070 a nie o stopnie Blg

[JARECKI40]

Chyba chodziło Ci o OG 1.070 a nie o stopnie Blg

Oczywiście masz rację. Używam aerometru wyskalowanego w stopniach OG-FG i czasami podaję odczyt w stopniach Ballinga, a czasami w skali OG-FG. Muszę się odzwyczaić podawania odczytu aerometru w stopniach OG-FG jako odczytu ballingometru.

Dziękuję za zainteresowanie , zdrówko

[JARECKI40]

Warka nr.34 09.06.2006

Gotowiec IPA Muntons
+ 3kg ekstraktu amber i light
+ 50g chmielu East Kent Golding 5,5% - 60 min.
+ 50g chmielu East Kent Golding - 20 min.

OG początkowe 1064 , drożdże Trappist HG z odzysku.

Liczę że tym razem dodałem dość chmielu, oby nie za dużo.

Do butelek trafiła też warka nr. 27 - razem 66 butelek 0,33l.

[JARECKI40]

Dzisiaj planuję kolejną warkę, ostatnią albo przedostatnią przed urlopem i wyjazdem do kraju. Planuję kolejnego Bocka, ale tym razem o niższym OG początkowym niż warka nr.28, a przy okazji warka nr. 28 trafi do butelek.
Zamierzam dodać chmielu, ale tak tylko dla smaku na 25 minut.

[JARECKI40]

Warka nr. 35 14.06.2006


Gotowiec Bock Beer
+ 3,6kg ekstraktu jasnego
+ 50g East Kent Golding 5,5% - 25 minut

Drożdże Trappist HG z odzysku, OG 1055.

Warka nr. 28 zabutelkowana - 58 butelek 0,33l.

W sobotę przywiozłem z Oslo z lotniska teściów, przyjechali na dwa tygodnie. Słyszeli o moim nowym hobby więc w niedzielę teściowa prosi o piwo ( zasadniczo piwa nie pije ). Nalewam jej ciemne piwo z warki nr.8 Nut Brown Ale. No i duże zdziwienie jest gaz, piana i smak piwa, była przekonana, że zostanie poczęstowana jakimś podpiwkiem, jest to pewnie częste przekonanie osób pierwszy raz stykających się z browarnictwem amatorskim.

[JARECKI40]

W końcu dotarła przesyłka ze Szwecji, 19 gatunków chmielu i 17 różnych drożdży płynnych firmy Wyeast
Teraz to dopiero pojawia się pole do eksperymentów, nie za bardzo już przed urlopem, ale jak wrócę i ruszę z procesem zacierania nastanie piwny czas.

Planuję spróbować przygotować skosy agarowe, żeby mieć te wszystkie gatunki drożdży zawsze pod reką.

Muszę dzisiaj uwarzyć jakieś piwo wykorzystując nowe gatunki chmielu, nowe drożdże bedę wykorzystywać po urlopie.

[JARECKI40]

Warka nr.36 16.06.2006


Gotowiec Scottish Heavy Ale
+ 3,4kg ekstraktu amber
+ 45g chmielu Target 11,7% - 60 min.
+ 48g chmielu Centennial 7,3% - 25 min.
+ 35g chmielu Perle 5,5% - 15 min.

Drożdże Wyeast 1084 Irish Ale z odzysku z warki nr.30 , którą dzisiaj zabutelkowałem
( 54 butelki 0,33l ), OG - 1054.

Piłem dzisiaj piwo Mexican Cerveza (warka nr.12) i dzisiaj jest to piwo lepsze niż wcześniej, podobnie jest z warkami nr. 9 i 10. Srara prawda, że piwu trzeba dać czas, znowu się potwierdza.

[JARECKI40]

Moje piwo przeszło też pomyślnie test u teścia. Teść, który zaraził się ode mnie i pił ostatnio tylko warkę strong, dostał na pierwszy ogień moje pierwsze piwo. Nie za bardzo mu smakowało, chociaż jest trochę lepsze niż wcześniej, znikną gdzieś silny smak drożdży.Na drugi ogień poszło piwo z warki nr.5 Scottish Heavy Ale, chociaż to piwo dużo bardziej mu smakowało, to jednak było trochę za mało słodkie i miało za mało gazu.
Postawiłem mu w takim razie puszkę warki strong do lodówki.
Od tamtej pory spróbował już wielu moich piw i co ciekawe najbardziej mu smakuje Mexican Cerveza z warki nr.12, a warka strong dalej stoi w lodówce

[anteks]

... Teść, który zaraził się ode mnie i pił ostatnio tylko warkę strong...

oby to nie była jakaś epidemia , myślę że kuracja piwem domowym powinna być skuteczna

[JARECKI40]

Epidemia została zduszona w zarodku przy pomocy najlepszego lekarstwa, czyli piwa domowego, teść wypija dziennie co najmniej dwie butelki mojego lekarstwa i ani myśli o warce strong.

Tylko co on będzie pił po powrocie do kraju , muszę mu zawieźć ze dwie skrzynki piwa.

[JARECKI40]

Warka nr.37 19.06.2006


Gotowiec Stout
+ 2,7kg ekstraktu amber
+ 41g chmielu Amarillo 7,4% - 30 min.
+ 43g chmielu Fuggle 4,8% - 15 min.

Drożdże - gęstwa Trappist HG , OG 1050.

Chmiel Amarillo ma bardzo silny aromat cytrynowy, następnym razem użyję go dla aromatu, natomiast Fuggle ma postać dużych pastylek ok. 15g jedna które są sprasowane z szyszek.

I ostatnia warka przed urlopem stoi i zaczyna już fermentować. Teraz zostało mi tylko zabutelkować siedem warek i na urlop.

Do butelek trafiła warka nr.31 - 60 butelek 0,33l.

[JARECKI40]

Warka nr.32 trafiła do butelek, w sumie 72 butelki 0,33l.

Dzisiaj spróbowaliśmy z teściem moje pierwsze piwo na drożdżach Trappist HG z warki nr.25, jeszcze bardzo młode, butelkowane 31.05. I muszę powiedzić, że bardzo nam smakowało, już jest nagazowane i smaczne, wyczuwam w tym piwie takie jakby śliwkowe nuty.

[JARECKI40]

Do butelek trafiły dwie kolejne warki:

warka nr.29 - 65 butelek 0,33l
warka nr.33 - 78 butelek 0,33l

Dzisiaj ostatnia noc w pracy i nareszcie urlop . Dzisiaj sobie odpuszczę butelkowanie, jedną warkę zabutelkuję w sobotę, a dwie kolejne w niedzielę i na poniedziałek zostanie ostatnia.
Na tę ostatnią to na pewno zabraknie mi butelek, chyba że mocno się z teśćiem przy meczach 1/8 finału postaramy i odpowiednią ilość opróżnimy!