Browar "Z Innej Beczki" prezentuje

[kolomar]

Warka nr 39- Mente Captus
wyszło 23l o blg 13. Drożdże ruszyły po ok 12 godz. Teraz jest już piękna czapa drożdżowa


Warka nr 36- Harry Porter
Zlany na cichą. Odfermentowało do ok 7 blg. I takie były założenia

[kolomar]

Warka nr 40- Quintana (J.) (pszeniczne)

skład surowcowy:
pszeniczny- 2,1 kg.
pilzneński- 1,5 kg.
carahell- 0,3 kg
Chmiel Lubelski- 25g.

zacieranie:
40 C- 25 min
62 C- 25 min
72 C- 40min

chmielenie:
gotowanie 90 min.
25 g. Lubelskiego od początku gotowania.

Jutro, po ostygnięciu zadam gęstwą 3068 Weihenstephan Weizen (dzięki mapajak )

[kolomar]

Warka nr 41- Thunderstruck (pils)

skład surowcowy:
pilzneński- 3,65 kg.
monachijski- 0,3 kg.
carapils- 0,4 kg.
zakwaszający- 0,1 kg.
Marynka granulat- 25g.
(chyba) żatecki od Mapajaka (Dzięki!), szyszka - 50g

zacieranie:
63 C- 30 min
71 C- 45 min

chmielenie:
gotowanie 60 min.
25g Marynki od początku gotowania
50g żateckiego na ostatnie 10 min.

Zadane gęstwą Budvar Lager w temp. 18C, od razu przeniosłem do piwnicy (10C) w związku z faktem, że gęstwy było sporo i zanim temp. dojdzie do 10C drożdże powinny wystartować.
Chmielu żateckiego użyłem w sporej ilości (jak na mój gust), ponieważ wziąłem poprawkę, że chmiel ma ok. dwóch lat i trzeba go dać więcej.

Wyszło 24l piwa o blg. 12.

[kolomar]

Warka nr 40 - Quintana - zabutelkowana po 10 dniach burzliwej, zielone piwo bardzo mi smakowało

Warka nr 42- Przepszeniczne

skład surowcowy:
pszeniczny- 2,6 kg.
pilzneński- 1,3 kg.
carahell- 0,4 kg
karmelowy jasny- 0,15 kg.
Chmiel Lubelski- 30g.

zacieranie:
słody wsypane do wody o temp. 35C, w ciągu 10 min. podgrzane do
43 C- 15 min
55C- 10 min
64 C- 25 min
72 C- 40min

chmielenie:
gotowanie 70 min.
30 g. granulatu Lubelskiego od początku gotowania.

Wyszło 24l piwa o blg. 12. Zadane gęstwą z warki nr 41

[kolomar]

Takie pytanie. Ile dajecie glukozy do nagazowania Waszych pszeniczniaków? Ja dałem 215g. na 23l. piwa i jak dziś po 3 dniach testowo otworzyłem butelkę 0,33 to połowa wylądowała na podłodze... Glukozę dodałem jako przegotowany roztwór ok. 0,7l., więc nagazowanie powionno być takie samo we wszystkich butelkach.

Pszeniczniaka postanowiłem znieść do piwniczki, gdzie teraz jest około 12C. Mam nadzieje, że już bardziej się nie nagazuje... ( W smaku jednak pyszne )

[fidoangel]

Nie refermentuję glukozą ale cukrem (sacharozą).Daję czubatą łyżeczkę na litr.
Z tego co napisałeś wychodzi po mojemu, że dałeś o połowę za dużo.Wiele zależy też od tego jak głęboko odfermentowało.

Ja bym piwo na zewnątrz wystawił na dużo niższe temperatury niż te w piwniczce i jak się mocno schłodzi to delikatnie poupuszczał gazu z każdej butelki.
I regularnie sprawdzał nagazowanie.

[kolomar]

Co do nagazowania pszeniczniaka to troche się uspokoiło. Serwuje dobrze schłodzone a i drożdże w niższej temperaturze nieco się uśpiły. Ale do następnego pszenicznego glukozy dam mniej.

Warka nr 43- Masakra (tripel)

skład surowcowy:
pilzneński- 3,5 kg.
monachijski- 1,0 kg.
carapils- 0,7 kg
carared- 0,25 kg.
cukier biały- 0,75 kg. (dodany 15 min. przed końcem chmielenia)

Styrian Goldings granulat- 20g.
Lubelski granulat- 10g.

zacieranie:
64 C- 30 min
72 C- 45 min

chmielenie:
gotowanie 60 min.
20g Styrian Goldings od początku gotowania
10g Lubelskiego na ostatnie 10 min.

Drożdże- THG

Wyszło 18l. piwa o blg. 20.

Jak to piwo mi wyjdzie, to będzie... MASAKRA

[mapajak]

Takie pytanie. Ile dajecie glukozy do nagazowania Waszych pszeniczniaków? Ja dałem 215g. na 23l. piwa

Ja daję 120 g na 20 l piwa i wydaje mi się, że to już jest dużo. Jeszcze jedno, od pewnego czasu nie używam glukozy tyko sacharozy.

[Seta]

E-tam... Bez paniki. Ja na pszenicę daję 200g glukozy na 20l i jest OK.

[kolomar]

Warka nr 38- Crazy Mary (dubbel) zabutelkowana.

Blg. zeszło z 16 do 2,5. Zielone piwo w smaku bardzo dobre. Pierwsze wrażenie to jak coś pomiędzy porterem a koźlakiem. Zostawione na 3 dni w temp. pokojowej w celu nagazowania.
Czeka mnie lekki maraton butelkowania. W kolejce czekają: saison i pils. Pszeniczne też by się nadało, ale tym razem przeleję na cichą na jakiś tydzień.

Pod choinkę dostałem suszarkę na butelki wraz ze sterylizatorem i muszę powiedzieć, że znacznie to przyspieszyło proces butelkowania, zastanawia mnie jednak jaki czas jest zalecany pomiędzy sterylizowaniem (Chemipro OXI) a rozlewem. Czy butelki muszą być absolutnie suche, czy z powodzeniem można butelkować po powiedzmy 15 min.?

[mapajak]

Pod choinkę dostałem suszarkę na butelki wraz ze sterylizatorem i muszę powiedzieć, że znacznie to przyspieszyło proces butelkowania, zastanawia mnie jednak jaki czas jest zalecany pomiędzy sterylizowaniem (Chemipro OXI) a rozlewem. Czy butelki muszą być absolutnie suche, czy z powodzeniem można butelkować po powiedzmy 15 min.?

Sterylizowalem kiedys w ten sposób, ale zaniechałam. Chyba Chemipro OXI jest za delikatny. Co prawda piwo sie nie psuło, ale na powierzchni pojawiał się często biały nalot bakteryjny. Nigdy wcześniej - gdy butelki wyprażałem w piekarniku i nigdy teraz gdy używam roztworu wybielacza nic takiego nie ma miejsca.

[kolomar]

Hmm. Rzeczywiście biały nalot jest zauważalny, jednak czy jest on w jakikolwiek sposób aktywny, to nie wiem. Mam znajomych, którzy masowo robią piwa z brewkitów, sterylizowali i zabutelkowali ponad 1000 piw w ten sposób, czasami dostaje od nich parę buteleczek i w smaku nic chemicznego nie wyczuwam. Mam jeszcze piro, może następnym razem tym środkiem spróbuje, bo sama technika sterylizacji za pomocą sterylizatora LUX umieszczonego na suszarce do butelek jest dla mnie bardzo wygodna.


A co w browarze...

Warka nr 39- Mente Captus (saison) zabutelkowana.
Niewiele w swoim życiu wypiłem belgijskich piw, ale po spróbowaniu zielonego dubbelka oraz saisona stwierdzam, że sporo straciłem. Piwa zapowiadają się bardzo dobrze. Super jest również pszeniczniak. Te wszystkie piwa robiłem na dedykowanych drożdżach płynnych, może też o to chodzi

Z mniej przyjemnych spraw "zabiłem" Gretę. Ma już problem z kapslowaniem miękkich kapsli. Trzeba pomyśleć o kupnie kolejnej, lub... zamianie na wyższy model za który w obiegowej opinii uważana jest kapslownica Emily. Jeszcze się nie zdecydowałem...

[kolomar]

Warka nr 37- P.I.L(s) - zabutelkowana do 41 butelek 0,5 i 4 - 0,33 z dodatkiem ok. 115g. glukozy. Zielone piwo niezłe, choć mocno chmielone, chociaż w sumie to jest pils i tak ma być... Myślę jednak, że z czasem się ułoży. Greta dała jeszcze radę, ale namęczyłem się jak głupi przy kapslowaniu.

Plan na jutro:

Warka nr 44 - Bohemian rhapsody (bohemian pilsner)

skład surowcowy:
bohemian pilsner- 3,5 kg.
monachijski- 0,4 kg.
carapils- 0,3 kg
Marynka- 25g.
Saaz- 30g.

zacieranie:
jeszcze nie wiem, może się skuszę na dekokcje

chmielenie:
gotowanie 60 min.
25g Marynki od początku gotowania
30g Saaz na ostatnie 5 min. gotowania (tu się zastanawiam, może dam 35 g.)

drożdże- gęstwa Budvar Lager.

Jutro napiszę co wyszło z tego planu.

[kolomar]

Jak pisałem tak zrobiłem:

Warka nr 44 - Bohemian rhapsody (bohemian pilsner)

skład surowcowy:
bohemian pilsner- 3,6 kg.
monachijski- 0,3 kg.
carapils- 0,3 kg.
zakwaszający - 0,1 kg.
Marynka- 26g.
Saaz- 34g.

zacieranie- dekokcja:
62 *C - w sumie chyba z godzinę
odebranie 1/3 zacieru => 72 *C na 10 min., gotowanie 20 min.
dodanie do zacieru głównego i ustalenie temp. na 72 *C - 30 min. (musiałem sporo podgrzać)
filtracja i wysładzanie (ok. 16l. wody)

chmielenie:
gotowanie 60 min.
26g Marynki od początku gotowania
34g Saaz na ostatnie 7 min. gotowania

drożdże- gęstwa Budvar Lager zadana przy 14 *C po czym fermentor umieściłem w piwnicy gdzie mam 10 *C, po 4 godz. już fermentowało

Wydajność: 22l. o blg 12,5. Po dekokcji spodziewałem się nieco wyższej z takiego zasypu... no i ogólnie za pierwszym razem ciężko mi to było wszystko zgrać, kuchenka trochę za mała na 2 garnki których użyłem, dwa razy częściej musiałem używać palnika w celu kontroli temp. no i mniejsza ilość zacieru wyraźnie szybciej traciła tą temp. Musiałem się namęczyć aby spadki temp. zacieru były jak najmniejsze. Reasumując, dekokcji za często w swoim browarze nie będę robił

[kolomar]

Warka nr 45 PLK (Pszeniczniak Lekko Kombinowany)

skład surowcowy:
pszeniczny- 2,9 kg.
pilzneński- 1,0 kg.
carahell- 0,15 kg.
carared- 0,2 kg.
żytni- 0,2 kg.
Chmiel Lubelski- 27g.

zacieranie:
42 C- 30 min
62 C- 30 min
72 C- 45 min

chmielenie:
gotowanie 60 min.
27 g. Lubelskiego od początku gotowania.

Wyszło 22l. o blg 12,5. Zadane gęstwą 6068 z poprzedniej warki pszenicznej