Browar Czerwony jak Cegła zaczyna

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kham
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2006.01
    • 751

    #46
    Dziś lambiczek przeszedł na spokojną. Po otwarciu fermentatora niesamowity truskawkowy aromat, niestety szybko przechodzący w zapach zbyt wytrawnego wina. Zapach piwa prawie niewyczuwalny. Zobaczymy co dalej.

    Comment

    • kot_z_cheshire
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.11
      • 2201

      #47
      Kham nie martw się. Na pewno będzie wypijalne A może odkryjesz coś nowego
      Młode koty mają adhd, niestety.
      Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
      Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
      Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

      Comment

      • kham
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2006.01
        • 751

        #48
        Warka nr 2 zabutelkowana!!!

        No to doswiadczyłem przeklenstaw mycia butelek. PRZEKLEŃSTWO!!! No dobra, do rzeczy.
        Po 4 tygodniach ( tak tak wiem długo ) otwarłem fermentator i straszny zawód! Piwo z koloru mocnej cherbaty przeszło na kolor jasnej pszenicy. To normale taka utrata koloru? No trudno rozlewam i popijam "zielone" piwko. Lekkie to jakieś takie jak piwo stołowe ale alkoholu nie czuć. Tak po rozlaniu i przetestowaniu lekko zaczeło mi się wesolo robić więc sięgnołem po menzurkę i okazalo się 16-2/1,938=7,22vol. Chyba jednak nie stołowe, ciekawe co z tego odleżakuje?

        Comment

        • kot_z_cheshire
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.11
          • 2201

          #49
          Hmm..Sądząc po doniesieniach z frontu, to na pewno nie jest piwko stołowe....
          Last edited by kot_z_cheshire; 2006-08-06, 17:50.
          Młode koty mają adhd, niestety.
          Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
          Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
          Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

          Comment

          • kham
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2006.01
            • 751

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
            Hmm..Sądząc po doniesieniach z frontu, to na pewno nie jest piwko stołowe....
            No po większej ilości może by nawet podstołowe. Wszak moja typowa dawka to 6 piw. A przy takim voltarzu to napewno pod stołem by się skończyło.

            Comment

            • kham
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2006.01
              • 751

              #51
              No i stała się warka nr 4

              3,6kg pilsa+0,4kg wędzonego+0,2kg parzonego. Wysładzanie 1godz 62grad + 15min 72 grad. No i załamka 8,5blg. Kurde z lenistwa dałem za dużo wody na podbicie. Warzenie 50g goryczki na początek + 25g aromatu w 45 min po 60 min stop. Ktoś z Poznania lub okolic ma pożyczyć trochę ekstraktu słodowego? Oddam przy następnym zakupie czyli za jakiś miesiąc.
              Acha. Przy okazji Lambik trafił w butelki.

              Comment

              • kot_z_cheshire
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.11
                • 2201

                #52
                Hmm...Rozumiem, że mogę oczekiwać fajerwerków?
                Młode koty mają adhd, niestety.
                Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                Comment

                • kham
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2006.01
                  • 751

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                  Hmm...Rozumiem, że mogę oczekiwać fajerwerków?
                  Bardzo możliwe. Do refermentacji użyłem zapasteryzowanej brzeczki dodanej na oko.

                  Comment

                  • kham
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2006.01
                    • 751

                    #54
                    Nasąpił ciąg dalszy

                    Stało się! 10kg słodów wg wzorca z ostatnich warsztatów zostało ześrutowane.
                    warka nr 5
                    4kg. 40min 62stopnie, 20min 72stopnie 50g goryczki po 45min 50g aromatu i po 60 stop. Do roboty wytypowałem Alty.
                    warka nr 6
                    6kg. aromat na 25min przed końcem reszta bez zmian. Do tego 2 paczki przyprawy do pierników i 30dkg cukru brązowego, trzcinowego. THG do akcji!!!

                    Nie znam blg z powodu strat w akcji

                    Warka nr 4 trafiła do PET-ów

                    A w międzyczasie: odrobiłem zaległości w robocie, opierdoliłem kierownika budowy za odstępstwa od projektu, załatwiłem sobie fuchę, wypiłem 4 pszenice, przeinstalowałem jeden z kompów i napisałem nowe CV tak na wszelki wypadek gdyby się wydało co robiłem w pracy.

                    Comment

                    • kot_z_cheshire
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.11
                      • 2201

                      #55
                      No, pracowity dzionek
                      Młode koty mają adhd, niestety.
                      Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                      Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                      Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                      Comment

                      • kham
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2006.01
                        • 751

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                        No, pracowity dzionek
                        Nosiło mnie. Chyba lepiej w ten sposób to spożytkować?

                        Comment

                        • kham
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2006.01
                          • 751

                          #57
                          No to...

                          W ramach pierwszego podejścia do "dolniaków" ogłaszam zimowe ćwiczenia Układu Poznańskiego: KUCHNIA 2006. ( Jak by kto nie wiedział jako konspiracyjny ciąg dalszy letnich ćwiczeń Układu Warszawskiego z cykly Pokój.) Ponieważ padło na ratowaniw MYX-ów i eksperyment z płatkami jęczmiennymi do ćwiczeń wystawiony zostanie POPR (piwne ochotnicze pogotowie ratunkowe).
                          Narazie 800g płatow jeczmiennych i 1600g pilsa spędziło po 20min w 6l wody w temp 50,62 i 72 stopnie. A ja się z nudów naprałem.

                          Comment

                          • kham
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2006.01
                            • 751

                            #58
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kham
                            W ramach pierwszego podejścia do "dolniaków" ogłaszam zimowe ćwiczenia Układu Poznańskiego: KUCHNIA 2006. ( Jak by kto nie wiedział jako konspiracyjny ciąg dalszy letnich ćwiczeń Układu Warszawskiego z cykly Pokój.) Ponieważ padło na ratowaniw MYX-ów i eksperyment z płatkami jęczmiennymi do ćwiczeń wystawiony zostanie POPR (piwne ochotnicze pogotowie ratunkowe).
                            Narazie 800g płatow jeczmiennych i 1600g pilsa spędziło po 20min w 6l wody w temp 50,62 i 72 stopnie. A ja się z nudów naprałem.
                            Dobra jadziem dalej. Całość doprowadzona do "prawie" wrzenia. Dodano 4l wody i 2 kg pilsa, ustabilizowano temp na 62 stopnie i tak 45min potem 72 20min obecnie 78stopni i czeka na filtracje. Fajnie tak pisać do siebie. Wszyscu już świętują czy jak??

                            Comment

                            • angasc
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2006.04
                              • 977

                              #59
                              A czemuź to musisz MYX-y ratować? Coś złego im zrobiłeś?

                              Comment

                              • kham
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2006.01
                                • 751

                                #60
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc
                                A czemuź to musisz MYX-y ratować? Coś złego im zrobiłeś?
                                Przeleżały przeszło pół roku w lodówce. Co prawda przepłukiwałem je czasami ale w efekcie prawie w calości je wypłukałem.
                                Kurde, potwierdzam stosowanie płatków utrudnia filtracje.
                                Na specjalne zamówienie Arcego zrezygnowałem z tajnego składnika zwanego kranówą. Ciekawe czy po mineralce nie przyjdzie się przeprosić.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X