W zeszlym tygodniu we wtorek popełniłem z moim Koteczkiem zacieranie. Słód pochodził w 100% z mojej domowej produkcji (4kg pszenicznego i 1 kg jeczmiennego), a chmiel i drożdże (safale s-04) kupiłem w browamatorze. Słodu mam jeszcze na 2 warke - kolejne 20 litrów . Robota szła jak z płatka dopóki nie przyszło nam... filtrować. Młóto pieluche tetrową zatkało jak klej, dlatego w ruch poszło metalowe sitko. Po tym babraniu i gotowaniu garczek z zacierem wylądował w wannie z zimną wodą chłodzenie trwało dośc długo (+/- 2 h) po czym wylądowało w fermentorku wraz z drożdżami.
Dzisiaj przelałem całość dbając o sterylne warunki do dymiona. Postoi tam jeszcze pare dni na 'obserwacji' po czym wypełni jakieś 40 buteleczek A propos blg to nastaw przed fermentacją miał niecałe 12 blg po wszystkim 4 . Mój głos w wojnie na temat słodowania w domu jest taki: zrobiłem w sumie 14 kg słodu zajęło mi to tydzień, 2x w dniu po 30-40 min zajmowałem się słodem. Najwięcej czasu kosztowało mnie odkiełkowanie (pracuje nad ułatwieniem ) roboty troche jest, lecz nadal się będę w to bawił. W niedalekiej przyszłości jedno z pomieszczń w mojej piwnicy zostanie przystosowane do słodowania ziarna w większych ilościach .Teraz pare słów na temat piwa, jest mętnę wygląda naprawdę niereprezentacyjnie, jednak smak jest nieporównywalnie lepszy od tego co serwują nam znane z reklam browary co potwierdza moja rodzinka (dodam że piwo nie stało w butelkach- brak CO2). Smak wyrazisty po przełknięciu pozostaje wyraźna gorycz i coś na kształt ostrych przypraw korzennych (drożdże górnej fermentacji w temp ok 18 C). Jeżeli nic nie spartole to wyjdzie zajefajne piweczko mętne i sycące. Pozdrawiam.
Dzisiaj przelałem całość dbając o sterylne warunki do dymiona. Postoi tam jeszcze pare dni na 'obserwacji' po czym wypełni jakieś 40 buteleczek A propos blg to nastaw przed fermentacją miał niecałe 12 blg po wszystkim 4 . Mój głos w wojnie na temat słodowania w domu jest taki: zrobiłem w sumie 14 kg słodu zajęło mi to tydzień, 2x w dniu po 30-40 min zajmowałem się słodem. Najwięcej czasu kosztowało mnie odkiełkowanie (pracuje nad ułatwieniem ) roboty troche jest, lecz nadal się będę w to bawił. W niedalekiej przyszłości jedno z pomieszczń w mojej piwnicy zostanie przystosowane do słodowania ziarna w większych ilościach .Teraz pare słów na temat piwa, jest mętnę wygląda naprawdę niereprezentacyjnie, jednak smak jest nieporównywalnie lepszy od tego co serwują nam znane z reklam browary co potwierdza moja rodzinka (dodam że piwo nie stało w butelkach- brak CO2). Smak wyrazisty po przełknięciu pozostaje wyraźna gorycz i coś na kształt ostrych przypraw korzennych (drożdże górnej fermentacji w temp ok 18 C). Jeżeli nic nie spartole to wyjdzie zajefajne piweczko mętne i sycące. Pozdrawiam.
Comment