Pierwszy browar na Zalesiu w Krakowie uruchomiony.

[jacer]

19 luty 2013r.

No to jak chciałeś żeby przez 24h napęczniała?

[MarcinKa]

No nie tak do końca. Pisałem w sobotę:

... Drożdże aktywowałem 24h temu, i nic. Możliwe, że skończy się na suchych Nottinghamach.

Czyli do warzenia dałem im 48h. A obecnie startują już 72h i nic, a piwo już zrobione na Nottinghamach.

[zgoda]

Teoretycznie mają 11 - 12 dni na napuchnięcie. 1 dzień na każdy miesiąc od daty produkcji.

[MarcinKa]

Ruszyły! Na szósty dzień, ale ruszyły.
A piwo stoi. Właściwie poza małymi krążkami pianki, zero oznak fermentacji. Dzisiaj jadę do kolegi i będziemy próbować i mierzyć Blg.
Jeśli zeszło to ok. Jeśli w smaku kwas to zlew. A jeśli ledwo zeszło (jakieś 2 / 3 Blg) i nie jest kwaśne w smaku, to napowietrzamy i dajemy jeszcze raz drożdże.
Ileż emocji dostarcza takie warzenie

[MarcinKa]

Nie wiadomo kiedy, ale drożdże okazały się skrytożercami, którym mówimy zdecydowane tak.
Po pomiarze okazało się, że Blg wynosi 3. Czyli fermentacja przeleciała niepostrzeżenie.
W smaku żadnego kwasu. Smakuje jak surowica, ale i chmiel i słód jest. Mocne na razie są oczywiście drożdże. W weekend zlewamy na cichą.

[leona]

A rurka nie bulkała!

[MarcinKa]

A już myślałem, że przeczytam: "A nie mówiłem"
Tomek, jak wczoraj brałem na wszelki wypadek drożdże od niego, też tak powiedział. Że pewnie szybko już przefermentowało.
O rurce to już od dawna wiem, że to taki bajer, co na piwie rzadko działa.
Piwo nie jest u mnie więc dopiero jego widok mnie uspokoił.
W weekend zlewanie i na cichą i chyba chmielenie na zimno.
Tylko chmielu jak na lekarstwo mamy.

[HokusProkus]

Tylko chmielu jak na lekarstwo mamy.

Ruczaj piwną potęgą Krakowa??
Może niewielka pomoc z Zachodniej poratuje? Nie mam tego za wiele.
Na pewno 40g Fuggles, a oprócz tego dosłownie po parę gram (10-20 nie pamiętam dokładnie) Chinook i Challenger.

W styczniu dopiero zacząłem warzyć więc nie jest tego za wiele

[Krzysiu]

...O rurce to już od dawna wiem, że to taki bajer, co na piwie rzadko działa...

Działa zawsze, jak się dekiel porządnie zatrzaśnie.

[MarcinKa]

Trudno z tym polemizować. Jak się uszczelni to gaz musi rurką się wydostać.

Ruczaj piwną potęgą Krakowa??
Może niewielka pomoc z Zachodniej poratuje? Nie mam tego za wiele.
Na pewno 40g Fuggles, a oprócz tego dosłownie po parę gram (10-20 nie pamiętam dokładnie) Chinook i Challenger.
W styczniu dopiero zacząłem warzyć więc nie jest tego za wiele

A ja do Wieliczki jeździłem po drożdże
Z chmielem to jutro przy zlewaniu zapadnie decyzja, bo część znajomych nie jest miłośnikami mocnego chmielenia.
Dodatkowo jest jeszcze sprawa mieszania różnych odmian. Takie luźne założenie było żeby na smak i aromat chmielić tylko jednym chmielem Green Bullet. Zobaczymy co powie jutrzejsze konsylium. Dzięki za ofertę .

[MarcinKa]

Chyba się udało
15l piwa zabutelkowaliśmy w niedzielę. Ciężko jeszcze mówić jakie wyszło, ale na pewno nie było kwaśne, a za to mocno gorzkie. Zobaczymy.

Zachęceni sukcesem (powiedzmy jego zwiastunami), postanowiliśmy powtórzyć warzenie. I warka to było takie powiedzmy PA. II ma być taką powiedzmy AIPĄ. I miała się tylko udać i być pijalna, II dobrze żeby była już dobra. Na pewno musimy "uszczelnić" proces, bo 15l z 25l wody to coś mało.
Będziemy warzyć ponownie 25l. Chmielenie jeszcze do pomyślenia, a do zasypu myślałem 5kg słodu Pale Ale, 1kg żytniego karmelowego i dorzucić może 0,5kg Monachijskiego (został po pierwszej warce. Do wysładzania 5l wody.
Wyszło by coś z takiego zasypu? Czy zmienić coś.

[zgoda]

Daj pan spokój, kilo karmelowego?!

[MarcinKa]

No ok. Gdzieś widziałem na podobną warkę chyba 0,8kg słodów karmelowych, to pomyślałem po co komplikować zasyp. 0,5kg tego karmelowego żytniego. A czym uzupełnić te 0,5kg?

[leona]

[...]A czym uzupełnić te 0,5kg?

Mam pale ale, mogę odstąpić

[zgoda]

Jak ma być coś około IPA, to cukier.