Witam
Pierwsza warka pojawiła się u mnie wraz z zestawem startowym BA.
Wybrałem brew-kit John Bull Mild.
Przygotowania zgodnie z instrukcją:
- przygotowanie fermentora
- gotowanie 5 minut ekstraktu w garnku 3l z dodaną wodą
- wystudzanie w zlewie
- dodanie wody
Drożdże rozsypałem na powierzchni brzeczki i zamieszałem.
Temperatura nastawu 24st.C. Blg. 10,5st (zrobiłem 20l nastawu - chyba za dużo, co?)
Fermentacja burzliwa trwała 2-3 dni w temperaturze spadającej od 24-22 st.C (mam ciepłą piwnicę).
Potem pozostały tylko małe kółka piany na powierzchni.
Po 7 dniach od rozpoczęcia rozlałem przelałem warkę do zbiornika dekantacyjnego.
Przy przelewaniu mam wrażenie, że zassałem odrobinę osadu z dna
Dodałem 150g fruktozy (glukozy w sklepie nie bylo, a fruktozę miałem w domu).
Piwko zakapslowane w 36 butelek 0.5l kapslowane gretą i miękkimi kapslami.
Pytanko - czy Wam też tyle odchodzi od brzeczki startowej?
- po pół kubka na pomiar Blg (3-4 razy),
- ileś na dnie po dekantacji,
- około 0.3l po rozlewie (pół butelki zostało)
No i z 20l nastawu zostało 18l piwa ???
Dziś mija 7 dzień od butelkowania. Skręca mnie jak cholera, żeby sprawdzić co to warte.
Pierwsze otwarcie przewiduję za tydzień, następne po kolejnym tygodniu.
Co dalej - zobaczymy po degustacji - czy gardło, czy zlew
Tym czasem pełen optymizmu zacząłem warzyć II warkę - brew-kit Brewferm-Christmas
Pozdrawiam
Mackey
Pierwsza warka pojawiła się u mnie wraz z zestawem startowym BA.
Wybrałem brew-kit John Bull Mild.
Przygotowania zgodnie z instrukcją:
- przygotowanie fermentora
- gotowanie 5 minut ekstraktu w garnku 3l z dodaną wodą
- wystudzanie w zlewie
- dodanie wody
Drożdże rozsypałem na powierzchni brzeczki i zamieszałem.
Temperatura nastawu 24st.C. Blg. 10,5st (zrobiłem 20l nastawu - chyba za dużo, co?)
Fermentacja burzliwa trwała 2-3 dni w temperaturze spadającej od 24-22 st.C (mam ciepłą piwnicę).
Potem pozostały tylko małe kółka piany na powierzchni.
Po 7 dniach od rozpoczęcia rozlałem przelałem warkę do zbiornika dekantacyjnego.
Przy przelewaniu mam wrażenie, że zassałem odrobinę osadu z dna
Dodałem 150g fruktozy (glukozy w sklepie nie bylo, a fruktozę miałem w domu).
Piwko zakapslowane w 36 butelek 0.5l kapslowane gretą i miękkimi kapslami.
Pytanko - czy Wam też tyle odchodzi od brzeczki startowej?
- po pół kubka na pomiar Blg (3-4 razy),
- ileś na dnie po dekantacji,
- około 0.3l po rozlewie (pół butelki zostało)
No i z 20l nastawu zostało 18l piwa ???
Dziś mija 7 dzień od butelkowania. Skręca mnie jak cholera, żeby sprawdzić co to warte.
Pierwsze otwarcie przewiduję za tydzień, następne po kolejnym tygodniu.
Co dalej - zobaczymy po degustacji - czy gardło, czy zlew
Tym czasem pełen optymizmu zacząłem warzyć II warkę - brew-kit Brewferm-Christmas
Pozdrawiam
Mackey
Comment